|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-27, 17:24
Drogi Tomaszu, a niby z jakiego powodu miałbym mieć o Tobie złe zdanie ? Z powodu tego, że w jakiejś kwestii mamy odmienne zdani ? Boże, nie ma nic gorszego w dyskusji niż poklepywanie się po ramionach,...
Ja nie zakładam, że im się zapomniało,...jestem absolutnie przekonany, że dobrze o tym wiedzieli. Gdyby jednak był inaczej to to jest naprawdę wielka tragedia. W tym miejscu należało by sobie zadać pytanie,...czy posiadamy już wszystkich dyrektorów ? Wątek generalnie jest humorystyczny, proponuję więc zgodnie z sugestią Iwonki, zatrudnić Dyrektora d/s atestacj trasy, zakupić mu przymiar stosownej długości i niech zaczyna swoją robotę,... Niezależnie od tego należy zaprosić atestatora z uprawnieniami PZLA. Dyrektor niech dokonuje pomiarów. Nie ważne co zmierzy, ważne aby mierzył,... |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-27, 18:59
2011-06-27, 16:02 - tdrapella napisał/-a:
Panie Ryszardzie. Zupełnie nie zrozumiał Pan moich intencji. Nie bronię organizatora, że trasa nie miała atestu. Skoro napisał, że ma to powinna mieć. Moja uwaga odnosiła się jedynie do pańskiego stwierdzenia "W związku z tym okazuje się, że organizator ze względów prestiżowych, postanowił udawać, że coś jest czego nie ma,..." Pan z góry zakłada, że organizator miał wiedzę w sprawie braku atestu i ją zataił. Czy ma Pan wiedzę, że właśnie tak było? Ja nie mam takiej wiedzy i wolę zakładać niedopatrzenie a nie umyśle zatajenie faktu o wygaśnięciu atestu. Takie właśnie zakładanie złej woli innych uważam za niestety dość typowe dla naszego narodu. Pan np. zdaje się już przytroczył mi łatkę wazeliniarza. Ale może tylko mi się wydaje? W sumie nie napisał Pan tego wprost. (nie zakładam z góry Pana złego nastawienia do mnie). Nawet jeśli tak jest, nie przejmuję się pańską opinią na mój temat, bo nic Pan o mnie nie wie.
Może własnie przytoczona przez Pana lista kierowników jest odpowiedzią na problem braku atestu trasy w tym roku. Może ich właśnie było za dużo. A może po prostu lubujemy się w kierowniczych stanowiskach i po prostu osoba odpowiedzialna za depozyt stała się kierownikiem depozytu.
Ma Pan prawo wyrażać swoją opinię jak i ja. I mamy prawo do różnych zdań. Ja patrzę na sprawę trochę inaczej. Widzę jak organizowane są imprezy naprawdę masowe i jakie jest podejście do "klientów". Pewnie trudno sobie wyobrażać by w Polsce wydawano numery startowe bez dowodu tożsamości, bo przecież to może być nie ta osoba! Bo przecież ktoś mógł chcieć oszukać! Podszyć się pod kogoś innego! Stąd też i kolejki przy wydawaniu numerów i inne problemy logistyczne. A w największym półmaratonie świata, każdy bierze sam swój numer, a jak nie może znaleść to mu ktoś z personelu pomoże. Tak, może ktoś pobiec z pod nie swoim nazwiskiem. I co z tego? Jego sprawa. Ale jeszcze sporo czasu upłynie zanim takie coś będzie możliwe w Polsce. To jest tylko przykład, a możnaby ich napisać wiele.
Podsumowując, czy nie łatwiej by się Panu żyło nie zakładając, że chciano Pana oszukać? Może nie warto pochopnie używać słów takich jak "zatajenie, oszustwo". Zaznaczam jeszcze raz, że nie wiem jaka jest prawda, co do świadomości organizatora o braku atestu. Nie znam organizatorów, nigby ich nie spotkałem, ba, ja jeszcze nigdy nie biegłem w Rudawie! Ja po prostu jestem raczej optymistą niż pesymistą. I jestem szczęśliwym człowiekiem :) Choć może w czyichś oczach będę frajerem, bo się dałem nabrać, że trasa ma atest a nie miała, bo komuś uwierzyłem na słowo. Do swojego domu zapraszam ludzi których nie znam, a przecież mogli to wykorzystać i mnie okraść. |
Bardzo ładnie i ja się Tomku z Tobą zgadzam co do jednego słowa. :)I nie lubię kiedy słowa "oszustwo" używa się nie mając na to żadnych dowodów, jedynie własne, subiektywne odczucia. I nie wyklucza to racji tej drugiej strony. :) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-27, 22:26
2011-06-24, 11:33 - gregp5 napisał/-a:
Jakże ładnie Organizatorzy dali się wyszumieć Biegaczkom i Biegaczom w kwestii atestu trasy!
