W dniu 16-tego grudnia 2009 r. w wieku 97 lat odszedł od nas na zawsze Henryk Braun - nestor polskich maratończyków.
Przez całą karierę sportową był zawodnikiem K.S.Warty Poznań. W latach młodości startował razem z polskimi olimpijczykami: Januszem Kusocińskim, Józefem Nojim oraz Stanisławem Petkiewiczem. Był inicjatorem pierwszego biegu w Polsce dla Mastersów w Murowanej Goślinie, w którym przez wiele edycji startował z małżonką Zofią. Henryk startował kilkakrotnie w oficjalnych Mistrzostwach Polski w biegu maratońskim.
Otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Dębna - Stolicy Polskich Maratonów. W latach 1970 - 80 uczestniczył w Mistrzostwach Świata Masters w maratonie. Ja zapamiętałem Henryka z biegu Memoriałowego J. Nojiego w Wieleniu i Niepodległości w Opolu. W tym pierwszym ścigaliśmy się na trasie. W Opolu Państwo Zofia i Henryk Braun startowali we wszystkich edycjach - będąc gośćmi honorowymi.
Jako zawodnik i gość honorowy Henryk był zapraszany na wiele biegów. W biegach ,które komentowałem udzielał zawsze sensownych i obszernych wywiadów. Stało się słynne powiedzenie Henryka: "kto biega całe życie ten się czuje znakomicie". I tak w normalnej formie - dobiegł do METY ŻYCIA.
Pogrzeb Henryka Brauna odbędzie się dn. 23 grudnia 2009r. o godz. 12-stej na Cmentarzu w Kaźmierzu Wlkp.
Pana Brauna znałem już od dziecka,był znajomym moich dziadków. Próbowałem wtedy nadążyć za Nim oraz za jego małżonką w trakcie ich treningów.
Był i zawsze będzie dla mnie wzorem wytrwałości.
Przetrwał w obozie przejściowym(dużo gorsza forma od koncentracyjnego)w Poggenburgu(dziś Żabikowo koło Poznania),przebiegł wiele maratonów oraz innych biegów,zawsze był bardzo życzliwy dla nas wszystkich.
Będzie nam bardzo brakować Pana Henryka.
Pana Henia poznałem w 1984 roku podczas wlasnie biegu "wiek Henryka Brauna". Zająłem wtedy trzecie miejsce za Heniem Czerniakiem i Marianem Kapitańczykiem.Od razu wydał mi sie sympatycznym, skromnym i bezpośrednim człowiekiem. Nie pozwalal mowić sobie na pan tylko po imieniu. Przyjeżdżał zawsze do Bukówca na "Bieg Sokoła" ostatnio już w roli kibica. Świeć Panie nad Jego Duszą!!!
Żenujące jest to, że media nawet te sportowe pominęły ten fakt. Nie chodzi o to, żeby w ramach braku tematów dziennikarskich poruszyć ten wątek, tylko to jest (przepraszam był)człowiek, którego nie sposób pominąć! Dziwny jest ten świat. Niemen to mało, żeby to zrozumieć i pojąć. Gada się o pierdołach, a nawet nie ma w wiadomościach pieprzonej wzmianki, chociaż powinno połowę czasu się na Henryka poświęcić. Tylko wyjść pobiegać, żeby nie musieć tego rozumieć.
Autor: GREG, 2009-12-21, 11:59 napisał/-a:
Smutna wiadomość :(
Media sportowe najbardziej interesują się Piłką Nożną a nie lekkoatletyką. Maratony tak się rozwijają w Polsce a jednak retransmijsą nikt nie jest zainteresowany. Zamiast promować bieganie u nas Polaków przyjeżdżają Kenijczycy i zabierają wszystkie nagrody gdy tylko impreza ma rangę Międzynarodową. Wtedy tylko TVP/ Radio/ Gazety informują o takim zdarzeniu.
Najważniejsze jednak że My Biegacze pamiętamy o swoich.
Jak podaje Przemysław Walewski: Pogrzeb Henia odbędzie się w Kaźmierzu, k. Szamotuł, w najbliższą środę o godz. 12.00. Jego pamięć uczcimy podczas IV Biegu z Maltańskim Światełkiem, 10 stycznia o godz. 18.00 nad poznańską Maltą.
Oj bardzo smutna wiadomość. Znałam bardzo dobrze Henia, spotykaliśmy się na wielu imprezach.Kiedy Henia poznałam, Zosia jeździła z nim jako osoba towarzysząca o później kiedy przeszła na emeryturę zaczęła również biegać.Zawsze pogodny, zawsze uśmiechnięty i zadowolony z życia oj będzie nam go brakowało.
Zosiu przyjmnij ode mnie wyrazy współczucia, Jadzia
Witam ! Jestem krewnym Ś.P Henryka Brauna. Zapraszam na trzecią edycję Biegu Koleżeńskiego Naszego Nestora. Bieg w tym roku ma swój start w miejscowości Radzyny. Miło będzie Nam gościć osoby, które znały Henia, oraz które miały zaszczyt z Nim biegać. Poniżej link. W razie pytań jestem do dyspozycji pod nr tel 538 438 803