|
ANONIM
(Janusz) | 2001-11-19, 12:30 Tryptyk Ursynowski - Bieg I
Dziękuję Ci Janku. Tak wyczuwałem, że we dwójkę z Grzesiem, będzie się Wam udanie pracowało.
Grze¶ wznowił swoje bieganie po 15-to letniej przerwie, spowodowanej różnymi okoliczno¶ciami losu. Kiedy¶ również jako niewidomy, bez trudu pokonywał 400 m poniżej 60s. Rywalizował ze słynnym niewidomym koleg±- Zbyszkiem Kubackim 52s/400m.
Grze¶ prosił, abym Ci przekazał (dotyczy to również pozostałych przyszłych Jego przewodników), że specyfik± jego końcówki jest „wskakiwanie na metę”. Zostało mu to po dawnych czasach sprinterskiego ¶cigania. Nie było więc Twojego błędu, choć w przyszło¶ci, musimy o tym elemencie wyj±tkowo pamiętać.
Prosił też, abym przekazał Ci szczególne podziękowanie, za obfit± komunikację słown±. Te podawane w odpowiednim czasie informacje na temat: przebiegu trasy, długo¶ci podbiegów/zbiegów, charakterze nawierzchni, pozycji rywali (Grze¶ wspominał ¶ciganie, z wymienion± przez Ciebie Marysi± Teichert), wielko¶ci tempa, pokonanym dystansie, itp. stanowi± nieocenion± pomoc dla niewidomej osoby.
Oby udało nam się zachęcić więcej osób do prowadzenia. Po zamieszczonym tu przez Ciebie opisie, otrzymałem zgłoszenia kolejnych niewidomych i niedowidz±cych zawodników, zainteresowanych udziałem w imprezie. W¶ród chętnych, jest poważnie niedowidz±ca, maratońska sława z Tokio i wieloletnia zwyciężczyni maratonu nowojorskiego (zarazem rekordzistka trasy) Małgosia Cie¶luk; br±zowy medalista z Seulu, srebrny z Moskwy - Wiesiek Miech (przyjechałby specjalnie z Płocka); słynny niewidomy ¶cigacz z Lublina - Zdzisiek Koziej. Gdyby do nich doł±czył jeszcze niedowidz±cy Sławek Jeżowski (ostatni maraton w-ski 2:51) i jemu podobni championi, obawiam się, że trzeba by wówczas zaangażować przewodników na rowerach.
Póki co jednak, czekamy na oddĽwięk od pełnosprawnych zawodników, chętnych do przewodzenia. Następne zawody już 1-go grudnia, więc trzeba by mieć zgłoszenie możliwie wcze¶nie. Zgłaszajcie się do Janka.
P.S.
1. W najbliższych dniach, przekażę do rozpowszechnienia, wspomnian± przez Janka instrukcję, na temat sposobu prowadzenia.
2. Niewidomy maratończyk, dr Ryszard Sawa, prosił mnie, abym przekazał gor±ce pozdrowienia i podziękowania biegaczowi z klubu Meta Lubliniec. Jego dzielny syn, prowadził Rysia, na półmaratonie w Łowiczu. Niestety, nie wiemy komu imiennie podziękować. Prosimy o informację na e-mail: pall3@wp.pl
3. Przekazuję też pozdrowienia dla Administratora. Miło Cię było spotkac Michałku pod kolumn± Zygmunta przed maratonem w-skim i dziękuję za foto.
Cze¶ć Wam Wszystkim
Janusz |
|