| | | |
|
| 2015-12-04, 00:35 191 DDR
A tymczasem,niespodziewanie,Zulus sobie odliczył przez sentyment dla imprezy,no chyba,że mu Andrzej znów przydzieli trzy kosy! |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 06:43
2015-12-04, 00:35 - Zulus napisał/-a:
A tymczasem,niespodziewanie,Zulus sobie odliczył przez sentyment dla imprezy,no chyba,że mu Andrzej znów przydzieli trzy kosy! |
Nie ma, że to tamto. Nawet bez kos. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 07:16
2015-12-04, 00:35 - Zulus napisał/-a:
A tymczasem,niespodziewanie,Zulus sobie odliczył przez sentyment dla imprezy,no chyba,że mu Andrzej znów przydzieli trzy kosy! |
Brzmi groźnie!! To niepodobne do A.;) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 07:30 Pogoda
Proszę mi tu szybko powiedzieć, jak się ubrać na ten weekend w Krakowie? |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 09:52
2015-12-04, 07:30 - shadoke napisał/-a:
Proszę mi tu szybko powiedzieć, jak się ubrać na ten weekend w Krakowie? |
Jest zimno i żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują na to, by nagle miało sie ocieplić.
Sucho.
Zapewne słomecznie, choć za to głowy nie dam, bo nad Krakowem może słońce świecić, ale nie przebić się przez smog i wtedy go po prostu nie widać.
Wiesz, to jest Kraków :) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 09:54
2015-12-04, 09:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jest zimno i żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują na to, by nagle miało sie ocieplić.
Sucho.
Zapewne słomecznie, choć za to głowy nie dam, bo nad Krakowem może słońce świecić, ale nie przebić się przez smog i wtedy go po prostu nie widać.
Wiesz, to jest Kraków :) |
Czyli, nie ma opcji "na krótko"?;) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 10:05
2015-12-04, 09:54 - shadoke napisał/-a:
Czyli, nie ma opcji "na krótko"?;) |
Możesz być krótko w Krakowie. Wiec opcja jest. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 10:05
2015-12-04, 09:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jest zimno i żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują na to, by nagle miało sie ocieplić.
Sucho.
Zapewne słomecznie, choć za to głowy nie dam, bo nad Krakowem może słońce świecić, ale nie przebić się przez smog i wtedy go po prostu nie widać.
Wiesz, to jest Kraków :) |
A jak podmuchasz to się nie rozwieje? |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 10:09
Plan na grudzień: 4 grudnia: urodziny teściowej i Barbórka (no jacyś tam górnicy w rodzinie są). 6 grudnia: Mikołaj. 13 grudnia: urodziny cioci Usi i rocznica stanu wojennego. Może się zdarzyć, że napiszemy 13 nową historię więc tu temat pozostawiam otwarty. 19 grudnia: bieg po moczkę i makówki (świętuję razem z Gabą). 24-26 grudnia najukochańsze święta w roku. 27 - 29 grudnia chatkuję na Zagroniu, kto chętny niech wpada na herbatkę. A 31 grudnia Sylwester Abend. Noooo.. czas zwierząt morskich. Będzie się działo. Uwielbiam grudzień. :) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 10:43
2015-12-04, 09:52 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Jest zimno i żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują na to, by nagle miało sie ocieplić.
Sucho.
Zapewne słomecznie, choć za to głowy nie dam, bo nad Krakowem może słońce świecić, ale nie przebić się przez smog i wtedy go po prostu nie widać.
Wiesz, to jest Kraków :) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 14:19
2015-12-04, 10:05 - Truskawa napisał/-a:
Możesz być krótko w Krakowie. Wiec opcja jest. :) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 14:41
2015-12-04, 10:43 - shadoke napisał/-a:
U nas się przebiło:) |
Co Ty mi tu, Dziecino...
Kraków to najbardziej zasmogowane miasto w Polsce i w Europie, a Ty mi go pod względem smogu do Śląska porównujesz?
O takim smogu, jaki jest w Krakowie, to Śląsk z Zagłębiem mogą sobie co najwyżej pomarzyć.
A dlaczego?
A dlatego, że u Was górki-dołki-górki-dołki-górki-etc., zaś u nas całe miesto w niecce na dole. Wiesz, na Kurdwanowie czy na Mistrzejowicach (części Krakowa, ale nie samodzielne dzielnice) smogu najczęściej nie ma, bo są na górce i ładnie je przewiewa.
A w Krakowie raczej nic się nie zmieni, bo wszystkie korytarze powietrzne tak mądrze pomyślane za prezydentury Dietla (sto czterdzieści lat z okładem temu), teraz są sprzedawane deweloperom, którzy je raz-dwa zabudowują wysokimi apartamentowcami. Serce się kraje, a płuca swoją strukturą i twardością zaczynają przypominać tartan. Oczywiście mówię tu o płucach ŻYWYCH, zdrowych ludzi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 14:42
2015-12-04, 10:05 - Truskawa napisał/-a:
A jak podmuchasz to się nie rozwieje? |
Przeceniasz siłę moich płuc :) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 15:24
2015-12-04, 14:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Co Ty mi tu, Dziecino...
