|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Fidelio (2021-10-05) | Ostatnio komentował | snail (2021-10-07) | Aktywnosc | Komentowano 16 razy, czytano 1237 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2021-10-05, 23:20 Przygasły blask znakomitych imprez biegowych, czyli jak...
Jak zobaczyłem, że w Poznaniu, to aż się uśmiechnąłem! Całe szczęście że organizatorami nie są goście od Poznań Maratonu. 🤣 |
| | | | | |
| 2021-10-05, 23:31
Aaa, przepraszam, zwróciłem uwagę tylko na plakat i przeoczyłem. Są goście z Poznań Maratonu. Ich sposoby na "odbudowanie rynku"? W 2020 odwołać bieg a w 2021 dopuścić tylko zaszczepionych. Już nie mogę doczekać się co wymyślą w 2022. 😁 |
| | | | |
| | | | | |
| 2021-10-06, 04:45
Organizatorom wielkich imprez mówię stanowcze NIE ! |
| | | | | |
| 2021-10-06, 07:34
Duże imprezy biegowe, tak naprawdę dopiero teraz startują... po pandemii.
W Poznaniu de facto pierwszym biegiem, będzie półmaraton który swój limit - dużo mniejszy - raczej w pełni wykorzysta. Odpowiedź przyjdzie wiosną - o ile nie będzie kolejnych obostrzeń. Teraz imprezy po przenoszone na inne terminy - czasem po kilka razy...
taki DFBG w Lądku Zdrój - który odbywał się w pierwotnym terminie, i w tym roku, i w poprzednim chyba miał komplet na listach startowych. |
| | | | | |
| 2021-10-06, 07:51
2021-10-06, 04:45 - Oczko napisał/-a:
Organizatorom wielkich imprez mówię stanowcze NIE ! |
A ja jestem przeciwnikiem turniejów szachowych i co z tego wynika? :-) |
| | | | | |
| 2021-10-06, 07:53
2021-10-05, 23:31 - Fidelio napisał/-a:
Aaa, przepraszam, zwróciłem uwagę tylko na plakat i przeoczyłem. Są goście z Poznań Maratonu. Ich sposoby na "odbudowanie rynku"? W 2020 odwołać bieg a w 2021 dopuścić tylko zaszczepionych. Już nie mogę doczekać się co wymyślą w 2022. 😁 |
A bojkotuje Pan też linie lotnicze, sklepy i autobusy? Rozumiem także, że nie pamięta Pan już kto wprowadził lockdown w 2020 roku? Nie organizatorzy biegów, tylko Rząd RP. Pamięć ludzka taka krótka... |
| | | | | |
| 2021-10-06, 14:40
Kwestia zmniejszenia się frekwencji na biegach nie jest czymś, co ujawniło się w czasach pandemii. Na początek, sprawa która jest po stronie organizatorów. W Polsce, nie ma imprez na wysokim poziomie sportowym. Proszę spojrzeć na wyniki, chociaż by Maratonu Silesia. Organizatorzy, tak jak na przykład w Pradze, nie ściągają czołówki biegaczy. To wymaga pieniędzy a z tym nasi organizatorzy mają problem.
Biegacze zaś, wzorem lat ubiegłych, przyzwyczajeni sę do różnego rodzaju benefitów biegowych. Nie wielu ma świadomość tego, że na zachodzie opłaty są znacznie wyższe a takie rzeczy jak np. koszulki należy sobie dokupić. Pomijam już jakieś gorące posiłki.
