|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Daniel Tarczyński (2011-03-23) | Ostatnio komentował | snipster (2017-11-15) | Aktywnosc | Komentowano 762 razy, czytano 5993 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-03-24, 10:29
2011-03-23, 22:23 - Daniel Tarczyński napisał/-a:
Sportowiec jeśli przebiegnie linie mety bez nr i nie korzysta z przeznaczonych pakietów , jest to zasada fair play tak mi się wydaje .Dziwię się osobom które oszukują ale cóż takie są realia dzisiejszego biegania - opłaty startowe po prostu nas dobijają , sam osobiście w większości imprezach nie biorę udziału bo po prostu mnie na to nie stać ! |
LINK: https://picasaweb.google.com/102348275577829532459/VIIManiacka#slideshow/5586696051896183746 | Celem jest promować sport, jeżeli ktoś nie zdąży zapłacić i pobiegnie to organizator nie straci bo skasował za wpisowe 40zł x 1500= 60 000zł od pozostałych zaników. Po na grody to biegną pierwsza setka biegaczy, pozostali to tylko reklama i wpisowe...........
Biegi masowe dają niezłą reklamę i można zarobić na sprzedaży, i organizatorzy trudnią się handlem i nie stracą
bo to jest reklama dla miasta i handlowców |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:30 Artykuł potrzebny i ważny
Uważam, że start w zawodach bez opłacenia startowego, a co za tym idzie bez numeru jest procederem który trzeba tępić.Bez względu czy jest to bieg organizowany przez miasto, klub czy TKKF(na tych szczególnie często biega się bez numeru).
Jeśli komuś nie pasuje opłata startowa lub inny składnik regulaminu to niech nie startuje i już.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:30
No cóz podejrzewalem ,ze pewna liczba biegaczy wystartuje bez numerow startowych.Podczas biegu nabralem tez podejrzen ,ze nie wszyscy biegli caly dystans.Moze w moim rozumowaniu jest blad logiczny a moze nie ?
Otoz,biegne sobie w okolicach 6-7 kilometra-pierwsze 5 pobieglem wolniej ale nastepne biegne w tempie okolo 4,20-4,40 /km.Nalezy tu dodac ,ze nie jest to czolowka biegu lecz raczej koniec .Wyprzedzam czesc biegaczy ,niektorzy wyprzedzaja mnie,kazdy jest troche zmeczony ,co widac i slychac.Nagle widze biegacza który mija mnie jak taczke ,cichutko oddycha (moze bierze lekarstwa) ,buzia radosna ,na czole zero potu .Jak uwazacie czy taki szybki gosc nie powinien biec np.z 500 miejsc przede mna?
A co do tematu artykulu -uwazam ,ze biegnacy bez numeru to oszusci ,bez wzgledu na to czy wezma medal czy nie -czesc na pewno bierze -patrz sytuacja w zeszlym roku w Pile ,gdzie zabraklo medali dla biegaczy Na pewno czesci biegajacych nie stac na oplacenie wpisowego -byc moze za zgoda uczestnikow przydzielac pewna ilosc numerow osobom bedacym w trudnej sytuacji materialnej -uwazam ,ze 2 lub 3 zlote wiecej za wpisowe nie robi wielkiej roznicy dla tych ktorzy moga zaplacic a mogloby byc przeznaczone dla kolegow ktorych nie stac na oplate startowego. |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:31
2011-03-24, 10:20 - Agata_ napisał/-a:
Biorąc pod uwagę mentalność naszego społeczeństwa uważam, że ciężko będzie takie oszustwa wyeliminować.
A może by zawrzeć w regulaminie, że osoby biegające bez numeru zostaną obciążone kosztami.
Biegamy np. po zamkniętej ulicy, osoby uiszczające opłatę powiedzmy, że "płacą" za to. A Ci bez numerów...
Przejście na czerwonym świetle po ulicy to mandat 100 zł. |
to by chyba nie zdało egzaminu gdyż ów oszust nie zaakceptował regulaminu :S |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:32
2011-03-24, 10:29 - tir53a napisał/-a:
Celem jest promować sport, jeżeli ktoś nie zdąży zapłacić i pobiegnie to organizator nie straci bo skasował za wpisowe 40zł x 1500= 60 000zł od pozostałych zaników. Po na grody to biegną pierwsza setka biegaczy, pozostali to tylko reklama i wpisowe...........
Biegi masowe dają niezłą reklamę i można zarobić na sprzedaży, i organizatorzy trudnią się handlem i nie stracą
bo to jest reklama dla miasta i handlowców |
Widzę , że PRL żyje. Każdy sobie coś ukradł i wszyscy byli szczęśliwi.
Świetny przykład dla wnuków, brawo ! |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:33
2011-03-24, 10:20 - Agata_ napisał/-a:
Biorąc pod uwagę mentalność naszego społeczeństwa uważam, że ciężko będzie takie oszustwa wyeliminować.
A może by zawrzeć w regulaminie, że osoby biegające bez numeru zostaną obciążone kosztami.
