| | | |
|
| 2010-08-23, 20:05
2010-08-23, 19:57 - szlaku13 napisał/-a:
A widzisz...! ;)
Krzychu... fajowa fota z fajowego maratonu... W antyramę, "jak w ryj strzelił" się nadaje ;) Medal wszak też ładniutki ;) Ja na dniach grawerę sobie strzelę, bo rekorda z Leszna wywiozłem... ;))) Dzięki Leszno!!! |
Trafnie to ująłeś - "jak w RYJ strzelił" :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-23, 21:58
a ja się strasznie cieszę,że "LESZNO" zrobiło taką "furorę(no,że ogólnie wszyscy byli zadowoleni):)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-23, 22:10
2010-08-23, 21:58 - żiżitka napisał/-a:
a ja się strasznie cieszę,że "LESZNO" zrobiło taką "furorę(no,że ogólnie wszyscy byli zadowoleni):)) |
No trudno żeby było inaczej:-) To była świetna impreza i wypada czekać na drugą edycję:-) |
|
| | | |
|
| 2010-08-23, 23:53 Oddam
Oddam kupon jaki dostalem po biegu. 10 % rabatu w sklepach Sporting (Leszno, Głogów) + kupon na tygodniowy pobyt na silowni w Lesznie (bez limitu wejsc)
Oddam - czyli za darmo - ale lubie piwo :) wiec licze na czteropaka :P
jeden warunek: odbior kuponu osobisty w Poznaniu, no chyba ze mam wyslac, no moge wyslac no... ale wole osobiscie bo nie lubie chodzic na poczte. Termin waznosci kuponu 30.09.2010. |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 08:43 Fotki
pierwsza transz zdjęć - miłego oglądania
Link: http://picasaweb.google.pl/113491684721703804964
|
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 09:09
2010-08-23, 23:53 - piomay napisał/-a:
Oddam kupon jaki dostalem po biegu. 10 % rabatu w sklepach Sporting (Leszno, Głogów) + kupon na tygodniowy pobyt na silowni w Lesznie (bez limitu wejsc)
Oddam - czyli za darmo - ale lubie piwo :) wiec licze na czteropaka :P
jeden warunek: odbior kuponu osobisty w Poznaniu, no chyba ze mam wyslac, no moge wyslac no... ale wole osobiscie bo nie lubie chodzic na poczte. Termin waznosci kuponu 30.09.2010. |
Ja swój zostawiłem na ławeczce w Lesznie - może ktoś znalazł i skorzysta ;) |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 09:38
W poniedziałkowym głosie wielkopolskim przeczytałem że maraton w Lesznie to pierwszy maraton w Polsce odbywający się duktami leśnymi- lecz nie jest to prawda gdyż w każdą ostatnią niedziele czerwca taki maraton ( w tym roku była 4 edycja) odbywa się w Ostrowie Wielkopolskim w kompleksie leśnym Piaski - Szczygliczka . |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 09:43
2010-08-24, 09:09 - michu77 napisał/-a:
Ja swój zostawiłem na ławeczce w Lesznie - może ktoś znalazł i skorzysta ;) |
Sensowne rozwiazanie :) Nie pomyslalem na miejscu. Bylem zbyt zaaferowany swoim pierwszym w zyciu maratonem :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 10:13
2010-08-24, 09:43 - piomay napisał/-a:
Sensowne rozwiazanie :) Nie pomyslalem na miejscu. Bylem zbyt zaaferowany swoim pierwszym w zyciu maratonem :) |
...wybrałeś trudną trasę, jak na debiut ;) |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 11:07
2010-08-24, 09:38 - ROCKMEN napisał/-a:
W poniedziałkowym głosie wielkopolskim przeczytałem że maraton w Lesznie to pierwszy maraton w Polsce odbywający się duktami leśnymi- lecz nie jest to prawda gdyż w każdą ostatnią niedziele czerwca taki maraton ( w tym roku była 4 edycja) odbywa się w Ostrowie Wielkopolskim w kompleksie leśnym Piaski - Szczygliczka . |
Nie jest pierwszy bo w lipcu jest maraton Darża w Wejherowie. Ale jest fajny:-) jak każdy na takich trasach |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 12:35
2010-08-24, 11:07 - dziesiatka napisał/-a:
Nie jest pierwszy bo w lipcu jest maraton Darża w Wejherowie. Ale jest fajny:-) jak każdy na takich trasach |
nie wspominając Maratonu Komandosa i jego 6 edycji
