| | | |
|
| 2009-11-27, 02:26 5 Bieg Wigilijny od Zmierzchu do Switu - Kalisz, 18.12.2009
Witam wszystkich!
Ja tu widze same znajome twarze!
Ja sie wynisolam do Liverpoolu tak na stale, ale jade na siweta do rodzicow! (Jeszcze nic nie wiedza!)
No i by sie przydalo przy okazji zaliczyc jakies fajne biegi!
W Angli sie troche przestawilam z maratonow na ultra dystanse, i teraz biegam wolno jak slimak troche w porownaniu do pierwszych maratonow (2 lata temu!) i
Sie zapisalam na Dwmaraton Bydgodzy no i na ten Bieg Od Zmierzchu do Switu.
Mam nadzieje dam rade dosiagnac do rana!
Jak na razie najdluzszy bieg mialam podwojny maraton, 52,4 mile to jest prawie to 85km. No z przystankami 10min na jedzonko zajelo mi 11godz 54min! Dociagne do konca chyba nie, ? No w takim towarzystwie to na pewno!
Apogoda jak bedzie w Polsce w tym czasie? I to w nocy!!! (jej, wy tam wilkie mrozy macie, nie? To ja o tym zupelnie nie pomyslalam wczesniej... to w co ja cala szafe mam dzwigac na sobie na tym biegu? Trudno, nie widze zadnych innych dlugich biegow po tym Bydgoszu wiec nie narzekam na nocne polskie mrozy.
Kaja
(jak mnie ktos pamieta z maratonow,i tych sal gimnastycznych cosmy spali na ziemi, to to byl Wroclaw 2007, Poznan 2007, Torun 2008 i Lodz 2008. I pol na gory Slezy.)
|
|
| | | |
|
| 2009-11-27, 05:36
Pamietamy,pamietamy.Ja akurat z Torunia,choc to byl moj nieslawny bieg,bo przesadzilem z obchodzeniem urodzin;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-27, 05:40
A z pogoda,to nie koniecznie tak,jak piszesz-w zeszlym roku nie dojechalem na Maraton Komandosa z powodu gwaltownego ataku zimy(17 listopada),a potem puscilo i bylo w miare cieplo.W Kaliszu rozgrzeje Cie atmosfera biegu,a w Bydgoszczy pewnie tez(zgaduje). |
|
| | | |
|
| 2009-11-27, 11:55
szkoda, ze bieg nie jest tydzien wcześniej
19 biega się świetna imprezę w Strzelcach Opolskich |
|
| | | |
|
| 2009-11-27, 19:19
Witaj Kaja ultra-biegaczko ten Bieg Od Zmierzchu do Świtu to istotnie bardzo fajna impreza,spokojnie dotrwasz do rana , a i pogoda pewnie będzie łaskawa .
Do zobaczenia wkrótce . |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 00:43
O witam wszystkich!
No to nie moge sie doczekac kiedy sie zobaczymy!
Wiem ze w sumie nie byloby sensu organizowac, ale szkoda tylko ze nie ma nocy wczsniej w super super-rano-pachnacej sali gimnastycnej! Jak ja tesknie za ta atmosfera! Tutaj sie musialam przestawic na namiot...
Dziekuje za informacje o pogodzie (a temperatury? jakie ciuchy do biegania do domu wziac na 3 tygodnie??? Na poludniu rodzice, w Brzegu kolo Opola?)
Tu mam troche treningu w z deszczem i morskim wiatrem 40km/h, o ile sniezycy nie bedzie dzien wczesniej i jakiegos lodu na drodze, my nie na lyzwy, may na bieganie, to bedzie dobrze.
To jak tam takie towarzystwo to ja nie wiem czy pytac rodzicow ze mna czy jada siedziec w samochodzie "na zmianach"! ale w sumie nie wiem czy maja jeszce urlop bo jescze nie wiedza ze przyjade.
No to do zobaczenia! |
|
| | | |
|
| 2009-12-14, 10:30
A co tu taka cisza?!
Czyżby wszyscy biegali po sklepach w poszukiwaniu futer z norek, lisów, szynszyli czy innych ciepłych odzień?
Zsapowiadają dość siarczyste mrozy na weekend( szczególnie w nocy), więc trzeba się specjalnie przygotować.
Ja tam do picia nie namawiam, ale dziś wieczorem idę upuścić z wielkiego słoja troszkę "napoju" rozgrzewającego :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-14, 21:49 Mróz nie straszny
Mróz ma być ale okolo 10 stopni. Jednak przy dzisiejszych strojach jakie posiadamy to żaden problem. Ja przyjadę zrobić 2 treningi kilka kółek na rozpoczęcie i potem kilka na zakończenie. |
|
| | | |
|
| 2009-12-14, 21:56
2009-12-14, 21:49 - henry napisał/-a:
Mróz ma być ale okolo 10 stopni. Jednak przy dzisiejszych strojach jakie posiadamy to żaden problem. Ja przyjadę zrobić 2 treningi kilka kółek na rozpoczęcie i potem kilka na zakończenie. |
Mam nadzieję, że ciut razem towarzysko przebiegniemy. |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 16:41
A mnie dzisiaj złapało jakieś przeziębienie!!!