Biegamy np. po zamkniętej ulicy, osoby uiszczające opłatę powiedzmy, że "płacą" za to. A Ci bez numerów...
Przejście na czerwonym świetle po ulicy to mandat 100 zł. |
Ale osoby biegnące bez numeru (w sensie nie będące na liście startowej) nie podpisują żadnego regulaminu, więc ich on nie obowiązuje!
Jedyne sensowne sposoby to pewnego rodzaju "napiętnowanie" takich osób w czasie biegu (może jeśli usłyszy od 10 innych biegaczy, że źle robi, to coś do niego dotrze) i ściąganie ich z trasy (choć pewnie tego nie wolno formalnie robić na terenie ogólnie dostępnym, ale można zapewne na chwilę przed metą, gdzie jest już ściśle ograniczony teren zawodów). |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:33 Druga strona
2011-03-24, 10:29 - tir53a napisał/-a:
Celem jest promować sport, jeżeli ktoś nie zdąży zapłacić i pobiegnie to organizator nie straci bo skasował za wpisowe 40zł x 1500= 60 000zł od pozostałych zaników. Po na grody to biegną pierwsza setka biegaczy, pozostali to tylko reklama i wpisowe...........
Biegi masowe dają niezłą reklamę i można zarobić na sprzedaży, i organizatorzy trudnią się handlem i nie stracą
bo to jest reklama dla miasta i handlowców |
Ciesze się, że i druga strona - przeciwnicy artykułu - odważyli się zabrac głos i przedstawić swoje argumenty za bieganiem bez numeru startowego :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:35
bezproblemowe przyznawanie się swoim nickiem na forum i próba argumentacji niepłacenia, pokazuje wrodzoną patologię myślenia rodem z poprzedniej epoki, organizatorzy to nie konglomerat, a wpisowe to nie taczka żwiru na petrobudowie.
Płacić czy nie płacić, to nie jest temat do dyskusji!
kraść czy nie kraść, to nie jest temat do dyskusji!
dyskutować powinniśmy jak zapobiec gapowiczom, jak zmobilizować płacących do wbicia agrafki w koszulkę.
Nie rozumiem jak można chwalić się okradnięciem innych biegnących? ja bym się wstydził podnieść głowę podczas takiego biegu. Na ciele strój za 1000pln, w głowie cwaniaczek z pod budki z piwem roku 1970 roku
|
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:39
2011-03-24, 10:29 - tir53a napisał/-a:
Celem jest promować sport, jeżeli ktoś nie zdąży zapłacić i pobiegnie to organizator nie straci bo skasował za wpisowe 40zł x 1500= 60 000zł od pozostałych zaników. Po na grody to biegną pierwsza setka biegaczy, pozostali to tylko reklama i wpisowe...........
Biegi masowe dają niezłą reklamę i można zarobić na sprzedaży, i organizatorzy trudnią się handlem i nie stracą
bo to jest reklama dla miasta i handlowców |
Czy to prawda, że Pan nawet na Grand Prix Poznania, gdzie startowe kosztuje 5 złotych, nie płaci za start i biega bez numeru startowego? |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:46
2011-03-24, 10:32 - emka64 napisał/-a:
Widzę , że PRL żyje. Każdy sobie coś ukradł i wszyscy byli szczęśliwi.
Świetny przykład dla wnuków, brawo ! |
K.... tylko nie PRL! Może jeszcze spośród biegaczy powołać inspektorów, którzy na trasie będą eliminować beznumerowców. Tak na wzór PRL-owskiej IRCHY! Kto nie wie to przypomnę, to była taka Inspekcja Robotniczo Chłopska (powołana oczywiście przez wspaniałomyślną PZPR-wską władzę) która sprawdzała sklepy czy nie sa ukrywane deficytowe towary i czy nie są sprzedawane z tyłu sklepu dla znajomych.
Wiadomo, że my biegacze jesteśmy przeciwni takim beznumerowcom na trasie, ale niech się martwi o to organizator, jak sobie z tym poradzić. Albo ich eliminować albo wziąć pod uwagę, że "to" istnieje i zwiększyć wszystko co potrzebne dla startujących o 1 czy 2%, bo tego rzędu chyba jest to problem. |
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:50
| | | | | |
| 2011-03-24, 10:59
2011-03-24, 10:35 - PiotrKornet napisał/-a:
bezproblemowe przyznawanie się swoim nickiem na forum i próba argumentacji niepłacenia, pokazuje wrodzoną patologię myślenia rodem z poprzedniej epoki, organizatorzy to nie konglomerat, a wpisowe to nie taczka żwiru na petrobudowie.
Płacić czy nie płacić, to nie jest temat do dyskusji!
kraść czy nie kraść, to nie jest temat do dyskusji!
dyskutować powinniśmy jak zapobiec gapowiczom, jak zmobilizować płacących do wbicia agrafki w koszulkę.
