2012-08-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Trening Progowy (czytano: 853 razy)
Falowanie z samopoczuciem na treningu. Jak zacząłem rozgrzewkę czułem się jak słoń. Gdy przyszły długie odcinki w tempie progowym to przy pierwszym był luz, początek drugiego luz ale po połowie (10 min) zaczęły się schody. Dociągnąłem do końca ledwo. Trzeci odcinek to walka o życie ale dałem rade. Skutki: Prawie oddałem wszystko co zjadłem dzisiaj, nogi bolą jak cholera, radość bo pomimo ogromnych trudności dokończyłem co było w planie. Teraz pora na odpoczynek więc wale w kimono:)))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |