|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-08-18, 21:37
2014-08-17, 22:36 - Zikom napisał/-a:
Pierwszy raz w życiu na treningu miałem wodę w butach od potu. Masakra 33st, wilgotność 72%. Po 24km miałem dosyć. Co do płatnych porad to trzeba być filantropem by płacić za porady na poziomie amatorskim. Kolego masz tyle możliwości by trenować darmowo a Ty szukasz cudów. Uważam, że trener jest potrzebny przy poziomie biegania np. maratonu poniżej 2:30
|
Zgadza się.Na początku wystarczy tylko biegać i czasy pięknie się poprawia. |
| | | | | |
| 2014-08-19, 11:42
2014-08-16, 09:43 - kwasiżur napisał/-a:
Stare dobre słowo... a tak przy okazji, przejeżdżałem wczoraj przez Kalinowice, szkoda że nie wiem gdzie konkretnie mieszkasz, bo bym Cie nawiedził :)) |
Ja jedziesz w stronę Krapkowic to pierwszy z lewej (taki zielony) jak w stronę Strzelec Op. to ostatni po prawej.Przy wjedzie jest duży daner reklamowy salonu kosmetycznego żony.Zapraszam na browarka lub kawkę.
Jedziesz może do Blachowni na ósemkę? |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-08-20, 07:17
2014-08-19, 11:42 - tomek20064 napisał/-a:
Ja jedziesz w stronę Krapkowic to pierwszy z lewej (taki zielony) jak w stronę Strzelec Op. to ostatni po prawej.Przy wjedzie jest duży daner reklamowy salonu kosmetycznego żony.Zapraszam na browarka lub kawkę.
Jedziesz może do Blachowni na ósemkę? |
Dzięki, będę pamietał.. A do Blachowni nie jadę, najbliższy wyjazd 5 października do Katowic na maraton. Wyjazd w maju do Krakowa na maraton przez moją własną głupotę się nie udał, więc może teraz bedzie lepiej :) |
| | | | | |
| 2014-08-20, 09:40 Hejka
Jakie macie plany na jesień?
06.09.2014 biegnę maraton ze Świnoujścia do Wolgastu. Trzymajcie za mnie kciuki bo jest ciężki.
Nareszcie nastała pogoda dla biegaczy. Temperaturki idealny i deszczyk czasem pokropi. Od razu się lepiej biega :)
Ja na kawę też zapraszam. Nad morze :)
|
| | | | | |
| 2014-08-20, 15:40
2014-08-17, 22:36 - Zikom napisał/-a:
Pierwszy raz w życiu na treningu miałem wodę w butach od potu. Masakra 33st, wilgotność 72%. Po 24km miałem dosyć. Co do płatnych porad to trzeba być filantropem by płacić za porady na poziomie amatorskim. Kolego masz tyle możliwości by trenować darmowo a Ty szukasz cudów. Uważam, że trener jest potrzebny przy poziomie biegania np. maratonu poniżej 2:30
|
Zgodzę się jest dużo na temat biegania w internecie, ale to nie wszystko. Plany są ogólne, a bez odpowiedniego pokierowania treningami to możemy albo doprowadzić do zajechania organizmu bądź też bieganie bez poprawy wyników.
A co do mojego biegania to ja biegam głównie 5km(16:30) czasami 10km(34:45). I uważam, że na tym poziomie też już potrzebne mi jakieś rady kogoś kto się zna ;-)
Ale już mi trenerzy nie potrzebni. Z moimi wynikami zakwalifikowałem się do klubu(jakiego to informacja dla mnie) i to bez opłat z mojej strony.
|
| | | | | |
| 2014-08-20, 15:42
2014-08-18, 21:37 - tomek20064 napisał/-a:
Zgadza się.Na początku wystarczy tylko biegać i czasy pięknie się poprawia. |
Jeżeli mówimy o poprawie początkowej typu z 50 minut/10km na 45minut/10km to tak wystarczy sobie trochę pobiegać, ale jeżeli myślimy trochę poważniej o tym co robimy to już potrzeba zróżnicowanego treningu o odpowiednim natężeniu.
|
| | | | | |
| 2014-08-20, 22:50
2014-08-20, 15:42 - Nic za darmo napisał/-a:
Jeżeli mówimy o poprawie początkowej typu z 50 minut/10km na 45minut/10km to tak wystarczy sobie trochę pobiegać, ale jeżeli myślimy trochę poważniej o tym co robimy to już potrzeba zróżnicowanego treningu o odpowiednim natężeniu.
|
Nie wiedziałem że z ciebie taki zając. Myslałem że dopiero zaczynasz przygodę z bieganiem. Faktycznie przy twoim poziomie potrzebujesz kogoś z dużym doświadczeniem a wyciśnie z ciebie jeszcze trochę prędkości. Powodzenia.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2014-08-21, 15:37
2014-08-20, 15:42 - Nic za darmo napisał/-a:
Jeżeli mówimy o poprawie początkowej typu z 50 minut/10km na 45minut/10km to tak wystarczy sobie trochę pobiegać, ale jeżeli myślimy trochę poważniej o tym co robimy to już potrzeba zróżnicowanego treningu o odpowiednim natężeniu.
|
Czy Ty masz jakieś imię? Może wypadało by coś napisać w profilu. |
| | | | | |
| 2014-08-25, 19:25
2014-08-20, 15:42 - Nic za darmo napisał/-a:
Jeżeli mówimy o poprawie początkowej typu z 50 minut/10km na 45minut/10km to tak wystarczy sobie trochę pobiegać, ale jeżeli myślimy trochę poważniej o tym co robimy to już potrzeba zróżnicowanego treningu o odpowiednim natężeniu.
|
jeżeli myślimy o czymkolwiek poważnie, to nie zachowujemy się jak lamerzy i skoro kogoś zatrudniamy, żeby pracował na poprawę naszych czasów bo "poważnie do tego podchodzimy", to za tę pracę płacimy
nigdy nie zrozumiem takiej mentalności
|
| | | | | |
| 2014-08-25, 19:28
2014-08-20, 09:40 - agawa napisał/-a:
Jakie macie plany na jesień?
06.09.2014 biegnę maraton ze Świnoujścia do Wolgastu. Trzymajcie za mnie kciuki bo jest ciężki.
Nareszcie nastała pogoda dla biegaczy. Temperaturki idealny i deszczyk czasem pokropi. Od razu się lepiej biega :)
Ja na kawę też zapraszam. Nad morze :)
|
jesienią Warszawa i może Silesia
szykuje mi się też wyjazd gdzieś na początku grudnia "na pierwszy śnieg" gdzieś w wysokich górach
trochę zonk, bo gdy ostatni raz jeździłam na nartach to były to proste deski :) będę się musiała nauczyć śmigać na tym co teraz dają :D chociaż mam obiecane, że zostanie wybrany taki rejon, gdzie na biegówkach też pośmigam
na Świnoujście-Wolgast to trochę zaczynam się czaić, tylko teraz pojawia się problem terminowy... chociaż, kto wie? |
| | | | | |
| 2014-08-25, 22:31
2014-08-25, 19:25 - Magda napisał/-a:
jeżeli myślimy o czymkolwiek poważnie, to nie zachowujemy się jak lamerzy i skoro kogoś zatrudniamy, żeby pracował na poprawę naszych czasów bo "poważnie do tego podchodzimy", to za tę pracę płacimy
nigdy nie zrozumiem takiej mentalności
|
Jesteśmy lamerami, ponieważ nie możemy sobie pozwolić na to by płacić bo nas na to nie stać .... ?,
Nie zrozumiesz takiej mentalności bo nigdy nie byłaś w takiej sytuacji ...
|
| | | | | |
| 2014-08-26, 14:05
2014-08-25, 19:28 - Magda napisał/-a:
jesienią Warszawa i może Silesia
szykuje mi się też wyjazd gdzieś na początku grudnia "na pierwszy śnieg" gdzieś w wysokich górach
trochę zonk, bo gdy ostatni raz jeździłam na nartach to były to proste deski :) będę się musiała nauczyć śmigać na tym co teraz dają :D chociaż mam obiecane, że zostanie wybrany taki rejon, gdzie na biegówkach też pośmigam
na Świnoujście-Wolgast to trochę zaczynam się czaić, tylko teraz pojawia się problem terminowy... chociaż, kto wie? |
Wolgast jest w następnym tygodniu. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-08-27, 22:26
2014-08-25, 22:31 - Nic za darmo napisał/-a:
Jesteśmy lamerami, ponieważ nie możemy sobie pozwolić na to by płacić bo nas na to nie stać .... ?,
Nie zrozumiesz takiej mentalności bo nigdy nie byłaś w takiej sytuacji ...
