|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-05-27, 21:38
2009-05-27, 19:02 - Piotr 63 napisał/-a:
...z biura zawodów na start jest może z 1,5 - góra 1,8 km, to akurat na Twoją rozgrzewkę, a przebieżki można sobie też po drodze zrobić. A z mety do biura zawodów i parkingu to już jest bardzo blisko ( może z 500 m ). ja zawsze sobie potruchtałem aby przynieś na metę aparat i było to naprawdę bardzo bliziutko i było widać nawet ta szkołę ( 2 uliczki na ukos ). |
Dzięki Potrek za informację .Faktycznie zaliczę rozgrzewke i akurat dobiegnę na start.Zrobiłem przed chwilą 18 km i czuję się rewalacyjnie .Chyba nie jest ze mna tak źle i dam radę zaliczyć w przyzwoitym czasie Kietrz. |
| | | | | |
| 2009-05-27, 22:02 Ja też dzisiaj...
2009-05-27, 21:38 - tomek20064 napisał/-a:
Dzięki Potrek za informację .Faktycznie zaliczę rozgrzewke i akurat dobiegnę na start.Zrobiłem przed chwilą 18 km i czuję się rewalacyjnie .Chyba nie jest ze mna tak źle i dam radę zaliczyć w przyzwoitym czasie Kietrz. |
...18 km, ale na 2 razy ( 11 km o 15-tej i 7 km o 20.30 ). Ktoś pisał o ateście w Kietrzu, przecież w 2.poprzednich biegach go nie było, czyżby w tym ?. Chyba nie ma, bo jak wiadomo nie mogą być atestowane trasy maratonów i półmaratonów gdy ich część wiedzie przez niebite, nieutwardzone ( asfalt, beton itp.) drogi, a w tym półmaratonie ze 2 km ( od granicy z Czechami ) to polna droga. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-05-27, 22:46
2009-05-27, 22:02 - Piotr 63 napisał/-a:
...18 km, ale na 2 razy ( 11 km o 15-tej i 7 km o 20.30 ). Ktoś pisał o ateście w Kietrzu, przecież w 2.poprzednich biegach go nie było, czyżby w tym ?. Chyba nie ma, bo jak wiadomo nie mogą być atestowane trasy maratonów i półmaratonów gdy ich część wiedzie przez niebite, nieutwardzone ( asfalt, beton itp.) drogi, a w tym półmaratonie ze 2 km ( od granicy z Czechami ) to polna droga. |
Ten bieg wchodzi w skład ligi asics i widzę że obok jest wpis atest-tak-więc może to pomyłka,trzeba spytać admina lub organizatorów. |
| | | | | |
| 2009-05-28, 09:02
2009-05-27, 22:46 - jakub738 napisał/-a:
Ten bieg wchodzi w skład ligi asics i widzę że obok jest wpis atest-tak-więc może to pomyłka,trzeba spytać admina lub organizatorów. |
rzeczywiście pomyłka, trasa nie ma atestu |
| | | | | |
| 2009-05-28, 19:27 W 2. nawiasie powinno być oczywiście...
2009-05-27, 22:02 - Piotr 63 napisał/-a:
...18 km, ale na 2 razy ( 11 km o 15-tej i 7 km o 20.30 ). Ktoś pisał o ateście w Kietrzu, przecież w 2.poprzednich biegach go nie było, czyżby w tym ?. Chyba nie ma, bo jak wiadomo nie mogą być atestowane trasy maratonów i półmaratonów gdy ich część wiedzie przez niebite, nieutwardzone ( asfalt, beton itp.) drogi, a w tym półmaratonie ze 2 km ( od granicy z Czechami ) to polna droga. |
...( utwardzone to : asfalt, beton itp.).
A ta polna droga od granicy, słup z tablicą POl - CZE ( ta była w 1.półmaratonie, a w 2. już jej nie było, bo od 21.12.2007 r. jesteśmy w "Schengen" ) to może i ma ok. 2,5 km. |
| | | | | |
| 2009-05-31, 23:03
Czy można zaliczyć ten bieg do startów zagranicznych? Fajnie po raz pierwszy pobiegnę sobie w dwóch różnych krajach,może gdzieś na piwo w czechach uda się wyskoczyć. |
| | | | | |
| 2009-06-01, 14:06 Piwo
2009-05-31, 23:03 - jakub738 napisał/-a:
Czy można zaliczyć ten bieg do startów zagranicznych? Fajnie po raz pierwszy pobiegnę sobie w dwóch różnych krajach,może gdzieś na piwo w czechach uda się wyskoczyć. |
Przewidziane są tylko napoje dość licznie zresztą rozstawione.
