| | | |
|
| 2010-10-24, 22:36 ...
poszedł facet do agencji towarzyskiej, walił cala noc .....
...
...
...
...
...
...
... i nikt mu nie otworzył :-) |
|
| | | |
|
| 2010-10-24, 23:06
- mamo, czy to prawda że byłem adoptowany?
- tak synku, ale cię oddali |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 20:22
Wycieczka
- Zabieram cię, kochana żono, na wycieczkę!
- Nie pojadę, bo nie mam co na siebie włożyć.
- Po pierwsze, to jest wycieczka piesza, po drugie
włożysz mój plecak...
****************************************************
Trofeum
Myśliwy zaprosił swoich kolegów i chwali się swoimi
trofeami:
- Oto skóra niedźwiedzia upolowanego na biegunie
południowym, tu dzik z borów tucholskich, a tu lew
zdobyty w Afryce.
Koledzy patrzą, a na środku ściany wisi głowa kobiety.
- A to co?
- To jest moja teściowa.
- A co ona taka uśmiechnięta?
- Cały czas myślała, że żartuję... |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 20:25
Nastolatka odpowiada na pytania reportera w ankiecie ulicznej:
- Jak wyobrażasz sobie piękną śmierć?
- Tak jak umarł mój dziadek.
- A jak umarł twój dziadek ?
- Zasnął ... i się już nie obudził.
- Tak, to piękna śmierć.
A w jaki sposób byś nie chciała umrzeć ?
- No, tak jak przyjaciele mojego dziadka.
- A jak oni zmarli ?
- Jechali tym samym samochodem, którym kierował mój dziadek...
*******************************************************
Mówi żona do męża
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- OK, w takim razie dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola. |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 20:27
Wchodzi do marynarskiej knajpy 80-letnia babcia z papugą na ramieniu i mówi:
- Kto zgadnie co to za zwierzę ...
- i wskazuje na papugę ... będzie mógł kochać się ze mną całą noc.
Cisza. Nagle z końca sali odzywa się zapijaczony głos:
- Aligator.
Na to babcia:
- Skłonna jestem uznać... |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 20:28
Czterech kumpli spotyka się po wielu latach.
Zaczynają opowiadać o starych czasach. W międzyczasie
jeden z nich idzie zamówić coś do picia, natomiast pozostali
zaczynają rozmawiać o swoich synach.
Pierwszy mówi: jestem taki dumny z mojego syna. Zaczął
pracę jako goniec, wieczorowo skończył studia. Po paru
latach został dyrektorem, a następnie prezesem firmy.
Stał się taki bogaty, że swojemu przyjacielowi na
urodziny podarował super luksusowego Mercedesa.
Drugi opowiada: Ja też jestem bardo dumny z mojego
syna. Zaczął pracę jako steward w samolocie. Po niedługim czasie stał się
pilotem.
Założył spółkę z paroma wspólnikami i otworzył własne linie lotnicze.
Dzisiaj jest tak bogaty, że swojemu przyjacielowi na urodziny podarował mały
samolot dwusilnikowy Cessna.
Trzeci opowiada: Nie wyobrażacie sobie jaki ja jestem dumny z mojego.
Studiował inżynierię. Otworzył firmę budowlaną i zarobił miliardy.
Pomyślcie, że na urodziny swojego przyjaciela podarował mu cudowną
willę z basenem 1500m kw.
W międzyczasie wraca czwarty kumpel i pyta o czym rozmawiali. Odpowiadają,
że o synach pytając go o jego syna.
Mój syn jest geyowskim żygolakiem.
Utrzymankiem bogatych geyów. W ten sposób zarabia na życie!!!
Przyjaciele: - Biedaczek, jakie nieszczęście!!!
Jakie tam nieszczęście, cudownie mu się żyje!!!
Wyobraźcie sobie, że w tym roku na urodziny od swoich trzech
klientów-pedałów dostał: Mercedesa, prywatny samolot i willę 1500m kw. Z
basenem! |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 20:47 Ludzka pomysłowość....
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-28, 22:17
ile jaj ma prezydent Stanów Zjednoczonych?
Oba- ma ;))
----
http://www.zabawa-andrzejkowa.sylwesteroferty.pl |
|
| | | |
|
| 2010-10-29, 08:55
2010-10-28, 20:47 - Magda napisał/-a:
....hamak dla ubogich :) |
Myślałem,że to punk odpoczynkowy na Biegu Katorżnika... |
|
| | | |
|
| 2010-10-29, 11:02
- Po co produkuje się białą czekoladę?
- żeby murzynek też mógł się upieprzyć...
**************************
- Kiedy Eskimos wie, że zima jest naprawdę siarczysta?
- Jak mu się psy łamią na zakręcie.
**************************
- Co wspólnego ze sobą mają pijana kobieta i Fiat 126P?
- I jedno i drugie wstyd prowadzić.
***************************
Szczyt szybkości: Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby go jeszcze do niej schować.
|
|
| | | |
|
| 2010-11-02, 12:26
Pukanie do drzwi, facet otwiera, ale nikogo nie ma za drzwiami. Już ma je zamykać, gdy na progu widzi taką małą śmiertkę.
- A ty co?
- A ja po chomika... |
|
| | | |
|
| 2010-11-03, 14:07 AUTENTYKI!!!
TEATR ROZRYWKI W CHORZOWIE
1) (dzwoni nauczycielka)
- Czy gracie coś przed południem dla młodzieży?
- Tak. "Jesus Christ Superstar"
- Aha. A o czym to jest?
- Nooo... O trzech ostatnich dniach życia Chrystusa.
- A czy to jest śmieszne?
2)
- Co gracie dziś wieczorem?
