| | | |
|
| 2007-03-10, 10:51 Biegacze chronieni ? (:
LINK: http://www.republika.pl/kblomza | Na treningach spotyka się czasami różne stworzenia i ja spotkałem takiego chrząszcza biegacza o dziwo, że taką porą ale to mnie skusiło do zajrzenia do encyklopedi. Co znalazłem ? mnóstwo biegaczy (:
Biegacze należą również do stworzeń chronionych - w tym przypadku chodzi o chrząszcze to jednak nazwy ich jak widać poniżej są bliskie i ludziom. Ostatnio na jednym z treningów byłem chyba takim biegaczem gajowym (:
Chronione stawonogi
Gromada: Owady (Insecta)
Rząd: Chrząszcze (Coleoptera)
Biegacz dołkowany Carabus irregularis
Biegacz Fabriciego Carabus fabricii
Biegacz fioletowy Carabus violaceus
Biegacz gajowy Carabus nemoralis
Biegacz gładki Carabus glabratus
Biegacz górski Carabus arcensis
Biegacz granulowany Carabus granulatus
Biegacz gruzełkowaty Carabus variolosus
Biegacz Linneusza Carabus linnaei
Biegacz Menetriesego Carabus menetriesi
Biegacz obrzeżony Carabus marginalis
Biegacz ogrodowy Carabus hortensis
Biegacz Scheidlera Carabus scheidleri
Biegacz skórzasty Carabus coriaceus
Biegacz szykowny (złocistoczerwony) Carabus nitens
Biegacz Ulrichiego Carabus ulrichii
Biegacz wręgaty Carabus cancellatus
Biegacz zielonozłoty Carabus auronitens
Biegacz złoty Carabus auratus
Biegacz zwężony Carabus convexus
Biegacz Carabus clatratus
Biegacz Carabus intricatus
Biegacz Carabus monilis
Biegacz Carabus obsoletus
Biegacz Carabus problematicus
|
|
| | | |
|
| 2007-03-11, 09:46 automobiliści
2007-03-10, 10:51 - Piotr - Łomża napisał/-a:
Na treningach spotyka się czasami różne stworzenia i ja spotkałem takiego chrząszcza biegacza o dziwo, że taką porą ale to mnie skusiło do zajrzenia do encyklopedi. Co znalazłem ? mnóstwo biegaczy (:
Biegacze należą również do stworzeń chronionych - w tym przypadku chodzi o chrząszcze to jednak nazwy ich jak widać poniżej są bliskie i ludziom. Ostatnio na jednym z treningów byłem chyba takim biegaczem gajowym (:
Chronione stawonogi
Gromada: Owady (Insecta)
Rząd: Chrząszcze (Coleoptera)
Biegacz dołkowany Carabus irregularis
Biegacz Fabriciego Carabus fabricii
Biegacz fioletowy Carabus violaceus
Biegacz gajowy Carabus nemoralis
Biegacz gładki Carabus glabratus
Biegacz górski Carabus arcensis
Biegacz granulowany Carabus granulatus
Biegacz gruzełkowaty Carabus variolosus
Biegacz Linneusza Carabus linnaei
Biegacz Menetriesego Carabus menetriesi
Biegacz obrzeżony Carabus marginalis
Biegacz ogrodowy Carabus hortensis
Biegacz Scheidlera Carabus scheidleri
Biegacz skórzasty Carabus coriaceus
Biegacz szykowny (złocistoczerwony) Carabus nitens
Biegacz Ulrichiego Carabus ulrichii
Biegacz wręgaty Carabus cancellatus
Biegacz zielonozłoty Carabus auronitens
Biegacz złoty Carabus auratus
Biegacz zwężony Carabus convexus
Biegacz Carabus clatratus
Biegacz Carabus intricatus
Biegacz Carabus monilis
Biegacz Carabus obsoletus
Biegacz Carabus problematicus
|
Chyba dla nich to każdy z nas jest Carabus problematicus,bo pałęta się taki po drodze i trzeba uważać przy wyprzedzaniu "na trzeciego".A swoją drogą-wypatrzyłeś go z konia czy pieszo?Ja ostatnio spotykam dziki,które zbiegły hodowcy i szaleją po lesie,a co gorsza upodobały sobie do rycia moje ścieżki. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-03-11, 14:21 Gdy się biega codziennie.....
