Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [30]  PRZYJAC. [24]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
ks-surf
Pamiętnik internetowy
Stara milość nie rdzewieje

Krzysiek Sarapuk
Urodzony: 1970-08-07
Miejsce zamieszkania: Gdynia
21 / 21


2010-09-28

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Berlin zdobyty czyli bieganie po wodzie (czytano: 1331 razy)

 

Od początku wiedziałem, że z szybkiego biegania raczej nici. Zweryfikowany cel minimum to życiówka. Na pierwszych kilometrach, kiedy doszedłem "Suchego", który chwilę wcześniej odjechał mi odrobinkę pojawiła się jeszcze Aga. Od tej chwili zaczęliśmy tak jakby pracować na nią. Dociągnęliśmy ją do 33 km. potem ruszyliśmy trochę żwawiej do mety. Suchy dobiegł na 78 miejscu a ja na 79 z wynikiem 2:33:58. Aga przybiegła jakąś minutę po nas. Na półmetku mówiła, że chciałaby zakręcić się koło 2:36, więc plan wykonany z nawiązką. Przed biegiem bałem się o lewy pośladkowy, który mi trochę podokuczał przez ostatnie dni, tymczasem, gdy ruszyliśmy na 33-cim poczułem mocny ból w prawej łydce. Udało mi się dociągnąć z tym bólem bez zwalniania, ale dzisiaj mam solidny obrzęk z zasinieniem. Poza tym jestem usatysfakcjonowany i czuję się świetnie. Trzy razy na trasie pojawił się Jurek Skarzyński który krzyczał „tak trzymajcie” a przy okazji zrobił parę fotek.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
grzybq
17:27
przemcio33
17:17
stanlej
17:17
SrokerS
17:10
jackob
16:52
Henryk W.
16:42
manjan
16:38
mirek300
16:28
Piotr Czesław
16:25
krzysztofl
16:18
Zedwa
16:13
BOP55
15:11
42.195
14:54
Tadek 56
14:51
kostekmar
14:49
Hubert87
14:36
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |