| | | |
|
| 2010-10-18, 18:09
myślę, że spanie na sali z G"W"G jest wyjątkowym przezyciem, tak wyjątkowym, że wystarczy tylko raz na całe życie |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 19:39
Już kiedyś były podobne teksty (ten jest jeszcze przezabawniejszy).
Niestety niektórzy szczególnie początkujący wzieli te wskazówki na serio :( Bo jako początkujący nie wiedzieli ,że to żarty....
Takie życie.... ehhhh ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 21:10
A najlepiej to w ogóle nie biegać tego maratonu, tylko usiąść przed kompem (to prawie to samo!) i narzekać, ze podczas relacji "live" czołówkę zasłonił jakiś tam motłoch, czy jak mu tam...
Bardzo cenne uwagi, brawo!!! :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 21:18
to jeszcze nic, mam kumpla który zaczyna biegać, już kilka razy startował, ale dla niego wszystkie biegi to maratony
facet przebiegł 3 dychy i 2 połówki i ciągle słyszę że ma za sobą już 5 maratonów i wtedy a wtedy jedzie na następny
nakopię mu do tyłka normalnie następnym razem
to jest chyba gorsze niż nagi facet w skarpetkach |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 21:22
2010-10-18, 17:03 - Magda napisał/-a:
ja bym jeszcze dodała garść rad związanych z nocowaniem na wspólnej sali...... |
...tylko po co wtykać kij w mrowisko ;)
Nierozumiem tylko, co masz przeciwko facetom w skarpetkach? |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 21:35
2010-10-18, 21:22 - michu77 napisał/-a:
...tylko po co wtykać kij w mrowisko ;)
Nierozumiem tylko, co masz przeciwko facetom w skarpetkach? |
nie że w skarpetkach, tylko w samych skarpetkach.... |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 21:44
2010-10-18, 21:35 - Magda napisał/-a:
nie że w skarpetkach, tylko w samych skarpetkach.... |
Marzenie każdej kobiety...
A wracając do artykułu - naprawdę świetny - nieźle się uśmiałam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 22:33
2010-10-18, 21:44 - dotas napisał/-a:
Marzenie każdej kobiety...
A wracając do artykułu - naprawdę świetny - nieźle się uśmiałam |
Odważna odpowiedź.....
Równie odważna jak Gaby artykuł:)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 23:34
he he, bardzo dobry tekst :) dodam jeszcze, ze można dzień przed startem kupić nowe buty i odtwarzacz mp3 (żeby wyglądać bardziej profesjonalnie) ;-) i koniecznie góra 2 agrafki na nr startowy (bo 4-6 i więcej to przesada) ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-19, 10:00 I pomysleć...
Kilkadziesiąt lat temu atrybutem maratończyka był papier toaletowy no...i przy okazji ponad 42 kilometry :)
P.S.
Bez żartów już: nasza kochana Jadzia z Torunia musiała po drodze mieć ze dwie bułki, nawet kawał kiełbasy, kolega "główka" zawanym, objadał się papierówkami (jabłkami).Kolega Tadzio...kilka.. piwek przed w trakcie i po!
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-10-19, 10:07
Gaba to potrafi poprawić humor :)
|
|
| | | |
|
| 2010-10-19, 19:19 Jak zostać Maratończykiem
LINK: http://marchewka.110mb.com/jogging/trening1.html |
Ciekawy i zabawny opis - gratuluję inicjatywy...
Jeżeli natomiast ktoś naprawdę szukałby weny twórczej z cyklu "Jak zostać Maratończykiem" to zapraszam na moje wypociny, które przelałem na klawiaturę w nadziei, że komuś pomogą...
Z Księgi Gości na mojej www wiem, że jednego już doprowadziły na metę w czasie 3:30 z haczykiem :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-21, 07:52
Doskonałe !
Gratulacje Gabrysiu ! |
|