|
18 lutego 2015, 08:48, 1835/445805 | Andrzej Puchacz | ![](pikto/kropa_szara.gif) | Nie żyje Lucjan Chor±ży
|
|
Niedzielny poranek zapowiadał piękny dzień. Jest tyle do zrobienia – trzeba pobiegać, popracować w ogrodzie i nagle SMS. Lucek Chor±ży nie żyje ! Zgin±ł na Babiej Górze. Wiadomo¶ć tak nie prawdopodobna, że aż niewiarygodna, ale nadawca SMS-a to Józek Pawlica. Bliski przyjaciel Lucjana, tak więc trzeba w ni± uwierzyć co nie znaczy pogodzić się z tym faktem.
Lucka nie poznałem od razu. Najpierw zapamiętałem życzliwie u¶miechniętego człowieka, który zawsze mi się kłaniał, a dopiero potem poznałem jego imię i nazwisko.
Lucek był ¶wietnym zawodnikiem, ale nigdy nie pchał się na pierwszy plan. To co robił robił dla siebie, bo kochał góry i bieganie po górskich trasach. Miał liczne sukcesy i choć się z nimi nie obnosił był z nich dumny.
2 sierpnia 2013 roku, w przeddzień Mistrzostw ¦wiata w Długodystansowym Biegu Górskim rozdałem reprezentantom Polski stroje startowe i reprezentacyjne. „Jest upał, więc bluzy przynie¶cie ze sob± i załóżcie przed samym startem, bo się ugotujecie” taka była moja rada. Na co Lucek odpowiedział „T± bluzę z napisem Polska założę w hotelu i będę w niej szedł przez całe miasto, żeby wszyscy widzieli”.
Lucek był ¶wietnym rozmówc±. Potrafił słuchać, ale poproszony o wypowiedĽ zawsze umiał stan±ć na wysoko¶ci zadania. Poprosiłem go o komentarz do Dolno¶l±skiego Festiwalu Biegów Górskich i potem podczas tej imprezy odbyły się Mistrzostwa Polski w Długodystansowym Biegu Górskim. Tegoroczne Mistrzostwa w tej konkurencji odbęd± się podczas biegu Wielka Prehyba i to Lucek był recenzentem, którego głos miał decyduj±ce znaczenie.
Ten ¶wiat jest wredny i niesprawiedliwy, skoro odchodz± z niego przedwcze¶nie takie osoby jak Lucek. Ci co go znali zapamiętaj± go takiego jakim był - u¶miechniętego i życzliwego. |
| | Autor: Wiesiek 1960, 2015-02-22, 20:20 napisał/-a: Tak to jest , że Bóg zabiera nam najlepszy ludzi wielki ból dla rodziny i znajomych. | |
|
|
| |
|