|
nie znasz mnie, nie wiesz ile razy w ostatnie dni miesiąca niczego poza podpłomykami, ile dni spędziłam bez prądu przy świeczkach, w zimnych pokojach, z ciepłą wodą z garnka a nie z kranu, w dziurawych butach i zniszczonych ubraniach
mimo to mam więcej godności w sobie i dużo szacunku do innych
dlatego uważam, że za czyjś trud wypada zapłacić lub w jakikowiel sposób się zrewanżować, a nie tylko oczekiwać i tłumaczyć to jeszcze brakiem pieniędzy
im dłużej się odzywasz tym bardziej widzę w tobie również inne braki |
| | | | | |
| 2014-08-27, 22:27
2014-08-26, 14:05 - agawa napisał/-a:
Wolgast jest w następnym tygodniu. |
raczej pod kątem przyszłego roku
w tym to byłoby już totalne przegięcie- to już nie te czasy, nie 2008.... |
| | | | | |
| 2014-08-28, 20:04
2014-08-27, 22:26 - Magda napisał/-a:
nie znasz mnie, nie wiesz ile razy w ostatnie dni miesiąca niczego poza podpłomykami, ile dni spędziłam bez prądu przy świeczkach, w zimnych pokojach, z ciepłą wodą z garnka a nie z kranu, w dziurawych butach i zniszczonych ubraniach
mimo to mam więcej godności w sobie i dużo szacunku do innych
dlatego uważam, że za czyjś trud wypada zapłacić lub w jakikowiel sposób się zrewanżować, a nie tylko oczekiwać i tłumaczyć to jeszcze brakiem pieniędzy
im dłużej się odzywasz tym bardziej widzę w tobie również inne braki |
Zaraz napiszesz, że jesteś bezdomna... i po co ...? Myślisz,że przez to inni będą Ci współczuć i podzielą Twoje zdanie... Grasz na uczuciach tym postem...
Co do mnie i "braków", które Twoim zdaniem mam to tylko Twój wymysł, Twoje zdanie.
|
| | | | | |
| 2014-08-29, 22:25
2014-08-20, 15:40 - Nic za darmo napisał/-a:
Zgodzę się jest dużo na temat biegania w internecie, ale to nie wszystko. Plany są ogólne, a bez odpowiedniego pokierowania treningami to możemy albo doprowadzić do zajechania organizmu bądź też bieganie bez poprawy wyników.
A co do mojego biegania to ja biegam głównie 5km(16:30) czasami 10km(34:45). I uważam, że na tym poziomie też już potrzebne mi jakieś rady kogoś kto się zna ;-)
Ale już mi trenerzy nie potrzebni. Z moimi wynikami zakwalifikowałem się do klubu(jakiego to informacja dla mnie) i to bez opłat z mojej strony.
|
No i widzisz trzeba było zacząć odrazu od klubu, a nie płacić kasę na trenera. Swoją drogą to zastanawiam się nad tym czy w klubie w którym trener nie będzie opłacany to czy będzie on się tak bardzo angażował w każdego zawodnika?
Biegaj i ciesz się bieganiem. |
| | | | | |
| 2014-08-29, 22:42
2014-08-29, 22:25 - Zikom napisał/-a:
No i widzisz trzeba było zacząć odrazu od klubu, a nie płacić kasę na trenera. Swoją drogą to zastanawiam się nad tym czy w klubie w którym trener nie będzie opłacany to czy będzie on się tak bardzo angażował w każdego zawodnika?