Idę później pobiegać na mrozie, liczę na to że wygonię bakterie z dróg oddechowych, zjem też czosnku na kolacje, muszę być zdrowy na bieg wigilijny!
Niech ktoś poradzi co robić, nie choruję cały rok a jak jest coś ważnego do zrobienia to wtedy łapie cholerstwo!
pozdraiwam |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 23:08
No mijak cos przykreci mocniej w gardle to biegac pojde i od razu lepiej sie czuje!
Ale ja w ten weekwnd bylam kurde na tym dwumaratmie w Bydgoszczy i tak mi sie fajbie bieglo zejechac@ ak chce rzy zrobilam 2 maratony za jednym zamachem i na drugi dzien jeszcze jeden maraton, a i dalej bym biegla na tych rodzybkach tylko mnie jakies biodro bolec zaczelo i we wtorek jak poszlam biegac to ledwo do domu dobieglam... No to mysle no bede oszczedzac ta lewa noge i w ostatniej chwili sie zobaczy czy pojade... Ale ja tak chce przyechac, jak tak, sie zapowiedziec i przez jakas kontuzje zrezygnowac... |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 23:28
2009-12-16, 16:41 - startMario napisał/-a:
A mnie dzisiaj złapało jakieś przeziębienie!!!
Idę później pobiegać na mrozie, liczę na to że wygonię bakterie z dróg oddechowych, zjem też czosnku na kolacje, muszę być zdrowy na bieg wigilijny!
Niech ktoś poradzi co robić, nie choruję cały rok a jak jest coś ważnego do zrobienia to wtedy łapie cholerstwo!
pozdraiwam |
Widocznie za mało brałeś odżywek(bądź w ogóle) w stosunku do wyczerpującego treningu. Teraz to już za późno. Jedynie przerwa 2 dni w łózku może ci pomóc, faszerując się przy tym czosnkiem |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-16, 23:47
To są efekty biegania bez czapki.
Faszeruję się cytryną, czosnkiem, gorącym mlekiem i coldrexem.
Pocę się jak w saunie, jutro poleżę cały dzień i myślę, że dojdę do siebie. W piątek bieg, odpocznę po weekendzie. |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 00:06
2009-12-16, 23:47 - startMario napisał/-a:
To są efekty biegania bez czapki.
Faszeruję się cytryną, czosnkiem, gorącym mlekiem i coldrexem.
Pocę się jak w saunie, jutro poleżę cały dzień i myślę, że dojdę do siebie. W piątek bieg, odpocznę po weekendzie. |
W taki mróz bez czapki..? Ja od kąd miałem raz zatoki, tak już od kąd temperatura spada poniżej 10 stopni to biegam przynajmniej czapką z daszkiem a od 3 stopni w dół normalną czapke trzeba już zakładać |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 08:49 Śnieg.
Biędzie w nocy jasno bo napadało śniegu, a buty to radzę zabrać z kolcami, ewentualnie dobry proptektor. Mówię o okolicach Wrześni a w Kaliszu to nie wiem czy wogóle jest śnieg. |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 11:58
2009-12-16, 16:41 - startMario napisał/-a:
A mnie dzisiaj złapało jakieś przeziębienie!!!
Idę później pobiegać na mrozie, liczę na to że wygonię bakterie z dróg oddechowych, zjem też czosnku na kolacje, muszę być zdrowy na bieg wigilijny!
Niech ktoś poradzi co robić, nie choruję cały rok a jak jest coś ważnego do zrobienia to wtedy łapie cholerstwo!
pozdraiwam |
Zgadzam się w 100% z Krzyśkiem.
Teraz zostaje Ci tylko dbać o siebie w każdej sekundzie dnia :)
Najedz się czosnku ( byle nie na noc), i jak najwięcej odpoczywaj, to na pewno spotkamy się w Kaliszu.
Zdrowia Ci życzę. |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 12:00
Niech ktoś z miejscowych napisze jakie warunki w Kaliszu?!
Ja obstawiam 5 cm śniegu i -7 st. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 12:48
Jej, ja niestety no nie dam rady chyba... Kurde blede, zeby z tak glupiego powodu jak jakies biodro nie móc wystartowac w takim fajnym biegu...
Tym bardziej mi szkoda bo widze na liscie ze was tam duzo bedzie, wiec swietna atmosfera zapewniona.
No to ja zycze wszystkim udanego biegu i goracej atmosfery mimo tych mrozow.
No i zdrowia, czy powrotow do zdrowia. Powodzenia i pozdrawaim |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 13:37
2009-12-17, 08:49 - henry napisał/-a:
Biędzie w nocy jasno bo napadało śniegu, a buty to radzę zabrać z kolcami, ewentualnie dobry proptektor. Mówię o okolicach Wrześni a w Kaliszu to nie wiem czy wogóle jest śnieg. |
Kilka godzin w kolcach? :D Toż to morderstwo!
Próbował Pan kiedyś takiego rozwiązania? |
|
| | | |
|
| 2009-12-17, 14:43
To jak z tym Kaliszem? Jest śnieg czy nie ma?
Niech się wypowie jakiś miejscowy ;) |
|