Kraków to najbardziej zasmogowane miasto w Polsce i w Europie, a Ty mi go pod względem smogu do Śląska porównujesz?
O takim smogu, jaki jest w Krakowie, to Śląsk z Zagłębiem mogą sobie co najwyżej pomarzyć.
A dlaczego?
A dlatego, że u Was górki-dołki-górki-dołki-górki-etc., zaś u nas całe miesto w niecce na dole. Wiesz, na Kurdwanowie czy na Mistrzejowicach (części Krakowa, ale nie samodzielne dzielnice) smogu najczęściej nie ma, bo są na górce i ładnie je przewiewa.
A w Krakowie raczej nic się nie zmieni, bo wszystkie korytarze powietrzne tak mądrze pomyślane za prezydentury Dietla (sto czterdzieści lat z okładem temu), teraz są sprzedawane deweloperom, którzy je raz-dwa zabudowują wysokimi apartamentowcami. Serce się kraje, a płuca swoją strukturą i twardością zaczynają przypominać tartan. Oczywiście mówię tu o płucach ŻYWYCH, zdrowych ludzi. |
Ależ oczywiscie, że da się coś zmienić w Krakowie. Należy tylko wyburzyć górki i zasypać dolinki. I będzie git. Przewiew jak jasna ^%#@)^%** |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 15:44
2015-12-04, 15:24 - Truskawa napisał/-a:
Ależ oczywiscie, że da się coś zmienić w Krakowie. Należy tylko wyburzyć górki i zasypać dolinki. I będzie git. Przewiew jak jasna ^%#@)^%** |
Ale w Krakowie nie ma górków.
W przeciwieństwie do ogórków.
Przecież biegałaś tam maratony. I co jakąś górkę pokonywałaś po drodze? No, po prostu stolnica! |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 15:57
2015-12-04, 15:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ale w Krakowie nie ma górków.
W przeciwieństwie do ogórków.
Przecież biegałaś tam maratony. I co jakąś górkę pokonywałaś po drodze? No, po prostu stolnica! |
Gabrysiu Kopiec Kościuszki jest? Jest. To wyburzamy. Nieckę zaypujemy i budujemy miasto od początku,z uwzględnieniem korytarzy powietrzno-wietrzynych. Można? Można. :D
A po Krakowie biegałam nie raz, nie raz jeszcze pobiegnę. Po płaskim oczywiście. Lubię.:) |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 18:19
2015-12-04, 15:57 - Truskawa napisał/-a:
Gabrysiu Kopiec Kościuszki jest? Jest. To wyburzamy. Nieckę zaypujemy i budujemy miasto od początku,z uwzględnieniem korytarzy powietrzno-wietrzynych. Można? Można. :D
A po Krakowie biegałam nie raz, nie raz jeszcze pobiegnę. Po płaskim oczywiście. Lubię.:) |
To świętość narodowa jest!
W Krakowie mnóstwo rzeczy jest świętością narodową:)
Obawiam sie, że (w kategorii: świętość narodowa) smog podążą tylko malutki krok za smokiem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-12-04, 22:53
2015-12-04, 14:41 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Co Ty mi tu, Dziecino...
Kraków to najbardziej zasmogowane miasto w Polsce i w Europie, a Ty mi go pod względem smogu do Śląska porównujesz?
O takim smogu, jaki jest w Krakowie, to Śląsk z Zagłębiem mogą sobie co najwyżej pomarzyć.
A dlaczego?
A dlatego, że u Was górki-dołki-górki-dołki-górki-etc., zaś u nas całe miesto w niecce na dole. Wiesz, na Kurdwanowie czy na Mistrzejowicach (części Krakowa, ale nie samodzielne dzielnice) smogu najczęściej nie ma, bo są na górce i ładnie je przewiewa.
A w Krakowie raczej nic się nie zmieni, bo wszystkie korytarze powietrzne tak mądrze pomyślane za prezydentury Dietla (sto czterdzieści lat z okładem temu), teraz są sprzedawane deweloperom, którzy je raz-dwa zabudowują wysokimi apartamentowcami. Serce się kraje, a płuca swoją strukturą i twardością zaczynają przypominać tartan. Oczywiście mówię tu o płucach ŻYWYCH, zdrowych ludzi. |
Eeeee, nie ma się czym chwalić! Do Pekinu Wam daleko!
A swoją drogą byłam w Krakowie miesiąc temu, gdy smog nastał straszny i powiem, że jest wiele dzielnic Śląska i Zagłębia, gdzie bida piszczy, aż żal słuchać i w nich właśnie przejście 100m z budynku do samochodu sprawia, że moje włosy i ubranie śmierdzą jak sto bandziorów, i to było o wiele gorsze niż krakowski smog.
Ale chyba nie ma się co licytować... |
|
| | | |
|
| 2015-12-05, 00:28 190 DDR
się zaczyna... weekend się zaczyna ;)) |
|
| | | |
|
| 2015-12-05, 03:17
2015-12-05, 00:28 - adamus napisał/-a:
się zaczyna... weekend się zaczyna ;)) |
Ojć.. To po co ja nie śpię? :-D |
|