| | | |
|
| 2012-01-17, 19:59
2012-01-17, 18:47 - elkomen napisał/-a:
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko
przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie.
Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły. Pańskie
rekomendacje są wyśmienite a doświadczenie nieporównywalnie
wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia.
Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna
pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem
odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi... Nie
możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - woła kandydat - Jak wezmę dwie
aspiryny to mi minie!
- Naprawdę? To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
Facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać
prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach:
czerwone, zielone, pudrowane ... aż wreszcie znajduje
aspirynę. Otwiera pudełko, łyka dwie i...
przestaje nerwowo mrugać.
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to
bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy
wśród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na myśli? Jestem człowiekiem
szczęśliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejść do apteki i
nieustannie mrugając poprosić o aspirynę...
|
To teraz już wiem jak się kupuje w aptece prezerwatywy ;))) |
|
| | | |
|
| 2012-01-17, 23:14
2012-01-17, 19:59 - PiterSport napisał/-a:
To teraz już wiem jak się kupuje w aptece prezerwatywy ;))) |
swojego czasu najbardziej się opłacało w Rossmannie, później w Super-Pharm zaczęły się regularne promocje, a teraz to nie wiem
hmmm to przywołuje wspomnienia...gdy kiedyś siedziałam na kasie w hipermarkecie dorabiając sobie i świetnie się przy tym bawiąc...
dużo małżeństw z kilkuletnim stażem (sądząc po towarzyszących dzieciach) zaopatrywało się w ten produkt
i pamiętam jak kiedyś gościu wrzucił pudełeczko na taśmę, popatrzył na swoją żonę, podrapał się po głowie, po czym dorzucił drugie
i strasznie mnie tym rozczulił |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-18, 08:04
2012-01-17, 23:14 - Magda napisał/-a:
swojego czasu najbardziej się opłacało w Rossmannie, później w Super-Pharm zaczęły się regularne promocje, a teraz to nie wiem
hmmm to przywołuje wspomnienia...gdy kiedyś siedziałam na kasie w hipermarkecie dorabiając sobie i świetnie się przy tym bawiąc...
dużo małżeństw z kilkuletnim stażem (sądząc po towarzyszących dzieciach) zaopatrywało się w ten produkt
i pamiętam jak kiedyś gościu wrzucił pudełeczko na taśmę, popatrzył na swoją żonę, podrapał się po głowie, po czym dorzucił drugie
i strasznie mnie tym rozczulił |
Hahaha, uśmiałam się :-D
Dobrze , że się tylko po głowie podrapał :-D |
|
| | | |
|
| 2012-01-18, 15:06
Wchodzi facet do kibla z pistoletem i się załatwił. |
|
| | | |
|
| 2012-01-18, 21:29
Mąż z żoną oglądają w telewizji program o psychologii i
różnicach w odczuwaniu emocji.
W pewnym momencie mąż odzywa się:
- Kochanie, to wszystko są bzdury. Założę się, że nie
jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie
radosnym i smutnym jednocześnie.
- Spośród wszystkich twoich kumpli, ty masz największego
penisa - odrzekła....
|
|
| | | |
|
| 2012-01-19, 10:37
Wchodzi facet do warzywniaka i grzebie w porach :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-19, 14:17
Blondynka na porodówce się chwali mężowi przez telefon:
-Wiesz kochanie! Mamy syna i w dodatku chłopiec! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-20, 01:07
Mimo że jesteś taka zimna to zawsze mnie zaskoczysz w łóżku -
powiedział drogowiec spoglądając rano przez okno na zimowy
krajobraz...
**************************
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne... |
|
| | | |
|
| 2012-01-20, 01:08
- Panie kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Dobrze, wstaw do lodówki... |
|
| | | |
|
| 2012-01-20, 06:33
Wraca facet nad ranem z imprezy i pomyślał sobie, że wstąpi do burdelu.
