| | | |
|
| 2014-10-10, 08:58
No to żeby utrzymać się w tych zwierzęcych klimatach, napiszę Wam o Krupskiej. Otóż mój Łysy mąż Marcin, jest święcie przekonany, że Duśka jest wegetarianką, tylko jeszcze w sobie tego nie odkryła. Raz na jakiś czas robi jej egzamin z wegetarianizmu. Wczoraj też. Wygląda to tak. Każe Krupskiej położyć się na glebie i w niewielkiej odległości kładzie kawałek papryki i kawałek kiełbaski. Potem daje znak i Krupska wstaje i może sobie wybrać co lubi najbardziej. Jeśli wybiera jako pierwszą kiełbaskę, jest mięsożerna. Jeśli paprykę, jest wegetarianką. Jak do tej pory, Dusia, głąb pospolity, oblała wszystkie egzaminy i pomału zbiliża się do wielkości, która opisuje mój egzamin na prawo jazdy. Wczoraj oczywiście też oblała, zżerając najpierw kiełbachę, potem paprykę a na koniec zagryzając to bułką. No ale Łysemu nie wytłumaczysz. Duśka jest wegetarianką i basta! :) |
|
| | | |
|
| 2014-10-10, 09:33
2014-10-10, 08:58 - Truskawa napisał/-a:
No to żeby utrzymać się w tych zwierzęcych klimatach, napiszę Wam o Krupskiej. Otóż mój Łysy mąż Marcin, jest święcie przekonany, że Duśka jest wegetarianką, tylko jeszcze w sobie tego nie odkryła. Raz na jakiś czas robi jej egzamin z wegetarianizmu. Wczoraj też. Wygląda to tak. Każe Krupskiej położyć się na glebie i w niewielkiej odległości kładzie kawałek papryki i kawałek kiełbaski. Potem daje znak i Krupska wstaje i może sobie wybrać co lubi najbardziej. Jeśli wybiera jako pierwszą kiełbaskę, jest mięsożerna. Jeśli paprykę, jest wegetarianką. Jak do tej pory, Dusia, głąb pospolity, oblała wszystkie egzaminy i pomału zbiliża się do wielkości, która opisuje mój egzamin na prawo jazdy. Wczoraj oczywiście też oblała, zżerając najpierw kiełbachę, potem paprykę a na koniec zagryzając to bułką. No ale Łysemu nie wytłumaczysz. Duśka jest wegetarianką i basta! :) |
Bo ona jest kryptowegetarianką.
I kryje się jak może :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-10-10, 10:57
2014-10-10, 09:33 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Bo ona jest kryptowegetarianką.
I kryje się jak może :) |
A! To nawet może tak być, bo jak ona je kiełbasę to sobie tak łapkami ślepka przesłania. Może to jest ten kryptowegetarianizm. :) |
|
| | | |
|
| 2014-10-11, 00:19 244 DDR
|
| | | |
|
| 2014-10-12, 01:00 243 DDR
Jaki miły i ciepły nocnik.. noc. Powodzenia wszystkim na jutrzejszych biegach! :) PS. Nie mogę uwierzyć, ale naprawdę chciałam napisać "jutrzejrzych". :DD |
|
| | | |
|
| 2014-10-13, 04:49 242 DDR
No, można iść spać :)
Dobranoc :) |
|
| | | |
|
| 2014-10-13, 13:25
2014-10-13, 04:49 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, można iść spać :)
Dobranoc :) |
Bywa, na szczęście zawsze w końcu człowiek trafia do łożka. Pewnie już się zresztą wyspałaś. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-10-13, 14:32
2014-10-13, 04:49 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, można iść spać :)
Dobranoc :) |
Gaba a co to było. Trzecia zmiana w kombinacie czy jakieś brzydsze zajęcia? |
|
| | | |
|
| 2014-10-13, 15:30
2014-10-13, 14:32 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Gaba a co to było. Trzecia zmiana w kombinacie czy jakieś brzydsze zajęcia? |
Zajęcie ładne.
Jeżeli jakiekolwiek zajęcie wykonywane na komputerze pomiędzy godziną jedenastą w nocy a piątą rano można nazwać ładnym.
Osobiście uważam, że NIE można:) |
|
| | | |
|
| 2014-10-14, 06:15 241 DDR.
|
| | | |
|
| 2014-10-14, 08:31
2014-10-14, 06:15 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Wstawać. |
Wstałam:)
i oświadczam, że żyję....ledwo, bo ledwo, ale ciągle żyję... |
|
| | | |
|
| 2014-10-14, 09:11
No ja też wstałam i nie wiem po co, bo za oknem chmurzyny. Ach! Dziś Dzień Edukacji Narodowej. Belfrom wszystkiego najlepszego. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-10-15, 00:02
Czaję się/samotnie,tzn. z kotem na kolanach,ale on nie odlicza...
|
|
| | | |
|
| 2014-10-15, 00:03 240 DDR
trzy sekundy,tyle wygląda różnica między Wilkowem,a Rudawą |
|
| | | |
|
| 2014-10-15, 05:05
Ja to nawet kota nie mam. Pies, który zeżarł kolejnego jeża się nie liczy. I nie odliczam bo Zulus z kotem mnie wyprzedzili! |
|
| | | |
|
| 2014-10-15, 06:28
2014-10-15, 05:05 - Truskawa napisał/-a:
Ja to nawet kota nie mam. Pies, który zeżarł kolejnego jeża się nie liczy. I nie odliczam bo Zulus z kotem mnie wyprzedzili! |
Pies, który pożarł jeża liczy się podwójnie. Przynajmniej przez pewien czas, dopóki ten jeż jest w środku. |
|
| | | |
|
| 2014-10-16, 05:49 239 DDR
Jeż w środku?To kolący problem ;( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-10-17, 00:03 238 DDR
Wszystkie zmory wyciągają śpiwory. :) |
|
| | | |
|
| 2014-10-17, 00:03
2014-10-16, 05:49 - Zulus napisał/-a:
Jeż w środku?To kolący problem ;( |
|
| | | |
|
| 2014-10-17, 09:45
LINK: http://www.miejski.pl/slowo-W+dup%C4%99+je%C5%BCa | Wiecie, że ostatnio rocznie mam mniej wpisów niż swego czasu tygodniowo, dzisiaj do wpisu sprowokował mnie Henry. W linku można poczytać w temacie najsłynniejszego powiedzenia z jeżem.
Swego czasu od kolegi biegacza usłyszałem, że budzi sie oblany potem, bo śniło mu się, że jego zona napisała coś w wątku Jurajskim. Skomentowałem krótko, każdy ma taką żonę na jaka sobie zasłużył. |
|