Autor: emka64, 2008-05-11, 20:54 napisał/-a:
Uwielbiam takie biegi, gdzie widać organizację z sercem. Trasa piękna, słychać tylko śpiew ptaków i tuptanie biegaczy. Mógłbym biegać takie zawody co tydzień. Pozdrowienia dla Kasi i Darka Sidorów. Podziękowania dla Jędrka Cymanka za fotki i dla organizatorów za wszystko.

Autor: adamus, 2008-05-11, 20:55 napisał/-a:
łooooooooo psiakrew, aleś zaszalał, znaczy forma rośnie z biegu na bieg:))

a ten numer startowy??????? 6 na 9, to dopiero zaszalałeś!!!!!

Autor: QB, 2008-05-12, 00:42 napisał/-a:
Podziękowania dla Organizatorów za świetną imprezę.
Utrzymajcie ten poziom, a "wilczy" bieg na stałe zagości w kalendarzu wielu biegaczy.

Autor: kertel, 2008-05-12, 08:45 napisał/-a:
Po przeczytaniu waszych komentarzy aż żal za gardło ściska ,że tak wspaniały bieg był tak blisko a mnie nie mogło na nim być . Podobnie do Krzyśka byłem na komunii, ale tam też porządnie pobiegałem..... za swoim uciekającym synkiem.

Autor: bialykrzys, 2008-05-12, 08:48 napisał/-a:
hi hi Radku ja też w niedzielę zaliczyłem niezły trening, również pobiegałem sobie za maluszkami, oj pot lał sie z czoła a mety nie było widać końca.

Autor: emka64, 2008-05-12, 11:39 napisał/-a:
Jeszcze nigdy nie miałem tylu fajnych fotek z biegu. Zmylił mnie tylko ostatni zakręt, bo zostawiam sobie siły na długi finisz, a tu za zakrętem zaraz meta.

Autor: savvy, 2008-05-12, 11:52 napisał/-a:
Yoo!
Bieg i oprawa superowa :)
Trasa na "życiówki" - pomimo "braku" przygotowań do tego startu udało się poprawić o 14 sek :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie... a szczególnie Pana z numerem 50 :)
Dzięki za podciągnięcie i porady nt techniki biegu :)

savvy

Autor: Jędrek, 2008-05-12, 12:28 napisał/-a:
Jaki ja pan:) Jędrek jestem:)

Myślałem, że zdążę zrobić Tobie fotkę:). Dobrze, że Fragles dał radę.

Pozdrawiam i do spotkania na trasie

Autor: gregoryking, 2008-05-12, 12:50 napisał/-a:
Ja też dziękuję panu Andrzejowi za liczne wskazówki dotyczące maratonu, na pewno się przydadzą. Qrcze, że ja się niezorientowałem, że sam admin wyprzedza mnie na ostatnich metrach :P

Autor: kertel, 2008-05-12, 12:52 napisał/-a:
No faktycznie Krzysiek, na zdjęciach (a jestem pewien ,że na żywca też), godnie reprezentujecie barwy teamu ( namierzyłem jeszcze Michała). Po Twojej minie widać ,że czas mógł być jeszcze lepszy a Michał na zdjęciu patrzy w dół i jakby sobie myślał- " którą to ja nogą zaczynałem????"

Żal, żal i jeszcze raz żal ,że nas tam z Krysią nie było.