Biegaj i ciesz się bieganiem. |
Co do tego by od razu zacząć od klubu to uważałem, że w moim wieku to już za późno, że mnie nie przyjmą. Lecz się myliłem ;-)
A co do zaangażowania trenera klubowego to mam zamiar biegać według zaleceń otrzymywanych z klubu do końca roku. Potem jeżeli będą efekty będę kontynuował współpracę, jeżeli nie to podziękuję za pomoc :)
Staram się cieszyć z każdego startu na zawodach i daję z siebie wszystko .
|
| | | | |
| | | | | |
| 2014-08-30, 12:37
2014-08-28, 20:04 - Nic za darmo napisał/-a:
Zaraz napiszesz, że jesteś bezdomna... i po co ...? Myślisz,że przez to inni będą Ci współczuć i podzielą Twoje zdanie... Grasz na uczuciach tym postem...
Co do mnie i "braków", które Twoim zdaniem mam to tylko Twój wymysł, Twoje zdanie.
|
nie, teraz nie jest źle, ale były różne sytuacje, więc to nie jest tak, że nie znam uczucia i tych wyborów, których dokonujesz gdy nie masz pieniędzy
nie napisałam tego dla współczucia, tylko żeby ci to uświadomić
parę lat temu prowadził mnie kolega, płaciłam mu za treningi, efekty były bardzo fajne
podobnie było gdy dysponowałam trenerem personalnym- niby mam odpowiednią wiedzę, a jednak chłopak był super i efekty były wręcz natychmiastowe
ogólnie, bronisz się kiepsko, czyli już wiesz że się nie mylę, ani za nic nie przyznasz mi racji, ani tutaj, ani przed sobą
kurcze, szkoda że ludziom nie chce się tak trenować i poprawiać siebie jak wyniki w bieganiu- świat byłby wtedy piękny
|
| | | | | |
| 2014-08-30, 22:10
2014-08-30, 12:37 - Magda napisał/-a:
nie, teraz nie jest źle, ale były różne sytuacje, więc to nie jest tak, że nie znam uczucia i tych wyborów, których dokonujesz gdy nie masz pieniędzy
nie napisałam tego dla współczucia, tylko żeby ci to uświadomić
parę lat temu prowadził mnie kolega, płaciłam mu za treningi, efekty były bardzo fajne
podobnie było gdy dysponowałam trenerem personalnym- niby mam odpowiednią wiedzę, a jednak chłopak był super i efekty były wręcz natychmiastowe
ogólnie, bronisz się kiepsko, czyli już wiesz że się nie mylę, ani za nic nie przyznasz mi racji, ani tutaj, ani przed sobą
kurcze, szkoda że ludziom nie chce się tak trenować i poprawiać siebie jak wyniki w bieganiu- świat byłby wtedy piękny
|
Hehe, nie masz racji ...;-)
Co do efektów Twojej współpracy z trenerami to jakoś nie widać ich w wynikach na poszczególnych zawodach...
Bronić się nie mam zamiaru.
Po prostu wyraziłem swoje zdanie. A dodatkowo ono jest prawdą...
;-)
Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2014-08-31, 13:16
2014-08-30, 12:37 - Magda napisał/-a:
nie, teraz nie jest źle, ale były różne sytuacje, więc to nie jest tak, że nie znam uczucia i tych wyborów, których dokonujesz gdy nie masz pieniędzy
nie napisałam tego dla współczucia, tylko żeby ci to uświadomić
parę lat temu prowadził mnie kolega, płaciłam mu za treningi, efekty były bardzo fajne
podobnie było gdy dysponowałam trenerem personalnym- niby mam odpowiednią wiedzę, a jednak chłopak był super i efekty były wręcz natychmiastowe
ogólnie, bronisz się kiepsko, czyli już wiesz że się nie mylę, ani za nic nie przyznasz mi racji, ani tutaj, ani przed sobą
kurcze, szkoda że ludziom nie chce się tak trenować i poprawiać siebie jak wyniki w bieganiu- świat byłby wtedy piękny
|
Magda!
Mądra z Ciebie dziewczyna, wiec po co dajesz się wciągać w rozmowę z NIKIM (mam tu na myśli bezimiennego)?
Życie jest zbyt krótkie, by marnować je na udowadnianie, że nie jest się wielbłądem;))) |
|
|
|
| |
|