Ale skoro ktoś jest aż tak szybki aby łyknąć piwo w trakcie biegu i utrzymać się w czołówce to podaję namiary
Sudice 50.01.55N i 18.04.05E łatwo sprawdzić na mapie jet to z 5m od trasy :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-06-02, 19:47 transport na półmaraton.
witam. ja trochę z innej beczki.czy ktoś będzie jechał na bieg z Opola lub przez Opole, ponieważ nie mam jak dostać się do Kietrza (problemy z samochodem)a pks jest o godzinie 14:30.może ktoś mógłby mnie podwieźć przy okazji.oczywiście pokrywam połowe kosztów.prosze o kontakt.dane na wizytówce.pozdrawiam wszystkich. |
| | | | | |
| 2009-06-04, 15:01 pytanie
Trasa posiada pomiar PZLA.
Czy to nie wystarcza, zeby w lidz ten bieg był atestowany i liczył się przy klasyfikacji najszybszy półmaratończyk???? |
| | | | | |
| 2009-06-04, 17:48
Ten news to chyba został skopiowany z poprzedniego roku . |
| | | | | |
| 2009-06-10, 10:58
Olesno i Meta Lubliniec już jutro zawita do Kietrza :)
To dla mnie obowiązkowa impreza biegowa :) |
| | | | | |
| 2009-06-10, 11:20
2009-06-10, 10:58 - yaca68 napisał/-a:
Olesno i Meta Lubliniec już jutro zawita do Kietrza :)
To dla mnie obowiązkowa impreza biegowa :) |
Chyba za bardzo rozpędziłem się...
oczywiście nie jutro, a w piątek...:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-06-10, 12:52
2009-06-10, 11:20 - yaca68 napisał/-a:
Chyba za bardzo rozpędziłem się...
oczywiście nie jutro, a w piątek...:) |
Zapowiada się fajna impreza w Kietrzu.Pogoda ma być też odpowiednia do biegania, słonecznie w granicach 15 C.
Juz czuję ten dreszczyk emocji przed moją apierwszą połówką. |
| | | | | |
| 2009-06-10, 21:12
2009-06-10, 12:52 - tomek20064 napisał/-a:
Zapowiada się fajna impreza w Kietrzu.Pogoda ma być też odpowiednia do biegania, słonecznie w granicach 15 C.
Juz czuję ten dreszczyk emocji przed moją apierwszą połówką. |
No jeżeli ma być taka pogoda to super byle by już nic nie padało bo ostatnie dwa tygodnie to katastrofa pod tym względem.Z listy startowej wynika że padnie rekord frekwencji.Pozdrawiam i do zobaczenia na starcie. |
| | | | | |
| 2009-06-13, 20:52 Wyniki
Dodaliśmy wyniki biegu: OPEN, kategoriami, kobiety, niepełnosprawni, mieszkańcy Kietrza oraz Dyrektorzy Biegów. Przysłał Hieronim Olejniczak. |
| | | | | |
| 2009-06-13, 22:53 I w swym Jubileuszowym...
2009-05-04, 22:36 - Piotr 63 napisał/-a:
...w mojej karierze. Choć to przy moich 27 latach startów niezbyt wyśrubowana cyfra to jednak i tak niezła uwzględniając fakt iż całe lata nie przepadałem za tym dystansem, wolałem np. maratony ( mam ich 52 ) i nawet Supermaratony na 100 km ( 18 ).
Na dzień dzisiejszy mam przebiegniętych 48 półmaratonów i dlatego z kolegą Januszem Wesołowskim ( zwycięzcą piątkowego maratonu w Jelczu Lask.) wystartujemy w półmaratonie w Luksemburgu ( będzie to mój 51. kraj świata, który odwiedzę w związku z udziałem w biegu ), 23.maja i to będzie mój 49. "HM" tak żeby ten w Kietrzu był tym moim 50. co akurat czystym przypadkiem będzie zdjęcie na plakacie i na projekcie medalu z mojego startu w ub. roku w tym pięknym półmaratonie na który w im. organizatora serdecznie zapraszam jak największą "rzeszę" nas biegających. A warto, bo trasa bardzo widowiskowa z licznymi podbiegami i zbiegami na terenie naszych sąsiednich państw ( pierwsze ok. 8,5 km w Polsce potem ok. 10 km w Czechach i ostatnie ok. 2,5 km znowu u nas ).
