 | | | |
|
|
2011-11-28, 23:45
2011-11-28, 21:36 - Piotr 63 napisał/-a:
...po skończeniu obiadu ( od "wicków" w dół ). A swoją drogą ciekawe który z nich był ?, czy to już nie to nowe pokolenie, które służbą ( zaszczytną ) się nie "skalało".
Ino ( tylko ) mi tego Pan nie kasuje. |
Piotrze - jak by Ci to ... żeby Cię nie urazić...
Proszę Cię, żebyś wypowiadając się o kimś na forum nie stosował formy bezosobowej, bo to jest po prostu niegrzeczne (i do tego passe). Po to mamy imiona, żebyś je używał. Ewentualnie zawsze możesz napisać Per Pan/Pani.
Po wtóre - przekażę Ci drogi Piotrze wspaniałą złotą myśl Artura Góralczyka - "Badania naukowe dowodzą, że złość nie trwa dłużej niż 5 kilometrów"... Pobiegaj proszę troszkę i ... daj nam się bawić w odliczanie. Zdrówka życzę :)) |
|
| | | |
|
|
2011-11-29, 06:57
159 do MO
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-11-29, 15:53
Po co to jakieś oidliczanie
2011-11-28, 23:45 - euro40 napisał/-a:
Piotrze - jak by Ci to ... żeby Cię nie urazić...
Proszę Cię, żebyś wypowiadając się o kimś na forum nie stosował formy bezosobowej, bo to jest po prostu niegrzeczne (i do tego passe). Po to mamy imiona, żebyś je używał. Ewentualnie zawsze możesz napisać Per Pan/Pani.
Po wtóre - przekażę Ci drogi Piotrze wspaniałą złotą myśl Artura Góralczyka - "Badania naukowe dowodzą, że złość nie trwa dłużej niż 5 kilometrów"... Pobiegaj proszę troszkę i ... daj nam się bawić w odliczanie. Zdrówka życzę :)) |
Przecież w Polsce mamy w roku kilkadziesiąt ( wiele z nich jest przed 6.maja ) maratonów i nikt nie bawi się w jakieś odliczanie dni. To tak wygląda jak byście chcieli aby ten Maraton był "pępkiem" Europy ( najważniejszy w całym polskim kalendarzu biegowym ). Gdzie indziej tak tego nie przeżywają pół roku naprzód. Ciekawe czy ta wasze odliczanie pomoże aby w naszym Opolskim maratonie wystartowało 200 osób ?.
I jak to jest np. w Maratonie w Ostrowie Wlkp.( nikt tam nic nie odlicza dni ), a frekwencja tam mnoży się sama z roku na rok mimo iż za wygranie jest chyba 500 zł, a nie 5 tyś. jak w Opolu.
I w/g mnie takie odliczanie jest właśnie niegrzeczne w stosunku do innych ( nie odliczanych ) maratonów. |
|
| | | |
|
|
2011-11-29, 21:00
Z mnożeniem ostrożnie....
Panie Piotrze, nie miał bym nic przeciwko żeby w Opolu startowało 40tyś ludzi. Wiem, że jest to nierealne ale 200 biegaczy na maraton pewnie przyjedzie. Poza tym, przed przytoczeniem tutaj Maratonu Ostrowskiego, z pewnością świetnej imprezy, zadał bym sobie trud i sprawdził ile ludzi ukończyło ten maraton w 2010 i 2011 roku.
Co do niegrzecznego odliczania, nic w tym złego nie widzę, i poza Panem, nikt się negatywnie na ten temat nie wypowiedział. |
|
| | | |
|
|
2011-11-29, 21:58
Nie, nic nie sprawdzałem...
2011-11-29, 21:00 - sqadnik napisał/-a:
Panie Piotrze, nie miał bym nic przeciwko żeby w Opolu startowało 40tyś ludzi. Wiem, że jest to nierealne ale 200 biegaczy na maraton pewnie przyjedzie. Poza tym, przed przytoczeniem tutaj Maratonu Ostrowskiego, z pewnością świetnej imprezy, zadał bym sobie trud i sprawdził ile ludzi ukończyło ten maraton w 2010 i 2011 roku.
Co do niegrzecznego odliczania, nic w tym złego nie widzę, i poza Panem, nikt się negatywnie na ten temat nie wypowiedział. |
Podałem tylko tak dla przykładu, a mogłem podać wiele innych. Tylko mnie zastanawia cały czas czemu tak przejmujecie się czymś co będzie za pół roku, przecież możemy nawet nie dożyć ( ja prawdopodobnie nie ).
A tych kilku tysięcy startujących w Maratonie Opolskim w niedługim czasie życzę oczywiście taż gł. Organizatorom z TKKF-u Opole z p. M. Godosiem i W.Radziewiczem na czele. |
|
| | | |
|
|
2011-11-30, 06:58
158 dni do MO
| 158 dni do Maratonu Opolskiego, na który już dzisiaj zapraszamy serdecznie wszystkich biegaczy. Dlatego też, w pocie czoła ciężko pracujemy i reklamujemy ten najmłodszy i zapewne najmniejszy w Polsce Maraton. Nawet jeżeli nie dożyjemy to i tak będziemy szczęśliwi, że po naszej śmierci impreza się odbędzie a frekwencja eksploduje niczym wulkan. Wszystkiego Najlepszego wszystkim Andrzejom! Lejcie dużo wosku! |
|
| | | |
|
|
2011-12-01, 11:58
Odlicznia ciąg dalszy
| Zostało 157 dni do Maratonu Opolskiego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-12-01, 19:33
Odliczanie inaczej
a może by jeszcze tak odliczać : 50 zgłoszonych.
PS. TVP Kultura dzisiaj 21.00, naprawdę warto
|
|
| | | |
|
|
2011-12-02, 19:38
156 do MO :)
I załapałem się na odliczanie z Torunia :)
Pozdrowienia :) |
|
| | | |
|
|
2011-12-03, 11:16
|
| | | |
|
|
2011-12-03, 11:17
2011-12-03, 11:16 - sqadnik napisał/-a:
Powodzenia w Toruniu! |
| Proponuje trzymać wątek o maratonie w Opolu, a Toruń nie ma jeszcze ustalonej daty... |
|
| | | |
|
|
2011-12-03, 12:58
chodzi chyba o "toruńskie mikołaje"
czy może ktoś wie jak będzie z oznaczeniem trasy?
co kilometr, czy co 5 jak ostatnio... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-12-03, 14:29
| Według regulaminu, trasa będzie miała oznaczony każdy kilometr. |
|
| | | |
|
|
2011-12-04, 21:52
2011-12-02, 19:38 - jarek1209 napisał/-a:
I załapałem się na odliczanie z Torunia :)
Pozdrowienia :) |
Jarku - gratulacje dla Ciebie i żonki za ukończenie biegu z dobrym wynikiem. Macie niesamowity czas netto - pierwszy raz coś takiego widzę - oboje macie 1.50.00 :))
|
|
| | | |
|
|
2011-12-04, 21:54
| A cha - zostało 154 dni do M.O. |
|
| | | |
|
|
2011-12-06, 07:59
152 dni do Maratonu Opolskiego!!!
Na dzień dzisiejszy 52 zgłoszonych zawodników,
a do końca grudnia niższa opłata startowa |
|
| | | |
|
|
2011-12-28, 19:16
130 dni do II Maratonu Opolskiego
| 94 zgłoszone osoby, szału nie ma. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-12-29, 12:19
2011-12-28, 19:16 - sqadnik napisał/-a:
94 zgłoszone osoby, szału nie ma. |
Może gdyby sie udało namówić Maryle Rodowicz i Ryska Rynkowskiego byłoby 96 a ze Zbychem Wodeckim 97 ... jakby nie było i tak mało.
Nie lubię brać udziału w imprezach z mała frekwencją. Pewnie sie wielu tutaj narażę i mnie zaraz zlinczują, ale uważam, że nie każde miasto musi posiadać maraton tak jak i klub w ekstraklasie. Można zrobić porządną połówkę w „normalnym terminie” czy wreszcie dać się rozwijać dyszce, dofinansować i przede wszystkim pozwolić jej wyjść na miasto, a i termin maratonu opolskiego wymyślił ktoś chyba tylko po to by w miarę szybko umarł śmiercią naturalną. Jak można chcieć zrobić „duże maratony” praktycznie w jednym regionie, co trzy dni (Silesia , MO)… można to nazwać strzałem w stopę albo próba celowego udup… no chyba, że maraton nie robia biegacze tylko sekcja zużla albo judo to i moga o tym nie wiedzieć.
Tydzień później, dwa tygodnie później są wolne terminy dla południowej Polski a tu jak na złość co trzy dni.
Opole dla biegaczy będzie się kojarzyło z super dyszką i fajansiarskim maratonem.
|
|
| | | |
|
|
2012-01-06, 22:33
Chciałem pobiec w Opolu.
Ale mnie tam nie będzie.
Chciałem dziś wpłacić pieniądze.
Ale nie wpłacę.
Nie podoba mi się taka polityka, że tańsza opłata jest w terminie pół roku przed biegiem.
A potem dziwić się niskiej frekwencji?
Nie każdy nie liczy się z pieniędzmi, poszukam innej imprezy w tym terminie. |
|
| | | |
|
|
2012-01-14, 16:22
do organizatorów
Witam,
zachęcona wieloma krytycznymi uwagami i komentarzami odnośnie I Maratonu Opolskiego, chciałabym zwrócić się z kilkoma pytaniami do jego organizatorów. Mimo, że chętnie wzięłabym udział w tegorocznym maratonie w Opolu, to wszystkie zaniedbania w poprzedniej jego edycji skutecznie zniechęcają do uczestnictwa w nim. Porównanie z kilkunastoma innymi maratonami, w których brałam udział, wypada na niekorzyść opolskiej organizacji tej imprezy. W związku z tym najpierw rzeczy najprostsze i być może dla niektórych mało istotne. Na początek kwestia ścigania się o medale, których w Opolu brakowało... Taki mały-wielki symbol w fajny sposób zamykający te 42 kilometry, to chyba rzecz o której nie trzeba nikogo przekonywać, a odejście z pustymi rękami i wiadomość "przyślemy medal pocztą" zostawia przykry niedosyt. Naprawdę miło jest być docenionym w ten podstawowy i symboliczny sposób już na mecie. Jednak chcę przede wszystkim zwrócić uwagę na sprawy najważniejsze:
- zabezpieczenie trasy, aby bieg maratoński nie zamienił się w slalom między poirytowanymi całą imprezą przechodniami,
- dbałość o to by punkty odżywcze i kontrolne nie zniknęły przed zakończeniem maratonu, a ostatni nawet maratończyk nie musiał się zastanawiać czy nie zabraknie dla niego wody.
Myślę, że to są sprawy bardzo oczywiste i mam nadzieję, że organizatorzy wyciągnęli odpowiednie wnioski z tych podstawowych błędów ubiegłorocznej imprezy. W końcu konkurencyjny maraton w Katowicach odbywa się zaledwie kilka dni wcześniej. Liczę jednak, że spotkamy się w Opolu, a tegoroczna organizacja będzie przemyślana pod każdym względem. :)
|
|
