|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Mirza (2008-04-30) | Ostatnio komentował | adamus (2008-06-24) | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 431 razy | Lokalizacja | | Podpięte zawody | IV Maraton Bełchatowski
| POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2008-04-30, 09:36 IV Maraton Bełchatowski - Bełchatów, 21.6.2008
LINK: http://Jest czy go nie ma? | W Dąbrowie usłyszałem z ust Marka C., że maratonu nie bedzie. Miałem się dopytac Wojtka, ale w zamieszaniu gdzieś mi umknął. To jak - będzie czy nie będzie? |
| | | | | |
| 2008-04-30, 10:27 ?
2008-04-30, 09:36 - Mirza napisał/-a:
W Dąbrowie usłyszałem z ust Marka C., że maratonu nie bedzie. Miałem się dopytac Wojtka, ale w zamieszaniu gdzieś mi umknął. To jak - będzie czy nie będzie? |
Na razie nie posiadam żadnych wieści na ten temat. Ani że będzie, ani że go odwołano. Osobiście zawsze byłem za tym, żeby przekształcić go w bieg na 10 km z biegami dla dzieci i młodzieży |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-04-30, 11:37 ??????????????
2008-04-30, 09:36 - Mirza napisał/-a:
W Dąbrowie usłyszałem z ust Marka C., że maratonu nie bedzie. Miałem się dopytac Wojtka, ale w zamieszaniu gdzieś mi umknął. To jak - będzie czy nie będzie? |
Maraton w Bełchatowie.
Wielu kolegów na wspólnych biegach między innymi na:
· pół maratonie w Warszawie (30.03.2008)
· maratonie w Dębnie (13.04.2008)
· pół maratonie w Dąbrowie Górniczej (20.04.2008)
pytało mnie co z maratonem w Bełchatowie? i że nie dopuszczają myśli, że się nie odbędzie.
A więc po kolei. Wczesną jesienią ub. roku na mój adres przyszło od Prezesa Polskiego Stowarzyszenia Biegowego p. H. Paskala zaproszenie na coroczną Konferencję Organizatorów Imprez Biegowych, która tym razem miała się odbyć w Brzozie k. Bydgoszczy. Koszt trzydniowego pobytu na obradach to 360 zł plus za paliwo, to dla mnie za duże obciążenie budżetu domowego, by tam jechać i pozgłaszać maraton do kalendarzy. Gdy miejscem tych Konferencji była Spała miałem blisko i tam na swój koszt wpadałem przynajmniej na dwa dni. Przekazałem zaproszenie skarbnikowi T.S .i R. „Jupiter” przy BOT Elektrowni Bełchatów, by z kierownikiem Oświaty Kultury i Sportu Urzędu Miasta uzgodnili kto ma jechać, czyli wytypowali i wystawili delegację wybranemu człowiekowi. Jak się okazało miasto delegata nie wysłało i przez długi czas nic w kierunku organizacji chyba nie robiono. Dopiero gdzieś na przełomie marca i kwietnia było jakieś pierwsze zebranie, na które mnie nie zaproszono. Odczytałem to, że moja osoba przy organizacji nie jest już potrzebna i zagospodarowałem swoje plany biegowe w terminie maratonu bełchatowskiego zgłoszeniem się do maratonu Podoliniec – Rytro i na maraton do Luxemburga. Wprawdzie po tym pierwszym zebraniu było za jakiś czas drugie o którym zostałem poinformowany przez Kierownika Oświaty Kultury i Sportu, jednak poczynione wcześniej plany i wniesione opłaty startowe wykluczyły mój w nim udział, tym bardziej, że na zebraniach w latach poprzednich dawano mi do zrozumienia, że chętnie by z moich usług zrezygnowano. Jak to zwykle bywa, za dużo chciałem dla biegaczy. A już byłem na pograniczu załamania się nerwowego jak jeden z maratończyków z Bełchatowa E. J. oznajmił, że nie potrzeba na punktach odżywczych bananów, a sam załatwił sobie kolegę na rowerze, który woził mu za dupą odżywki i właśnie banany. Do tej pory nie mogę zrozumieć, czy tą propozycją nie zwiększał sobie szans osiągnięcia lepszego wyniku? Ja zjem, oni nie. Wobec powyższego siedziałem cicho i na temat naszego maratonu się nie wypowiadałem. Ale zaczynają mnie już męczyć wasze kolegów pytania co z maratonem w B?. Ktoś założył przecież stronę, podał adres pod jaki trzeba przesyłać zgłoszenia i telefon, więc tam trzeba pytać. Mnie niezręcznie jest wchodzić w czyjeś kompetencje.Na dzień dzisiejszy nie mogę jednoznacznie powiedzieć, czy maraton będzie, czy nie?Proszę pytać pod:
