|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-03-14, 17:50
2011-03-14, 15:03 - Sqbanietz napisał/-a:
Aha, zajęliśmy 16 miejsce na 59 sztafet z wynikiem 167,637km. |
Panowie gratulacje dla was,pozostaje tylko pozazdrościć wrażeń |
| | | | | |
| 2011-03-14, 18:28 kopalnia
2011-03-14, 17:50 - gskp1404 napisał/-a:
Panowie gratulacje dla was,pozostaje tylko pozazdrościć wrażeń |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-14, 20:21
Dzieki, fajna relacja. Koncowka: "swietna impreza, wzorowa organizacja , niepowtarzalny klimat" ... az sie chce jeszcze raz przeczytac. |
| | | | | |
| 2011-03-14, 22:16
Znacie już relację reportera Piotra:) Opisał to znakomicie, dziękuję Piotr. Czytając Twoją relację, przeniosłem się w wyobraźni ponownie 212 metrów pod powierzchnię ziemii. Taktyka biegowa była super, idealnie dobrana! Chętnie pojadę za rok! Z uwagi na limit miejsc może to nie być takie łatwe. Oprócz samej przyjemności biegania pod ziemią, były też inne ciekawe aspekty. W dobie natarczywych mediów, telefonów komórkowych, internetu, tam na dole była totalna cisza. Pierwszy raz od wielu...wielu lat, przez kilkanaście godzin nie było zasięgu telefonii komórkowej, nie było telewizji, radia, laptopa, internetu... Piękna sprawa! Totalne odcięcie od szumu medialnego tego współczesnego świata. Polecam każdemu taką terapię:) Przy okazji tego wyjazdu przypomniałem sobie, jak się gra w prawdziwe papierowe karty:) Nasza ekipa była nastawiona bardzo bojowo, co dało nam, dobre jak sądzę, 16 miejsce w ogólnym rankingu z minimalną stratą do 14 miejsca. I jeszcze jedno co zapamiętam. Wyjazd na powierzchnię ziemii, po 37 godzinach spędzonych w sztucznie oświetlonych podziemnych korytarzach, widok porannego niedzielnego słońca i zapach wiosennego powietrza...to jest to! Piotr, Andrzej, Marcin, dziękuję za super wyprawę do Bochnii! Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2011-03-14, 22:16
Znacie już relację reportera Piotra:) Opisał to znakomicie, dziękuję Piotr. Czytając Twoją relację, przeniosłem się w wyobraźni ponownie 212 metrów pod powierzchnię ziemii. Taktyka biegowa była super, idealnie dobrana! Chętnie pojadę za rok! Z uwagi na limit miejsc może to nie być takie łatwe. Oprócz samej przyjemności biegania pod ziemią, były też inne ciekawe aspekty. W dobie natarczywych mediów, telefonów komórkowych, internetu, tam na dole była totalna cisza. Pierwszy raz od wielu...wielu lat, przez kilkanaście godzin nie było zasięgu telefonii komórkowej, nie było telewizji, radia, laptopa, internetu... Piękna sprawa! Totalne odcięcie od szumu medialnego tego współczesnego świata. Polecam każdemu taką terapię:) Przy okazji tego wyjazdu przypomniałem sobie, jak się gra w prawdziwe papierowe karty:) Nasza ekipa była nastawiona bardzo bojowo, co dało nam, dobre jak sądzę, 16 miejsce w ogólnym rankingu z minimalną stratą do 14 miejsca. I jeszcze jedno co zapamiętam. Wyjazd na powierzchnię ziemii, po 37 godzinach spędzonych w sztucznie oświetlonych podziemnych korytarzach, widok porannego niedzielnego słońca i zapach wiosennego powietrza...to jest to! Piotr, Andrzej, Marcin, dziękuję za super wyprawę do Bochnii! Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2011-03-14, 22:46 Brawa dla naszych Supermenów!
2011-03-14, 15:03 - Sqbanietz napisał/-a:
Aha, zajęliśmy 16 miejsce na 59 sztafet z wynikiem 167,637km. |
PANOWIE, JESTEŚCIE WIELCY!
Serdecznie gratuluję wyniku!