Nie rozumiem jak można chwalić się okradnięciem innych biegnących? ja bym się wstydził podnieść głowę podczas takiego biegu. Na ciele strój za 1000pln, w głowie cwaniaczek z pod budki z piwem roku 1970 roku
|
LINK: http://connect.garmin.com/player/73794673 | Nie mogłem wystartować bo nie było już zapisów dlatego zrobiłem trening poczekałem i jako ostatni wystartowałem co widać na fotkach. Trasa nie była wyłączona z ruchu dla pieszych. Komu przeszkadza że pobiegłem Malta + Maniacka Dziesiątka 26,44km i przy okazji miałem fotki i mogłem towarzyszyć w biegu co widać na fotkach. Panią którą poznałem w biegu i było super i nikogo nie okradłem bo nie otrzymałem pakietu startowego promowałem Miasto Poznań no i Maniaków ............do zobaczenia za rok no i IV Półmaratonie w Poznaniu |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:00
2011-03-24, 10:29 - tir53a napisał/-a:
Celem jest promować sport, jeżeli ktoś nie zdąży zapłacić i pobiegnie to organizator nie straci bo skasował za wpisowe 40zł x 1500= 60 000zł od pozostałych zaników. Po na grody to biegną pierwsza setka biegaczy, pozostali to tylko reklama i wpisowe...........
Biegi masowe dają niezłą reklamę i można zarobić na sprzedaży, i organizatorzy trudnią się handlem i nie stracą
bo to jest reklama dla miasta i handlowców |
No nie no po prostu Janosik się znalazł... Mogę pobiec sobie za darmo bo przecież 1500 frajerów zapłaciło. Niech Pan jeszcze weźmie ze sobą parę "biednych" kumpli, zrzucimy się na nich wszyscy. Przecież to nawet szkoda słów żeby to komentować...
W ogóle nie rozumiem skąd wzięła się ta cała dyskusja. Jest oczywistym, że udział w biegu bez opłaty wpisowego jest złodziejstwem i oszustwem, szkoda tylko, że jak widać parę osób tego nie rozumie. |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:04
u nas Babka w barze mówi tak: "kto nic nie kupuje miejsca nie zajmuje" i taka osoba bez zadnego ale wychodzi... i tak powinno byc z tymi cwaniaczkami albo w na trasie samosąd... |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:05
http://maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=15242&value=10&code2=&bieganie
Tu była podobna dyskusja, niejaki "Filip" z Brusem Lee w avatarze, tak to komentował:
"[...]Przynajmniej ja nie zapłaciłem, pomimo tego pobiegłem i mam nadzieję, że nie będę musiał zwrócić medalu.[...] "
cóż... |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:10
Powinno się na każdym biegu stworzyć tzw "milicję" - biegaczy, którzy będą wyłapywali oszustów i ściągali ich po za trasę biegu :)) dodatkowo odbierać but aby czasami dalej nie biegli :)i bedzie po sprawie.
A tu na zdjęciu jest gość z Grand Prix Poznania, który nie ma też numerka i stoi w kolejce po - chyba kiełbasę :) |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:11
A tak na poważnie, to oczywiście jestem za tym, aby płacić za start i biegać z numerkiem na klatce, mimo tego że agrafki niszczą koszulki :( |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:16
Medale mam za pierwsze biegi od 2005r biegać każdy może organizator stracił bo chętnych było sporo do zapisu i zapłaty ...................i startu co najmniej 500 ludzi i do zapłat |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:16
2011-03-24, 11:10 - J@rek napisał/-a:
Powinno się na każdym biegu stworzyć tzw "milicję" - biegaczy, którzy będą wyłapywali oszustów i ściągali ich po za trasę biegu :)) dodatkowo odbierać but aby czasami dalej nie biegli :)i bedzie po sprawie.
A tu na zdjęciu jest gość z Grand Prix Poznania, który nie ma też numerka i stoi w kolejce po - chyba kiełbasę :) |
Gdyby ktoś chciał naprawdę ściągać biegnących bez numeru z trasy, to pewnie byłby z tym prawny problem, o ile trasa nie jest całkowicie wyłączona z ruchu pieszego i dobrze ograniczona barierkami. Inaczej każdy ci powie, że on ma prawo tu sobie iść, a jeśli iść, to i truchtać...
Chyba będziemy musieli poczekać, aż pokolenie cwaniaczków się nawróci albo wymrze. Choć pewnie narodzi się nowe. Jak to w przyrodzie :) |
| | | | | |
| 2011-03-24, 11:19 Miasto Poznań
2011-03-24, 10:59 - tir53a napisał/-a:
Nie mogłem wystartować bo nie było już zapisów dlatego zrobiłem trening poczekałem i jako ostatni wystartowałem co widać na fotkach. Trasa nie była wyłączona z ruchu dla pieszych. Komu przeszkadza że pobiegłem Malta + Maniacka Dziesiątka 26,44km i przy okazji miałem fotki i mogłem towarzyszyć w biegu co widać na fotkach. Panią którą poznałem w biegu i było super i nikogo nie okradłem bo nie otrzymałem pakietu startowego promowałem Miasto Poznań no i Maniaków ............do zobaczenia za rok no i IV Półmaratonie w Poznaniu |
Na pewno Miasto Poznań jest z Pana dumne. |
|
|
|
| |
|