| | | |
|
| 2013-05-22, 09:51
2013-05-22, 05:34 - shadoke napisał/-a:
No widzę, że ognisko wygasnąć nie chce;)
Może trochę wody z basenu? |
Może być z basenu ,ale niech będzie ... Jurajska :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-22, 09:52
2013-05-22, 09:51 - mirok napisał/-a:
Może być z basenu ,ale niech będzie ... Jurajska :) |
Gorzej jeśli jest tylko Kropla Beskidu.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-22, 09:59
2013-05-22, 09:52 - Truskawa napisał/-a:
Gorzej jeśli jest tylko Kropla Beskidu.. |
:)
Jeszcze po Kropelce
jeszcze po kropelce
póki woda jest w butelce /basenie/
:) |
|
| | | |
|
| 2013-05-22, 19:00
2013-05-22, 08:05 - Truskawa napisał/-a:
Radzio!!!! Nu... a Krysik? |
Krysika nie będzie :((((( |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 05:17 16 DDR.
Tak sobie właśnie myślę, że z okazji przyszłorocznej, dziesiątej edycji biegu trzeba by zorganizować dla ekipy ogniskowej przyjazd w piątek. Integracja piątkowa, potem w sobotę hop po Krakowie, sobota wieczór powtórka integracyjna i bieg normalnie w niedzielę. Kto przetrzyma integracje kolejne, ten zmieści się w trzech godzinach. Howgh. |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 07:52
2013-05-23, 05:17 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Tak sobie właśnie myślę, że z okazji przyszłorocznej, dziesiątej edycji biegu trzeba by zorganizować dla ekipy ogniskowej przyjazd w piątek. Integracja piątkowa, potem w sobotę hop po Krakowie, sobota wieczór powtórka integracyjna i bieg normalnie w niedzielę. Kto przetrzyma integracje kolejne, ten zmieści się w trzech godzinach. Howgh. |
Teza ryzykowna ale powiem szczerze: nie niemożliwa. Ludzki organizm nie takie cuda potrafi. :)) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:04
2013-05-23, 05:17 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Tak sobie właśnie myślę, że z okazji przyszłorocznej, dziesiątej edycji biegu trzeba by zorganizować dla ekipy ogniskowej przyjazd w piątek. Integracja piątkowa, potem w sobotę hop po Krakowie, sobota wieczór powtórka integracyjna i bieg normalnie w niedzielę. Kto przetrzyma integracje kolejne, ten zmieści się w trzech godzinach. Howgh. |
Czy nie myślisz Andrzejku, że lepiej by było, z okazji takiego jubileuszu rozpocząć ognisko integracyjne juz w poniedziałek? Można by było je nazwać np: Rudawskim Agroogniskiem Integracyjnym i postarać się o dotacje z funduszy agroogniskowo - integracyjnych. Tyle tylko, że chyba trzeba by było się zastanowić nad limitem czasu w niedzielę. ;-))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:17
2013-05-23, 08:04 - Paweł Żyła napisał/-a:
Czy nie myślisz Andrzejku, że lepiej by było, z okazji takiego jubileuszu rozpocząć ognisko integracyjne juz w poniedziałek? Można by było je nazwać np: Rudawskim Agroogniskiem Integracyjnym i postarać się o dotacje z funduszy agroogniskowo - integracyjnych. Tyle tylko, że chyba trzeba by było się zastanowić nad limitem czasu w niedzielę. ;-))))) |
Oj.. a jak to wtedy odliczać? Bo jeśli do poniedziałku, to nie będzie problemu, ale jeśli do niedzieli to obawiam się, że opary izotoniczne mogę nadwyrężyć sprawność naszych komputerów i może się okazać, że bieg w Rudawie już się odbył! |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:35
2013-05-23, 08:04 - Paweł Żyła napisał/-a:
Czy nie myślisz Andrzejku, że lepiej by było, z okazji takiego jubileuszu rozpocząć ognisko integracyjne juz w poniedziałek? Można by było je nazwać np: Rudawskim Agroogniskiem Integracyjnym i postarać się o dotacje z funduszy agroogniskowo - integracyjnych. Tyle tylko, że chyba trzeba by było się zastanowić nad limitem czasu w niedzielę. ;-))))) |
Ale ja będę wpadać dopiero wieczorami - po szkole muzycznej.
Za to wyć mogę do rana:))
Iza rogaliki zacznie robić już tydzień wcześniej (albo może kolejne porcja dorabiać i wypiekać u mnie), żeby na cały tydzień starczyło :) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:37
2013-05-23, 08:17 - Truskawa napisał/-a:
Oj.. a jak to wtedy odliczać? Bo jeśli do poniedziałku, to nie będzie problemu, ale jeśli do niedzieli to obawiam się, że opary izotoniczne mogę nadwyrężyć sprawność naszych komputerów i może się okazać, że bieg w Rudawie już się odbył! |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:44
2013-05-23, 05:17 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Tak sobie właśnie myślę, że z okazji przyszłorocznej, dziesiątej edycji biegu trzeba by zorganizować dla ekipy ogniskowej przyjazd w piątek. Integracja piątkowa, potem w sobotę hop po Krakowie, sobota wieczór powtórka integracyjna i bieg normalnie w niedzielę. Kto przetrzyma integracje kolejne, ten zmieści się w trzech godzinach. Howgh. |
Idea mi się podoba:)
Tych osłabłych mogę na trzy godziny pociągnąć w Ekipie Ostatniej Minuty (jak przeżyję). Z racji posiadania trzech nieco męczących, wymagających i akustycznie wydajnych synów, mam sporą wytrzymałość (dzięki tej wytrzymałości jeszcze wciąż żyję).
Tylko wiesz, Andrzeju, sporo ogórków by było trzeba ;) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:44
2013-05-23, 08:35 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ale ja będę wpadać dopiero wieczorami - po szkole muzycznej.
Za to wyć mogę do rana:))
Iza rogaliki zacznie robić już tydzień wcześniej (albo może kolejne porcja dorabiać i wypiekać u mnie), żeby na cały tydzień starczyło :) |
Obawiam się, że już nikt nigdy potem nie chciałby tych rogalików nawet powąchać, a co dopiero jeść. :))) Ale! zaczyna robić się ciekawie. :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:44
2013-05-23, 08:35 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ale ja będę wpadać dopiero wieczorami - po szkole muzycznej.
Za to wyć mogę do rana:))
Iza rogaliki zacznie robić już tydzień wcześniej (albo może kolejne porcja dorabiać i wypiekać u mnie), żeby na cały tydzień starczyło :) |
Skoro tylko wieczorami, to potrzebny będzie zastępca Dyrektora Agroogniska ;-), a może i jego zastępcy. A i Izie należałoby podesłać ekipę wspomagajacą wypiek rogalików.;-))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 08:50
2013-05-23, 08:44 - Paweł Żyła napisał/-a:
Skoro tylko wieczorami, to potrzebny będzie zastępca Dyrektora Agroogniska ;-), a może i jego zastępcy. A i Izie należałoby podesłać ekipę wspomagajacą wypiek rogalików.;-))) |
O, taaak....
Przy cieście drożdżowym jest sporo międlenia.
Ale zdolności wielkich nie trzeba (jak to kiedyś orzekł Robert Makłowicz "ciasto drożdżowe potrafi zrobić każdy głupi i silny").
A że Iza cała rzecz by nadzorowała, więc i wypiek byłby znakomity!
Ona włożyłaby serce, silny włożyłby siłę i byłoby!
Problem tylko w tym, że po tygodniu przebywania razem, być może nikomu już nie chciałoby się odliczać i ognisko rudawskie po takim wyczynie umarłoby śmiercią naturalną. Z przesytu. |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 09:00
Ha! A ja myślę, że wcale niekoniecznie. Po tygodniu życia w oparach może się okazać, że w ogóle się nie pamiętamy i na ognisku może dojść do spektakularnych niespodzianek personalnych "Ty też tu jesteś"!! Myślę, że to może być agroognisko naszego życia. :))) Ktoś tu dobrze umie pisać wnioski o przyznanie dotacji?? |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 09:07
2013-05-23, 09:00 - Truskawa napisał/-a:
Ha! A ja myślę, że wcale niekoniecznie. Po tygodniu życia w oparach może się okazać, że w ogóle się nie pamiętamy i na ognisku może dojść do spektakularnych niespodzianek personalnych "Ty też tu jesteś"!! Myślę, że to może być agroognisko naszego życia. :))) Ktoś tu dobrze umie pisać wnioski o przyznanie dotacji?? |
Andrzej umie!
On wszystko umie.
No wybaczcie, ale jeżeli ktoś od tylu już lat ma chody pogodowe u Wszechmogącego, to znaczy, że potrafi wszystko.
Podlizałam się - nie?
:) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 09:26
2013-05-23, 09:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Andrzej umie!
On wszystko umie.
No wybaczcie, ale jeżeli ktoś od tylu już lat ma chody pogodowe u Wszechmogącego, to znaczy, że potrafi wszystko.
Podlizałam się - nie?
:) |
Andrzej będzie zadowolony. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 10:23
2013-05-23, 09:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Andrzej umie!
On wszystko umie.
No wybaczcie, ale jeżeli ktoś od tylu już lat ma chody pogodowe u Wszechmogącego, to znaczy, że potrafi wszystko.
Podlizałam się - nie?
:) |
Jednak na wszelki wypadek, zachęcam wszystkim biegaczy obecnych w najbliższą niedzielę na pielgrzymce meżczyzn w Piekarach Śląskiej o modlitwę za pomyślność rudawskiej imprezy.
ps.
Kardynał Dziwisz też podobno tam ma być, ale nie wiem czy Andrzej powiadomił go o półmaratonie w Rudawie ? ,-) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 10:55 Damku.
2013-05-23, 10:23 - Damek napisał/-a:
Jednak na wszelki wypadek, zachęcam wszystkim biegaczy obecnych w najbliższą niedzielę na pielgrzymce meżczyzn w Piekarach Śląskiej o modlitwę za pomyślność rudawskiej imprezy.
ps.
Kardynał Dziwisz też podobno tam ma być, ale nie wiem czy Andrzej powiadomił go o półmaratonie w Rudawie ? ,-) |
O Półmaratonie w Rudawie, to niewiem czy wie. Ale o ognisku jestem pewny , że tak! Bo Kardynałów o takich wydarzeniach Andrzej informuje zapewne zwyczajowo.;-))) |
|
| | | |
|
| 2013-05-23, 13:02
2013-05-23, 10:55 - Paweł Żyła napisał/-a:
O Półmaratonie w Rudawie, to niewiem czy wie. Ale o ognisku jestem pewny , że tak! Bo Kardynałów o takich wydarzeniach Andrzej informuje zapewne zwyczajowo.;-))) |
Spadłam z krzesła i teraz moje truchło poniewiera się po podłodze w kuchni:) |
|