Dziękuję za szczegółowe relacje, opisaliście to tak, że mam wrażenie, że byłam tam razem z Wami ;-)
Zbyszku, mam nadzieję,że Twoja kontuzja to nic poważnego. ;-)
Pozdrawiam, |
| | | | | |
| 2011-03-14, 22:55 Kolejna życiówka Grzegorza ;-)
2011-03-14, 17:50 - gskp1404 napisał/-a:
Panowie gratulacje dla was,pozostaje tylko pozazdrościć wrażeń |
Grzegorzu, Tobie również należą się gratulacje!
Zrobiłeś w niedzielę chyba kolejną życiówkę w półmaratonie, prawda?
Rozumiem, że tylko przez skromność, nie podzieliłeś się dotąd z nami tą informacją ;-)
|
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-15, 10:31 Uklony !
2011-03-14, 22:16 - Zb. napisał/-a:
Znacie już relację reportera Piotra:) Opisał to znakomicie, dziękuję Piotr. Czytając Twoją relację, przeniosłem się w wyobraźni ponownie 212 metrów pod powierzchnię ziemii. Taktyka biegowa była super, idealnie dobrana! Chętnie pojadę za rok! Z uwagi na limit miejsc może to nie być takie łatwe. Oprócz samej przyjemności biegania pod ziemią, były też inne ciekawe aspekty. W dobie natarczywych mediów, telefonów komórkowych, internetu, tam na dole była totalna cisza. Pierwszy raz od wielu...wielu lat, przez kilkanaście godzin nie było zasięgu telefonii komórkowej, nie było telewizji, radia, laptopa, internetu... Piękna sprawa! Totalne odcięcie od szumu medialnego tego współczesnego świata. Polecam każdemu taką terapię:) Przy okazji tego wyjazdu przypomniałem sobie, jak się gra w prawdziwe papierowe karty:) Nasza ekipa była nastawiona bardzo bojowo, co dało nam, dobre jak sądzę, 16 miejsce w ogólnym rankingu z minimalną stratą do 14 miejsca. I jeszcze jedno co zapamiętam. Wyjazd na powierzchnię ziemii, po 37 godzinach spędzonych w sztucznie oświetlonych podziemnych korytarzach, widok porannego niedzielnego słońca i zapach wiosennego powietrza...to jest to! Piotr, Andrzej, Marcin, dziękuję za super wyprawę do Bochnii! Pozdrawiam |
Wielki szacunek dla Was.
Zgadzam się z Toba Zbyszek. Świat w którym funkcjonujemy jest jak torpeda.
Wszystko wokol nas wiruje i nakreca sie nawzajem.
Dwa lata temu w Tatrach wchodzac na Rysy po polskiej stronie poczułam dokładnie to co Ty opisujesz.
Cisza. Spokój. Słyszałam własne myśli i bicie serca.
Piękne niezapomniane chwile.
Co do Waszej przygody Super!
Usciski |
| | | | | |
| 2011-03-15, 10:42 :)
20 razy w ciagu 12 godzin Piotr..........!!!!
:-)
Gratulacje |
| | | | | |
| 2011-03-15, 21:51
2011-03-14, 22:55 - Nika_Mo napisał/-a:
Grzegorzu, Tobie również należą się gratulacje!
Zrobiłeś w niedzielę chyba kolejną życiówkę w półmaratonie, prawda?