Faktem również jest to, że znaczna ilość moich znajomych, przeniosła się z ulicy na biegi górskie ( tak na prawdę w dużym stopniu jest to trekking ) oraz triathlon I biegi ultra. Uliczne biegi wymagają dyscypliny treningowej. Bez wątpienia sytuacja pandemiczna też wpłynęła na ograniczenia. A to ograniczenia o charakterze ekonomicznym ( organizatorzy boją się ponosić koszty, mając na uwadze fakt, że w każdej chwili mogą wejść restrykcje ), a to ograniczenia organizacyjne ( limity biegów ), a to niechęć do udziału w imprezach biegowych wśród potencjalnych uczestników. Oczywiście, w jakimś stopniu wymóg posiadania szczepień lub zaświadczeń o przechorowaniu covidu też ma wpływ na uczestnictwo. Dotyczy to jednak również dużych, światowych maratonów. Uważam to za słuszne. I na koniec, drożyzna w kraju postępuje i ma to również wpływ na koszty organizacji biegów, szczególnie że bieganie/organizacja imprez to zwykły biznes. |
| | | | |
| | | | | |
| 2021-10-06, 16:10
2021-10-06, 07:53 - Admin napisał/-a:
A bojkotuje Pan też linie lotnicze, sklepy i autobusy? Rozumiem także, że nie pamięta Pan już kto wprowadził lockdown w 2020 roku? Nie organizatorzy biegów, tylko Rząd RP. Pamięć ludzka taka krótka... |
Koledze Fidelio chodziło chyba o pewien paradoks. Otóż organizator (POSiR), który sam z własnej inicjatywy ogranicza biegaczom dostęp do swojej imprezy, równocześnie będzie debatował na konferencji o tym co zrobić, żeby frekwencja w jego biegach wróciła do poziomów sprzed pandemii :D |
| | | | | |
| 2021-10-06, 17:40
2021-10-06, 16:10 - Jarystar napisał/-a:
Koledze Fidelio chodziło chyba o pewien paradoks. Otóż organizator (POSiR), który sam z własnej inicjatywy ogranicza biegaczom dostęp do swojej imprezy, równocześnie będzie debatował na konferencji o tym co zrobić, żeby frekwencja w jego biegach wróciła do poziomów sprzed pandemii :D |
Dokładnie tak! Co innego durne rządowe restykcje z którymi w większości się nie zgadzam a co innego własna inicjatywa organizatora który najpierw ogranicza a później debatuje co to zrobić, żeby zwiększyć frekwencję. |
| | | | | |
| 2021-10-06, 22:03 Po co rozsiewać nieprawdziwe informacje?
2021-10-05, 23:31 - Fidelio napisał/-a:
Aaa, przepraszam, zwróciłem uwagę tylko na plakat i przeoczyłem. Są goście z Poznań Maratonu. Ich sposoby na "odbudowanie rynku"? W 2020 odwołać bieg a w 2021 dopuścić tylko zaszczepionych. Już nie mogę doczekać się co wymyślą w 2022. 😁 |
Prośba o niewypisywanie nieprawdziwych informacji. W Poznaniu mogą startować osoby niezaszczepione aczkolwiek pod pewnymi warunkami. Natomiast przynajmniej jest to organizator uczciwy, który gdy odwołuje imprezę to zwraca pieniądze. Stąd pewnie nie miał problemu z frekwencją i dość szybko wypełnił limit 5000 osób. |
| | | | | |
| 2021-10-06, 22:34
2021-10-06, 22:03 - snail napisał/-a:
Prośba o niewypisywanie nieprawdziwych informacji. W Poznaniu mogą startować osoby niezaszczepione aczkolwiek pod pewnymi warunkami. Natomiast przynajmniej jest to organizator uczciwy, który gdy odwołuje imprezę to zwraca pieniądze. Stąd pewnie nie miał problemu z frekwencją i dość szybko wypełnił limit 5000 osób. |
Jakie to są "pewne warunki"? Wirtualnie?! Świetny pomysł! To już wolę Parkrun, bo przynajmniej pobiegnę z niezaszczepionym kolegą ramię w ramię. 😉 |
| | | | | |
| 2021-10-06, 22:51
2021-10-06, 14:40 - Ryszard N. napisał/-a:
Kwestia zmniejszenia się frekwencji na biegach nie jest czymś, co ujawniło się w czasach pandemii. Na początek, sprawa która jest po stronie organizatorów. W Polsce, nie ma imprez na wysokim poziomie sportowym. Proszę spojrzeć na wyniki, chociaż by Maratonu Silesia. Organizatorzy, tak jak na przykład w Pradze, nie ściągają czołówki biegaczy. To wymaga pieniędzy a z tym nasi organizatorzy mają problem.