URZĄD MIASTA BEŁCHATOWA
Zespół ds. Kultury i Sportu
ul. Kościuszki 1
97-400 Bełchatów
e-mail: sport@belchatow.pl
tel. (0-44) 733 51 75
(p. Wiktor Rydz)
Dodam tylko, że sam przez zimę gromadziłem co potrzebne do maratonu, miedzy innymi w piwnicy uskładałem 1000 szt kubków, agrafki, oznaczenia pionowe co kilometr (zostały z lat poprzednich),taśmy, kartony na odżywki, farba do malowania na szosie itp. duperele.Ale bez wsparcia finansowego sam maratonu nie zrobię. |
| | | | | |
| 2008-05-19, 10:56
dzwoniłem dzis (19.05.2008) do Urzędu Miasta w Bełchatowie no i niestety potwierdzono informację że maratonu w Bełchatowie w 2008 roku nie będzie ( brak sponsorów , problemy organizacyjne itd.) |
| | | | | |
| 2008-06-06, 15:00 Odwołanie Maratonu Bełchatowskiego
Oto oficjalna informacja o odwołaniu Maratonu Bełchatowskiego, właśnie wpłynęła do serwisu:
"W związku podjętą decyzją o rezygnacji z organizacji IV Maratonu Bełchatowskiego zwracamy się z prośbą o wykreśleniu powyższej imprezy z kalendarza. Z poważaniem, Wikto Rydz, Urząd Miasta Bełchatowa"
|
| | | | | |
| 2008-06-09, 12:12 Wojtu szkoda ...
Chciałoby się rzec - szkoda !
Tylko kto to usłyszy ?
Przecież tym z urzędu Miasta to i tak wisi !
Najbardziej szkoda pracy jaką włożył Wojtek w rozkręcenie tej imprezy.
Coraz mniej jest takich społeczników jak Wojtek - a i sami biegacze - dobrze że to tylko wyjątki - nie szanują imprez, które są naprawdę zrodzone z miłości a nie OBOWIĄZKU.
Ps.
Przepraszam, że nigdy nie udało mi się wystartować w Bełchatowskim Maratonie - problemy zdrowotne jak i organizacja własnych imprez nigdy nie pozwoliła mi na odpowiednie przygotowanie organizmu do takiej imprezy.
Pozdrawiam
|
| | | | | |
| 2008-06-09, 12:14
2008-06-06, 15:00 - Admin napisał/-a:
Oto oficjalna informacja o odwołaniu Maratonu Bełchatowskiego, właśnie wpłynęła do serwisu:
"W związku podjętą decyzją o rezygnacji z organizacji IV Maratonu Bełchatowskiego zwracamy się z prośbą o wykreśleniu powyższej imprezy z kalendarza. Z poważaniem, Wikto Rydz, Urząd Miasta Bełchatowa"
|
maraton bełchatów - był i znikł, bo go wezwał nikt:(((((( |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-06-09, 15:18 Nigdy nie przypuszczałem...
Nigdy nie przypuszczałem, że pojadę do tego miasta. Najpierw byłem zamustrowany na statku o tej nazwie. Wielki masowiec -rejsy do Brazylii(Santos, Tubarao,Vittoria i inne porty. Potem wracając z któregoś kontaktu leciałem samolotem z Bukaresztu na tymi czterama kominami, jakże doskonale je widać z wys. kilku tysięcy metrów. Potem Wojtku Twój setny.Tam wspaniałe spotkania z przyjaciółmi przed maratonem i uściski , szlochy, śp.Basi Szlachetki. Tam mi powiedziała , że dla Niej nie ma ratunku. Wojtku ten maraton, i wiele ciepła od Ciebie i wszystkich co w nim pomagali POZOSTANIE w mym sercu. Może za rok uda się:)
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2008-06-24, 12:04 100-ny Wojtka
Cieszę się,że brałem udział w I Bełchatowskim i 100 Wojtka. To był wyjątkowy maraton. A także piękny i dla mnie szybki. Pozostanie na zawsze w pamięci ! Dziękujemy za tamte chwile !!! |
| | | | | |
| 2008-06-24, 12:13
Dla mnie również był to maraton z niepowtarzalną atmosferą, bardzo się cieszę, że tam biegałam...pozostały wspomnienia. |
| | | | | |
| 2008-06-24, 12:51
2008-06-24, 12:13 - Grażyna W. napisał/-a:
Dla mnie również był to maraton z niepowtarzalną atmosferą, bardzo się cieszę, że tam biegałam...pozostały wspomnienia. |
a dla mnie to był debiut!!!!
to dopiero wspomnienie:)))) |
|
|
|
| |
|