- "Pomalu a jeszcze raz"
- C oo g r a a - c i e d z i ś w i e e - c z o o - r e m ?
TEATR KOREZ W KATOWICACH:
1)
- Czy dziś wieczorem jest jakiś spektakl?
- Tak. "Dwa".
- Ale jakie??
2)
- Co gracie w sobotę?
- "Sztukę"
- Domyślam się. Ale o czym? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-04, 11:35
Do McDonalds"a wchodzi para staruszków, zamawiają jeden McZestaw. Siadają przy stoliku, mężczyzna podzielił po równo frytki na dwie części, burgera przekroił równiutko na dwie połówki, cole rozlał dokładnie po połowie do dwóch kubków.
Widzi to wszystko student, wzruszyl się bardzo, że staruszkowie są tacy biedni, że nie stać ich na dwa zestawy, podchodzi do nich i mówi:
- jestem ubogim studentem, ale postawie państwu drugi zestaw, żebyście nie musieli dzielić się tym jednym...
- dziękujemy, bardzo jesteś uprzejmy, młody człowieku, ale my jesteśmy małżeństwem od 70 lat i zawsze wszystkim się dzielimy...
Student odszedł, patrzy, starszy pan zaczął jeść, a kobieta siedzi i cierpliwie czeka...
Znowu podszedł do stolika i pyta:
- dlaczego pani nie je???
- czekam na zęby męża...
|
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 20:17
Dwóch właścicieli firm z branży odzieżowej je razem lunch. Goldstein
mówi do kolegi:
- Zeszły tydzień był najgorszym tygodniem w moim życiu...
- Co się stało ?? - pyta Birnbaum
- Pojechałem z żoną na wakacje na Florydę, padało przez 7 dni i
nocy, więc moja żona spędzała czas na zakupach, wydała kilkadziesiąt
tysięcy dolarów. Gdy wróciłem do Nowego Jorku okazało się, że ta
świnia, mój przyrodni brat - księgowy - wykiwał mnie na milion
dolarów, a na koniec, gdy w poniedziałek przyszedłem rano do pracy
zobaczyłem jak mój rodzony syn, na moim własnym biurku dyma moją
najlepszą modelkę...
- I ty myślisz, że miałeś zły tydzień ?? - odpowiada Birnbaum - mój
był dużo gorszy...Pojechałem z żoną na wakacje na Florydę, padało
przez 7 dni i nocy, więc moja żona spędzała czas na zakupach, wydała
kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Gdy wróciłem do Nowego Jorku okazało
się, że ta świnia, mój kuzyn - księgowy - wykiwał mnie na milion
dolarów, a na koniec, gdy w poniedziałek przyszedłem rano do pracy
zobaczyłem jak mój rodzony syn, na moim własnym biurku dyma moją
najlepszą modelkę...
- Jak możesz mówić, że twój tydzień był gorszy od mojego ?? -
oburzył się Goldstein - przecież były identyczne...
- No wiesz !!?? - powiedział jeszcze bardziej oburzony Birnbaum -
przecież ja szyję ubranka dla psów. |
|
| | | |
|
| 2010-11-08, 21:08 Sex dziadków
Babcia i dziadzio przygotowywałi się od kilkunastu dni na sex.
Kiedy już leżeli w łóżku :
babcia - włóż od tyłu-
żółw-odpowiada dziadek
no i cały sex.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-11-12, 10:38
Już prawie dorosła wnuczka odwiedza dziadków i zostaje u nich na noc. Babcia ściele jej łóżko, po czym wnuczka nago wskakuje do łóżka. Babcia jest zdegustowana i daje to zrozumieć, ale wnuczna odpowiada:
- Babciu, ty się nie znasz. To jest taka nowa ekologiczna piżdżama. Taka jest teraz moda!
Babcia przemyślała sprawę i postanowiła „pójśc z duchem czasów”. Wskakuje nago do małżeńskiego łóżka koło zdziwonego dziadka.
- A Tobie co znów po glowie chodzi?! Seksu Ci się zachciało na stare lata?!
- Dziadek, ty się nie znasz. To jest taka nowa ekologiczna piżdżama. Taka jest teraz moda! - odpowiada babcia.
Dziadek tak patrzy na nią:
- Ok, rozumiem. Ale mogłabyś ją chociaż wyprasować.
|
|
| | | |
|
| 2010-11-15, 16:42
Co to jest gdzie 98 osób myśli tylko o imprezowaniu i alkoholu?
Polskie wesele na 100 osób.
A gdy 14 osób myśli tylko o imprezowaniu i alkoholu?
Polska drużyna piłkarska. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-15, 23:46
Wczesny ranek, jezioro spowite mgłą... niezmąconą taflę wody przecina łódka. Na łódce wieszcze: Adam Mickiewicz i Aleksander Puszkin recytują wymyślone na poczekaniu fraszki. Wtem ich oczom ukazuje się druga łódka, w której siedzą dwie przepiękne białogłowy. Puszkin widząc tę piękną scenę wypowiada te słowa:
- Cud nad cudami, dziw nad dziwami, łódka płynie choć jest z dwiema dziurami.
Na to wieszcz Adam:
- Hola, hola mości panie, są dwa kołki na zatkanie. |
|
| | | |
|
| 2010-11-15, 23:58
Badania wykazały, że 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem.
Pozostałych 60% w wojsku nie służyło.
|
|
| | | |
|
| 2010-11-15, 23:59
Zebrał dziadek tuzin swoich wnucząt:
- Nasze życie podobne jest do szklanki wody.
- A czemu dziadziu?
- A ch*j go wie... Co ja, filozof jestem czy co?!
|
|