ale to tylko doskonale obrazuje, na ile można ufać mediom... |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 13:03
..a podejdź do płota, jako i ja podchodzę.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 14:23
2010-08-24, 13:03 - Magda napisał/-a:
..a podejdź do płota, jako i ja podchodzę.... |
No mowilem ze Ty to Ty, kurde. Dlaczego nie podszedlem :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 14:27
2010-08-24, 10:13 - michu77 napisał/-a:
...wybrałeś trudną trasę, jak na debiut ;) |
Hehe, Jestes czwarta osoba ktora mi to mowi. :) No i fakt trudna byla i byc moze dlatego debiut wypadl tak jak wypadl. Ciesze sie ze mimo tego ze bylem bliski zejscia z trasy, nie zszedlem i dotarlem do mety. Nastepny cel: Maraton w Poznaniu. Leszno dalo mi do myslenia. Porzucilem obecny program, stawiam na treningi objetosciowe. Juz nie zalezy mi w jakim tempie dobiegne do mety. Chce DOBIEC, bez spacerow - jak to mialo miejsce w Lesznie :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 20:03
2010-08-21, 23:22 - sopel napisał/-a:
No właśnie skandal gdzie POLICJA ! :) Policja biegła sobie z przodu :) zamiast szukać sprawców ! :)))) |
Sopel
Albo biegła z przodu, albo była na L4 :) :) |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 20:18
2010-08-24, 20:03 - kuflandia vel. Kufel napisał/-a:
Sopel
Albo biegła z przodu, albo była na L4 :) :) |
Pawełku za rok to już pewnie pojawisz się na 100%? |
|
| | | |
|
| 2010-08-24, 22:56
2010-08-24, 20:18 - Yoda napisał/-a:
Pawełku za rok to już pewnie pojawisz się na 100%? |
pewnie, za uszy go przytargamy, na wypadek gdyby stawiał opór :D
joł, strong jest przepyszny :D:D:D:D:D:D:D:D:D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-25, 12:44
Dodaliśmy wyniki do portalu. |
|
| | | |
|
| 2010-08-25, 23:47
W końcu i ja coś napisze choć chyba wszystko już napisano:)
Obawiałem się tej trasy myśląc, że może być zbyt terenowa. Masa grząskiego piasku, wystające korzenie czy też po prostu podmokłe i śliskie leśne ścieżki. Po pierwszym kółku byłem mile zaskoczony jak organizatorzy przygotowali tą trasę. Było idealnie. Twarda równa nawierzchnia jakby świeżo walcowana, żadnych korzeni czy piachu a do tego wszystko w miłym cieniu. Jedynie wspomniany zbyt wąski start zaraz przed zakrętem i na 4 km nawrót w koło pręta mocno zwalniały tępo.
O prysznicach już było, więc wspomnę tylko, że jedna z uczestniczek była tak zdesperowana, że po dłuższym przepuszczaniu panów nie wytrzymała i wykąpała się razem z nami. Więcej emocji dostarczała jednak temperatura wody i niewielu to dostrzegło.
Żal mam tylko do siebie, że za namową córki ponownie przebiegłem metę razem z nią pół godziny od zakończenia biegu. Spowodowało to usunięcie mojego czasu odczytanego z chipa i wpisanie ręczne numeru który jeszcze miałem na koszulce z nowym (gorszym) czasem. Dodatkowo finiszując na ostatnich 200 metrach ze zmęczenia wpadłem na polanę za taśmą, która na wyjściu z lasu była przerwana. Straciłem wtedy kolejną pozycje wracając na metę między ludźmi. Mogło być 17 a jest 104 miejsce :)
Mimo wszystko choć poszło mi kiepsko i nawet się nie zbliżyłem do życiówki jestem bardzo zadowolony i na pewno za rok wrócę nieco mądrzejszy :)
Zauważyłem też, że jest to jeden z najlepiej obfotografowanych biegów.
Trochę podsumuje:
http://elka.fm//content/view/43876/441/
http://www.maratonczycy.com/2010/Leszno/index.htm
http://picasaweb.google.com/105995319269479562039/101SSCAM#
http://picasaweb.google.pl/105483087501943991977
http://www.piomay.riders.pl/foto/10leszno/
http://picasaweb.google.pl/113491684721703804964
I filmik:
http://elka.tv/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=viewvideo&Itemid=63&video_id=1060
|
|
| | | |
|
| 2010-08-26, 00:27
|