LINK: http://www.republika.pl/kblomza | Biegając codziennie nie sposób nie zobaczyć paru ciekawych szczegółów z flory i fauny. Ostatnio przesladują mnie (a może to ja ich ?) sarny a z góry piszczą niemal codziennie myszołowy. Hehe dziki......... tych to nie chciałbym spotkać na swojej drodze |
|
| | | |
|
| 2007-03-13, 16:25
2007-03-11, 14:21 - Piotr - Łomża napisał/-a:
Biegając codziennie nie sposób nie zobaczyć paru ciekawych szczegółów z flory i fauny. Ostatnio przesladują mnie (a może to ja ich ?) sarny a z góry piszczą niemal codziennie myszołowy. Hehe dziki......... tych to nie chciałbym spotkać na swojej drodze |
"Kto spotyka w lesie dzika...".Mnie się taka przygoda przydarzyła 1,5 roku temu w lesie gdy byłem niedaleko Włodawy na Lubelszczyżnie.Rano wypuściłem się w nieznane na bieg do lasu.Po przebiegnięciu leśnymi i wyboistymi ścieżkami 2,3 km wgłąb lasu zauważyłem polanę.Gdy skręciłem za nią w lewo usłyszałem chrumknięcie i nagle z tej polany z ukrycia przedemną przebiegło stado 8,10 dzików.Było na tyle niebezpiecznie że były wśród nich młode z pasiakami.Wygląda na to,że one się mnie tak wystraszyły jak ja ich i szybko uciekły.Znając te zwierzęta mogło być gorzej tym bardziej że nie miałem w tym dniu wielkiej formy żeby szybko uciekać,choć w obliczu zagrożenia w człowieku wyzwala się niespotykana energia.
Za to póżniej przez ok 2 km dokuczały mi końskie muchy,te co gryzą.
U mnie we Wrocku na terenach gdzie biegam za miasto spotykam:bażanty{częściej koguty niż kury,poznać po upierzeniu i odgłosach},kuropatwy,kaczki,mewy,wrony{jak pojawia się ich chmara na drzewach to kojarzą mi się horror "Ptaki" Chitchocka},szpaki,wiewiórki,sarny,od czasu do czasu lisy,nigdy dziki choć czasem tu się zapuszczają.Na terenach wodonośnych widziałem kiedyś dwie wydry i czaplę.Nigdy nie widzę zająca,jedynie tego na biegu{wiecie o co chodzi}.
Na szczęście nie doznaję przykrości ze strony psów poza straszakami oszczekującymi mnie,kiedyś raz tylko jeden mnie uszczypnął.Ostatnio przyczepił się mnie kundel przybłęda,biegł ze mną 14 km po czym zostawiłem go tam gdzie mnie go spotkałem.Może jego pan też biegał i skojarzył mnie z nim.Często przelatują mi drogę koty,niekoniecznie czarne.Ja w przesądy nie wierzę i biegnę spokojnie dalej.
Można sobie żartem pomyśleć że gdyby u nas żyły lwy i tygrysy to byśmy biegali tak szybko jak Kenijczycy. |
|
| | | |
|
| 2007-04-12, 11:08
Ja widziałem na swoich leśnych trasach w tamtym roku dwa łosie. To był widok, ale chyba to był tylko przystanek w ich wędrówce, bo od tamtej pory ich nie widziałem. |
|
| | | |
|
| 2007-04-13, 13:46 Dziki
2007-03-11, 09:46 - Zulus napisał/-a:
Chyba dla nich to każdy z nas jest Carabus problematicus,bo pałęta się taki po drodze i trzeba uważać przy wyprzedzaniu "na trzeciego".A swoją drogą-wypatrzyłeś go z konia czy pieszo?Ja ostatnio spotykam dziki,które zbiegły hodowcy i szaleją po lesie,a co gorsza upodobały sobie do rycia moje ścieżki. |
W Bytomiu (Miechowicach) też ostatnio jest dzików dużo... Ponoć 35 |
|
| | | |
|
| 2007-04-13, 22:37 sarny
LINK: http://www.republika.pl/kblomza | Ja za to przyzwyczajam do siebie ostatnio sarny. Niesamowite jak z dnia na dzień przebiegają coraz bliżej mnie - powoli chyba zaczynaja mnie akceptować bo raz przebiegając niecałe 10 metrów od nich tylko podniosły głowę i odeszły spokojnie. Ciekawe do jakiego stopnia się oswoją z moim bieganiem po ich lesie. |
|