Rozumiem, że tylko przez skromność, nie podzieliłeś się dotąd z nami tą informacją ;-)
|
Tak Moniko masz racje to życiówka,mój osobisty wielki sukces.Piękne chwile to kocham,tobie zaś należą się serdeczne podziękowania za pamięć o swoim jak to nazwałaś "skromnym"koledze.Dziękuje Moniko |
| | | | | |
| 2011-03-15, 21:58 Życiówka
2011-03-15, 21:51 - gskp1404 napisał/-a:
Tak Moniko masz racje to życiówka,mój osobisty wielki sukces.Piękne chwile to kocham,tobie zaś należą się serdeczne podziękowania za pamięć o swoim jak to nazwałaś "skromnym"koledze.Dziękuje Moniko |
byłem nad Kanałem i widziałem jak Grzegorz Biegał, tak cicho spokojnie że właściwie nie zauważyłem, dopiero na mecie, oczywiście od razu pogratulowałem |
| | | | | |
| 2011-03-16, 21:48
2011-03-15, 21:58 - 13 napisał/-a:
byłem nad Kanałem i widziałem jak Grzegorz Biegał, tak cicho spokojnie że właściwie nie zauważyłem, dopiero na mecie, oczywiście od razu pogratulowałem |
Tak to prawda Janusz był i gratulował po biegu,jeszcze raz dzięki.A tak na marginesie to dzięki Januszowi znalazłem to forum z wami i te czwartkowe spotkania, które dla mnie mają wielkie znaczenie dzięki wam wszystkim.Dlatego kiedy nie mogę być na treningu w czwartek (np. jutro)to ubolewam nad tym.Pozdrowienia dla wszystkich |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-17, 08:46 doping
Tak tak Janusz był i dopingował i bardzo pomagał na dystansie. Dzięki wielkie !!!! |
| | | | | |
| 2011-03-17, 09:45
2011-03-16, 21:48 - gskp1404 napisał/-a:
Tak to prawda Janusz był i gratulował po biegu,jeszcze raz dzięki.A tak na marginesie to dzięki Januszowi znalazłem to forum z wami i te czwartkowe spotkania, które dla mnie mają wielkie znaczenie dzięki wam wszystkim.Dlatego kiedy nie mogę być na treningu w czwartek (np. jutro)to ubolewam nad tym.Pozdrowienia dla wszystkich |
Grzegorz gratuluję życiówki po raz drugi nie dałem Ci rady.
Młodość tryumfuje .
|
| | | | | |
| 2011-03-17, 09:47
2011-03-17, 08:46 - lutek_bdg napisał/-a:
Tak tak Janusz był i dopingował i bardzo pomagał na dystansie. Dzięki wielkie !!!! |
Wojtku gratuluje
a myślałem że dam rade pobiec z Tobą
nic z tego może następnym razem. |
| | | | | |
| 2011-03-17, 09:48
2011-03-15, 10:42 - kludzion napisał/-a:
20 razy w ciagu 12 godzin Piotr..........!!!!
:-)
Gratulacje |
Gratulacje dla całej drużyny z Bydgoszczy |
| | | | | |
| 2011-03-17, 13:55
2011-03-14, 22:46 - Nika_Mo napisał/-a:
PANOWIE, JESTEŚCIE WIELCY!
Serdecznie gratuluję wyniku!
Dziękuję za szczegółowe relacje, opisaliście to tak, że mam wrażenie, że byłam tam razem z Wami ;-)
Zbyszku, mam nadzieję,że Twoja kontuzja to nic poważnego. ;-)
Pozdrawiam, |
Moniko, dziękuję, będzie dobrze:) Tydzień przerwy i zacznę biegać. Następny start w Gnieźnie. Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-17, 19:42 Imieniny?
2011-03-17, 13:55 - Zb. napisał/-a:
Moniko, dziękuję, będzie dobrze:) Tydzień przerwy i zacznę biegać. Następny start w Gnieźnie. Pozdrawiam |
jeśli tak to wszystkiego najlepszego, zdrowia, no samych rekordów ... |
| | | | | |
| 2011-03-17, 20:43
2011-03-17, 09:45 - miriano napisał/-a:
Grzegorz gratuluję życiówki po raz drugi nie dałem Ci rady.
Młodość tryumfuje .
|
Dzięki Mirku,mam nadzieje ze pobiegamy na półmaratonie w Poznaniu w kwietniu,bo pewnie sie wybierasz? |
| | | | | |
| 2011-03-17, 21:10 imieniny
2011-03-17, 19:42 - 13 napisał/-a:
jeśli tak to wszystkiego najlepszego, zdrowia, no samych rekordów ... |
Jeśli te imieniny to fakt to Wszystkiego Naj!!!!
Dla Grzegorza Brawo!
Dzis na Łuczniczkę nie zdazyłam, dwa dni leniłam sie w Pieczyskach ale byłam tak spragniona biegania ze o 19 30 zaraz po powrocie poszłam na godzinny trening.
Deszcz mi nawet nie przeszkadzał
Do nastepnego czwartku :-) |
|
|
|
| |
|