Jak pomyślał tak zrobił, a tam "burdelmama" mówi mu, że została tylko oryginalna Chinka, żadna tam Tajlandzka podróba i nawet nie mówi po polsku.
Był tak spragniony sexu, że było mu to obojętne.
Jak byli w pokoju to od razu ruszył do ataku, a ta krzyczy: "haczi, haczi".
Ten se myśli jakie haczy, dobrze idzie.
A ta dalej: "haczi, haczi".
Jak już skończył i wrócił do domu, to tak się zastanawiał co to mogło być to "haczi, haczi".
Odpalił neta i sprawdza w słowniku chińsko-polskim:
"haczi, haczi - nie ta dziura" |
|
| | | |
|
| 2012-01-20, 07:05
Spotyka się dwóch znajomych meneli:
- Ty, wiesz jakie w tej Ameryce mają zaj...ste życie?
- Nie wiem.
- Słuchaj, jak lecisz samolotem do Ameryki to gorzała i sex, gorzała i sex.
Jak jedziesz taksówką z lotniska do hotelu to gorzała i sex, gorzała i sex.
W hotelu: gorzała i sex, gorzała i sex.
- Ty, ale ty nie byłeś w Ameryce.
- Ja nie byłem, ale siostra była. |
|
| | | |
|
| 2012-01-21, 14:14
Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie:
Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno
żółtko jak i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie
twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę
również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony
zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta.
Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie
nie mógł go rozsmarować. Proszę także o bardzo słabiutką
kawę, o temperaturze pokojowej.
To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana.
Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią... odpowiada kelner.
Wczoraj to k... potrafili !?!?!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-21, 19:30
Małżeństwo na wyjeździe w 5* hotelu rozpakowuje bagaże. Nagle do przedpokoju wbiega mysz, przerażona żona krzyczy do męża:
- Znasz angielski! dzwoń na recepcje i zgłoś, że w pokoju jest mysz!!!!!
Mąż łapie za słuchawkę i krzyczy:
- Reception?! Reception?!
- Yes
- Yyyy... do you know Tom & Jerry?!?!?!
- Yes
- JERRY IS HERE!!!!! |
|
| | | |
|
| 2012-01-21, 20:33
http://www.youtube.com/watch?v=6_azSvtFtgk |
|
| | | |
|
| 2012-01-21, 20:42
Jasiu z mamą na spacerze.
Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę.
Mamo, a co to jest dronka? |
|
| | | |
|
| 2012-01-22, 23:05
Piraci opanowują statek turystyczny.
Obwieszczają pasażerom.Kobiety zostają a męszczyżni do morza na posilek dla rekinów,bo ich się nie dupcy.
Dupcy,dupcy,odpowiadają zgodnie faceci. |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 16:39
Przychodzi Bjorgen do lekarza. Lekarz mówi:
-Mam dla pani złą wiadomośc. Wyzdrowiała pani! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 16:48
Kumpel mówi do kumpla:
-Wiesz,że ostatnio naukowcy udowodnili że lekarze opowiadając chorym kawały leczą ich smiechem?
-Absolutnie muszę zabronic by nie opowiadali je mojej teściowej! |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 17:15
LINK: http://. | Dwóch kumpli pojechało na biwak pod namiot.Jednego z nich ukąsił wąż w "przyrodzenie", przerażony krzyczy do kolegi żeby zadzwonił po pomoc ten zadzwonił na pogotowie i pyta co zrobić? Lekarz powiedział że musi wyssać jad bo inaczej umrze...I co powiedzieli (pyta ukąszony) ? Kolega odpowiada... że umrzesz! |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 20:57
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko : Asystentka
Dyrektora, Dyrektor pyta kandydatkę blondynkę:
- Czy Pani jest odpowiedzialna?
Kandydatka na to:
- Oczywiście. W poprzedniej pracy jak było coś nie tak, mój
szef zawsze mówił: To Pani jest za to odpowiedzialna!!!
|
|