Biegacze zaś, wzorem lat ubiegłych, przyzwyczajeni sę do różnego rodzaju benefitów biegowych. Nie wielu ma świadomość tego, że na zachodzie opłaty są znacznie wyższe a takie rzeczy jak np. koszulki należy sobie dokupić. Pomijam już jakieś gorące posiłki.
Faktem również jest to, że znaczna ilość moich znajomych, przeniosła się z ulicy na biegi górskie ( tak na prawdę w dużym stopniu jest to trekking ) oraz triathlon I biegi ultra. Uliczne biegi wymagają dyscypliny treningowej. Bez wątpienia sytuacja pandemiczna też wpłynęła na ograniczenia. A to ograniczenia o charakterze ekonomicznym ( organizatorzy boją się ponosić koszty, mając na uwadze fakt, że w każdej chwili mogą wejść restrykcje ), a to ograniczenia organizacyjne ( limity biegów ), a to niechęć do udziału w imprezach biegowych wśród potencjalnych uczestników. Oczywiście, w jakimś stopniu wymóg posiadania szczepień lub zaświadczeń o przechorowaniu covidu też ma wpływ na uczestnictwo. Dotyczy to jednak również dużych, światowych maratonów. Uważam to za słuszne. I na koniec, drożyzna w kraju postępuje i ma to również wpływ na koszty organizacji biegów, szczególnie że bieganie/organizacja imprez to zwykły biznes. |
Biegi górskie - ultra, czy triatlon - nie stały się popularniejsze w czasie pandemii. Tutaj też jest spadek... aczkolwiek że względu na mniejsze limity biegaczy np. na biegach górskich (przepustowość szlaków wygląda trochę inaczej, niż ulic w centrach miast), czy mniejsza potrzebę angażowania służb (policja, zamykanie ulic) łatwiej było je organizować w czasie pandemii. No może nie w tym najtrudniejszym okresie.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2021-10-06, 22:54
2021-10-06, 22:34 - Fidelio napisał/-a:
Jakie to są "pewne warunki"? Wirtualnie?! Świetny pomysł! To już wolę Parkrun, bo przynajmniej pobiegnę z niezaszczepionym kolegą ramię w ramię. 😉 |
To w którym Parkrunie startowałeś w tym roku? Mamy teraz 3 lokalizacje? |
| | | | | |
| 2021-10-06, 23:52
2021-10-06, 22:54 - michu77 napisał/-a:
To w którym Parkrunie startowałeś w tym roku? Mamy teraz 3 lokalizacje? |
Byłem m.in. na pierwszej edycji Kórnickiego. Mimo, że nie jest to wyścig, to załącza się duch rywalizacji (w przeciwieństwie do wirtualnych pseudo-biegów).
Mam nadzieję, że żaden z poważnych organizatorów nie przeniesie się do wirtuala w ramach chęci rozwoju biegów masowych!
PS. Po tym debiutanckim Parkrunie zostałem w Kórniku by... przyjąć pierwszą dawkę szczepionki. 😉 |
| | | | | |
| 2021-10-07, 13:34
Oczywiście teraz już trudno będzie wrócić do tego szaleństwa biegowego sprzed kilku lat. Pandemia wiele w tym temacie namieszała i jeszcze namiesza. Nawet, gdyby wróciły wszelkie duże biegi uliczne, to niestety koszty ich organizacji wzrosły tak drastycznie, że o wielkiej masowości już nie ma co mówić. Teraz trzeba wypracować bardzo trudny balans miedzy wysoką jakością, dużą frekwencją i w miarę przystępnym wpisowym. Nie zazdroszczę niektórym organizatorom próby rozwiązania tego węzła gordyjskiego. |
| | | | | |
| 2021-10-07, 20:31
2021-10-06, 22:34 - Fidelio napisał/-a:
Jakie to są "pewne warunki"? Wirtualnie?! Świetny pomysł! To już wolę Parkrun, bo przynajmniej pobiegnę z niezaszczepionym kolegą ramię w ramię. 😉 |
Nie chodziło mi o bieg wirtualny. Zamiast szczepienia można okazać dokument potwierdzający, że jest się ozdrowieńcem lub zaświadczenie o przeciwskazaniach do szczepień. |
|
|
|
| |
|