My aby mieć na pamiątkę ten piękny medal wystartujemy całą naszą "biegową rodzinką" : ja, 2. córki, syn i brat. |
...Półmaratonie pobiegłem bardzo dobrze wyciągnąwszy z 10. pozycji na ok. 6. km na 7. miejsce ( 2. ale zwycięstwo w kat. M40, bo M.Gołębiewski był 2. w "generalce" i nie liczył się w kategorii ) na mecie, a i czas - 1;19,12 godz. jest tylko gorszy o 9,42 min. gorszy od mojej "życiówki" z przed 13.lat. I udało mi się jeszcze raz w życiu pobiec 21,0975 km poniżej 1,20 godz. ( a już 2 lata temu straciłem wszelkie złudzenia aby to się "ziściło", mając w Kietrzu 1;44,23 godz. i "umierałem" na mecie przez moją przyległość - nadczynność tarczycy, która mnie wtedy w Kietrzu "dopadła" ). A bieg dzięki m.in. naszemu koledze Dyrektorowi Andrzejowi Wójtowiczowi ( też dziś pobiegł ) był bardzo fajny i z roku na rok coraz lepszy, tak trzymać Andrzej. Ja dziś dziękując za ten piękny, ale zarazem bardzo selektywny bieg wstawiłem za niego ocenę max.
I udało się raz jeszcze pobiec "połówkę" szybciej od wyniku syna Marcina ( z Piły w ub. roku ) o 9 sek., a już myślałem, że go nigdy nie poprawię.
...hurra, hurra, hura.
A jeszcze o 16. w Kietrzu po biegach dla dzieci wygrałem bieg OPEN, gości półmaratonu i vipów na 3300 m. Jednak po 4,5.godz. jeszcze mocno nogi odczuwały przedpołudniowy półmaraton.
Dodam iż dziś w Kietrzu dobrze pobiegła także córka Teresa kopiując ubiegłoroczne 5. miejsce wśród kobiet, a druga córka Jola była 2. w popołudniowym biegu szkół podstawowych na 850 m.
Brakło dziś tylko syna Marcina, który jednak startował na 800 m w mitingu lekkoatletycznym w Chorzowie zajmując też dobre 4. miejsce, więc nasz dziś dobry startowy dzień. |
| | | | | |
| 2009-06-14, 19:14
2009-06-13, 22:53 - Piotr 63 napisał/-a:
...Półmaratonie pobiegłem bardzo dobrze wyciągnąwszy z 10. pozycji na ok. 6. km na 7. miejsce ( 2. ale zwycięstwo w kat. M40, bo M.Gołębiewski był 2. w "generalce" i nie liczył się w kategorii ) na mecie, a i czas - 1;19,12 godz. jest tylko gorszy o 9,42 min. gorszy od mojej "życiówki" z przed 13.lat. I udało mi się jeszcze raz w życiu pobiec 21,0975 km poniżej 1,20 godz. ( a już 2 lata temu straciłem wszelkie złudzenia aby to się "ziściło", mając w Kietrzu 1;44,23 godz. i "umierałem" na mecie przez moją przyległość - nadczynność tarczycy, która mnie wtedy w Kietrzu "dopadła" ). A bieg dzięki m.in. naszemu koledze Dyrektorowi Andrzejowi Wójtowiczowi ( też dziś pobiegł ) był bardzo fajny i z roku na rok coraz lepszy, tak trzymać Andrzej. Ja dziś dziękując za ten piękny, ale zarazem bardzo selektywny bieg wstawiłem za niego ocenę max.
I udało się raz jeszcze pobiec "połówkę" szybciej od wyniku syna Marcina ( z Piły w ub. roku ) o 9 sek., a już myślałem, że go nigdy nie poprawię.
...hurra, hurra, hura.
A jeszcze o 16. w Kietrzu po biegach dla dzieci wygrałem bieg OPEN, gości półmaratonu i vipów na 3300 m. Jednak po 4,5.godz. jeszcze mocno nogi odczuwały przedpołudniowy półmaraton.
Dodam iż dziś w Kietrzu dobrze pobiegła także córka Teresa kopiując ubiegłoroczne 5. miejsce wśród kobiet, a druga córka Jola była 2. w popołudniowym biegu szkół podstawowych na 850 m.
Brakło dziś tylko syna Marcina, który jednak startował na 800 m w mitingu lekkoatletycznym w Chorzowie zajmując też dobre 4. miejsce, więc nasz dziś dobry startowy dzień. |
Gratuluje Piotrek super wyniku.
