|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-11-15, 18:52
Wspaniała impreza, gratulacje dla organizatorów!
Warto było przebyć te 250 km by wziąć udział w Biegu Niepodległości w Gdyni.
Do zobaczenia 9 lutego 2013 ;) |
| | | | | |
| 2012-11-15, 18:54
2012-11-15, 08:02 - suchy napisał/-a:
Tomku, niestety tak jest, u nas to i tak pikuś, bo ostatni wybiegł po około 3"20 a w takim Berlinie ;) czy innym Jorku... 20-30 minut stoi się w kolejce do startu ;) Biegałem kiedyś połówkę w Goteborgu, startowałem w elicie o 13:30 a koledzy byli w dalszej strefie i ruszali w okolicy godziny... 15:30 albo 16:00, kiedy ja już dawno wykąpany raczyłem się złotym vitargo na stadionie ;) |
No ale właśnie w takim Berlinie klasyfikacja jest po czasie netto :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-11-15, 21:20
2012-11-13, 22:06 - JakubKrzyżak napisał/-a:
Zawsze startowalem bez psa, ale tym razem postanowilem, ze pobiegnę z Devilem, bo jest tak wyszkolony i posluszny, ze widzialem, ze nie bedzie z nim zadnego problemu, a jak sie okazala byl piekna atrakcja :) Zapisu w regulaminie wiadomo nie bylo, wiec to wykorzystalem :) mysle, ze zasluzylem na publiczna chloste lub ukamieniowanie :)
w kazdym razie, jesli mialbym choc promil watpliwosci, ze Devil moze kogos zaatakowac lub zrobic krzywde to bym go nie zabral, ale ze pies kocha ludzi doslownie wszystkich to rzecz byla prosta. To nie byl puchar swiata tylko amatorski bieg, gdzie 95% ludzi strtowalo dla fanu wiec nie rozumiem skąd ta spalara Panowie :) bieglem z boku, nie wchodzilem w parade i wszystko bylo pod kontrola. Pies biegl tuz przy nodze i uwierzcie bylem bardzo skupiony na tym, zeby nikomu nie przeszkadzac. ZADEN POLICJANT, STRAZNIK MIEJSKI nie zwrocil mi uwagi, organizatorzy, sedziowie tez..poza tym nie bylem jedyny z psem. Jedynie 3 ochoroniarzy sposrod calej ekipy chcialo mnie zdjac z trasy. Kaganiec dla swietego spokoju mogl miec, ale nie posiadam na stanie.
To samo sie dotyczy wozkow. Niech startuja, im wiecej tym lepiej, bynajmniej jest jakas atrakcja. Ojcowie biegna z tylu, gdzie predkosc jest niska, nie stanowia najmniejszego zagrozenia, miejsca jest wystarczajaco dla wszystkich. Hejterzy z konca stawki tego nie rozumieja, ale dobrze jak kibicujacy maja atrkacje w postacie dzielnego ojca z wozkiem, kolesia z psem czy goscia przebranego za kelnera.
Widze, ze wiele osob ma obsesje na punkcie bezpieczenstwa, z wlasnego doswiadczenia sportowego moge Wam powiedziec, ze nie wyobrazam sobie bezpieczniejszej imprezy niz tego typu biegi, chyba tylko turniej szachowy. Scigalem sie przez lata w MTB, gdzie w niektorych miejscach kilkadziesiat osob z duza predkoscia pakuje sie na techniczny zjad i mija wielu slabszych zawodnikow ("z wozkami") i nie ma tam mowy o potepieniu jakie sie obserwuje u biegaczy.
z uwag do Orgów, organizacja TOP, jedynie start o 15 jest bardzo glupim pomyslem. Zeby chociaz byl o 13 to kazdy moglbym skonczyc bieg w ciagu dnia :)
pozdrawiam
Kuba Krzyżak
XTrainer.pl |
weź pod uwagę że są ludzie którzy boją się psów w jakimkolwiek wymiarze posłuszeństwie i agresywności mi osobiście to nie przeszkadza choć na pewno nie chciałbym się zawinąć na smyczy |
| | | | | |
| 2012-11-16, 13:53
2012-11-15, 18:54 - silver2687 napisał/-a:
No ale właśnie w takim Berlinie klasyfikacja jest po czasie netto :) |
Faktycznie, sprawdziłem i masz rację :) Teraz już lekko się zdziwiłem, gdyż wszystkie mi znane źródła zawsze podawały, że oficjalnym czsem jest czas brutto. Zerknąłem na czasy z Frankfurtu i tam również :)
Cóż, trzeba będzie i w tem sposób zacząć i u nas prowadzić klasyfikację. Sprawa do przegadania z sędziami i chipami. |
| | | | | |
| 2012-11-16, 14:36
2012-11-15, 18:54 - silver2687 napisał/-a:
No ale właśnie w takim Berlinie klasyfikacja jest po czasie netto :) |
To tu mnie zaskoczyłeś, złamali regulamin zdaje się IAAF i jestem ciekaw czy wobec tego wyniki z Berlina mogą być brane pod uwagę... |
| | | | | |
| 2012-11-16, 20:29
2012-11-14, 14:36 - Agatkowa napisał/-a:
wtrącę swoje 5 groszy na temat piesków. Sama posiadam dwa psy i niestety wiem,że nie mogę im nigdy w 100 % zaufać. Mój tata weterynarz również jest zdania,że branie psa na tego typu imprezę, jest po prostu żadną przyjemnością a raczej stresem dla psa. Więc po co psu fundować taką dawkę adrenaliny?? Pies to aż i tylko pies. |
Tak ,to prawda ,psy są wspaniałe ,ale ja też uważam że odpowiedzialni właściciele czworonogów powinni odpuścić sobie przebieżki z pupilami na takich imprezach.Mam również psa - podhalańca- super towarzysz i sama smieję się pod nosem wyobrażając sobie bieg z Nim zwłaszcza na dyszkę- chyba pod koniec wlokąc go na plecach :) |
| | | | | |
| 2012-11-16, 22:32
2012-11-15, 18:54 - silver2687 napisał/-a:
No ale właśnie w takim Berlinie klasyfikacja jest po czasie netto :) |
Z tego co kojarzę to czasy netto są podstawą klasyfikacji ale dopiero od określonej strefy, jeśli dobrze pamiętam to od F. Pozostałe weryfikuje czas Brutto. Pozdrawiam, Marek. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-12-03, 10:25
| | | | | |
| 2012-12-03, 14:52
2012-12-03, 10:25 - Agata_ napisał/-a:
Wczoraj na X Półmaratonie św. Mikołajów prowadzona była klasyfikacja wg czasów netto (poza pierwszą 50). Widać było, że nie jest dobre rozwiązanie w przypadku tak dużej liczby zawodników. |
oczywiście chodziło, że jest to dobre rozwiązanie! :) |
|
|
|
| |
|