Mi też się bieg bardzo podobał .Organizacja perfekcyjna.Nabiegałem w swoim debiucie 1:34:45 i jestem bardzo zadowolony.Od wyniku bardziej cieszy mnie to, że cały czas miałem kontrolę nad swoim organizmem praktycznie nie dopadły mnie żadne kryzysy, ściany, skurcze i inne dolegliowści.
Miałem jeszcze siły żeby przyśpieszyć na ostatnim km i wyprzedzić kilku zawodników.
Do fotografów!! Czy będą jakieś zdjęcia z biegu. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-06-14, 23:32 I Pięknie Tomek...
2009-06-14, 19:14 - tomek20064 napisał/-a:
Gratuluje Piotrek super wyniku.
Mi też się bieg bardzo podobał .Organizacja perfekcyjna.Nabiegałem w swoim debiucie 1:34:45 i jestem bardzo zadowolony.Od wyniku bardziej cieszy mnie to, że cały czas miałem kontrolę nad swoim organizmem praktycznie nie dopadły mnie żadne kryzysy, ściany, skurcze i inne dolegliowści.
Miałem jeszcze siły żeby przyśpieszyć na ostatnim km i wyprzedzić kilku zawodników.
Do fotografów!! Czy będą jakieś zdjęcia z biegu. |
...a się obawiałeś, nie było czego. Wynik Twój na pewno o "niebo" lepszy o jakim na starcie marzyłeś, dla mnie "Bomba".
A za Twoje gratulacje nie będę dziękował, ja po prostu wczoraj byłem zmuszony dobrze pobiec, chciałem raz jeszcze poprawić tę "życiówkę" syna Marcina z Piły z ub. roku ( w najgorszym razie raz jeszcze "złamać" w karierze 1;20,00 godz. ) no i udało mi się o 9 sek.( o czym już wspominałem w poprzednim wpisie ), a już nie wierzyłem, że mi się to uda w moim ostatnim stadium kariery.
Tomek zapewniam Cię, że jeszcze w tym roku razem "ujarzmimy" tę "setkę" w "Kaliszu" ( Stawiszyn - Blizanów ). I zobaczysz, że też skończysz w dobrej formie, bez wielkich kryzysów na trasie, choć dystans nie ten.
Tomek, jest "GIT", tak trzymać i dalej "tłuc" km i do zobaczenia w Stawiszynie na starcie o 6.00 rano 24.10.br. |
| | | | | |
| 2009-06-15, 08:44
2009-06-14, 23:32 - Piotr 63 napisał/-a:
...a się obawiałeś, nie było czego. Wynik Twój na pewno o "niebo" lepszy o jakim na starcie marzyłeś, dla mnie "Bomba".
A za Twoje gratulacje nie będę dziękował, ja po prostu wczoraj byłem zmuszony dobrze pobiec, chciałem raz jeszcze poprawić tę "życiówkę" syna Marcina z Piły z ub. roku ( w najgorszym razie raz jeszcze "złamać" w karierze 1;20,00 godz. ) no i udało mi się o 9 sek.( o czym już wspominałem w poprzednim wpisie ), a już nie wierzyłem, że mi się to uda w moim ostatnim stadium kariery.
Tomek zapewniam Cię, że jeszcze w tym roku razem "ujarzmimy" tę "setkę" w "Kaliszu" ( Stawiszyn - Blizanów ). I zobaczysz, że też skończysz w dobrej formie, bez wielkich kryzysów na trasie, choć dystans nie ten.
Tomek, jest "GIT", tak trzymać i dalej "tłuc" km i do zobaczenia w Stawiszynie na starcie o 6.00 rano 24.10.br. |
Ty Piotrek setkę na pewno ujarzmisz w pieknym czasie, dla mnie to za wysokie progi.W tym roku planuję jeszcze kilka dyszek może z dwie połówki.Od przyszłego roku jeżeli wszystko będzie ok zacznę się przygotowywać do maratonu. |
| | | | | |
| 2009-06-15, 10:01
2009-06-15, 08:44 - tomek20064 napisał/-a:
Ty Piotrek setkę na pewno ujarzmisz w pieknym czasie, dla mnie to za wysokie progi.W tym roku planuję jeszcze kilka dyszek może z dwie połówki.Od przyszłego roku jeżeli wszystko będzie ok zacznę się przygotowywać do maratonu. |
Ja Tomku również planuję w tym roku jeszcze jeden,może dwa półmaratony(najbliższy chyba w Katowicach 4.10.2009) i kilka "dych",trzeba spokojnie wchodzić na wyżyny.
Pozdrawiam :
Darek |
|
|
|
| |
|