Ja np. osiągnąłem taki wynik w swojej kategorii, który dałby mi prawo do startu w Maratonie w Nowym Yorku. Ale trasa musi mieć właśnie atest.
A swoją droga, Organizatorzy pewnie wymyślają już nowe powiedzenia dla spikerów biegu i uroczystości dekoracji na przyszły rok. A w tym roku były takie „cudeńka”:
1. "oj, warto zajrzeć tej pani w dekolt"
2. "ona jest blondynką i nie zrozumie"
3. "My geje musimy się popierać"
4. "Dostał w nagrodę piłę elektryczna, dziś wieczorem może rżnąć".
Ot konferansjerzy spod remizy, silący się na pseudodowcip spod budki z frytkami, usmażonymi na zjełczałym oleju… Najbardziej zaś niesprawiedliwe jest to, że te wszystkie frazy wygłaszał ktoś miejscowy 9chyba nawet wiem, kto), a ludzie mogą sobie pomyśleć, że to ten profesjonalny Prowadzący z początku zawodów. On jednak - przeciwnie - miał wielką klasę, ale potem albo odjechał albo wydał się za mało atrakcyjny. To jest dopiero, Panie i Panowie, „obciach” i „wiocha”.
|
może nie powinienem się wypowiadać, ale jednak to zrobię:) musisz mieć strasznie nudne życie skoro jesteś taki poważny:) wspólczuję Ci i pozdrawiam:) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-27, 22:28
2011-06-27, 18:59 - Truskawa napisał/-a:
Bardzo ładnie i ja się Tomku z Tobą zgadzam co do jednego słowa. :)I nie lubię kiedy słowa "oszustwo" używa się nie mając na to żadnych dowodów, jedynie własne, subiektywne odczucia. I nie wyklucza to racji tej drugiej strony. :) |
też zgadzam się z Tomkiem i zauważyłem, że w naszym kraju nadużywa się słowo "oszustwo" i nie odnoszę się tu tylko do biegaczy:) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 00:00 chyba 346 DDR
zbyt daleko aby mieć nadzieję, że NRD |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 12:57
2011-06-27, 22:26 - miniaczek napisał/-a:
może nie powinienem się wypowiadać, ale jednak to zrobię:) musisz mieć strasznie nudne życie skoro jesteś taki poważny:) wspólczuję Ci i pozdrawiam:) |
Nie oczekuję tu ani współczucia ani pozdrowień. |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 13:09
2011-06-28, 12:57 - gregp5 napisał/-a:
Nie oczekuję tu ani współczucia ani pozdrowień. |
myślę, że jednak nie masz racji, ja też Ci współczuję |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 15:26
2011-06-27, 18:59 - Truskawa napisał/-a:
Bardzo ładnie i ja się Tomku z Tobą zgadzam co do jednego słowa. :)I nie lubię kiedy słowa "oszustwo" używa się nie mając na to żadnych dowodów, jedynie własne, subiektywne odczucia. I nie wyklucza to racji tej drugiej strony. :) |
Bardzo proszę wyszukać w poprzednich postach słowa "OSZUSTWO", "OSZUKAĆ", itd. Ja się nie doszukałem, po za postami Tomka( nie używałe ich aby kogoś obrazić lub coś komuś przypisać ). Jestem jednak krótkowidzem.
|
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 15:28
2011-06-27, 22:28 - miniaczek napisał/-a:
też zgadzam się z Tomkiem i zauważyłem, że w naszym kraju nadużywa się słowo "oszustwo" i nie odnoszę się tu tylko do biegaczy:) |
Podobnie jak powyżej, proszę odnaleźć w postach miejsca gdzie użyto słowa "OSZUSTKO", "OSZUKAĆ". Myślę, że nie ważne co kolega chce napisać, ważne aby trochę poględzić,... |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 16:07
2011-06-28, 15:28 - Ryszard N napisał/-a:
Podobnie jak powyżej, proszę odnaleźć w postach miejsca gdzie użyto słowa "OSZUSTKO", "OSZUKAĆ". Myślę, że nie ważne co kolega chce napisać, ważne aby trochę poględzić,... |
Ryszardzie, rzeczywiście nie ma fizycznie słowa "oszukać" w powyższych postach. Nie mniej jednak Ty zarzucasz oszustwo organizatorowi skoro piszesz że jesteś "absolutnie przekonany, że dobrze o tym wiedzieli" oraz "organizator ze względów prestiżowych, postanowił udawać, że coś jest czego nie ma".
Piszesz również że chcesz "... życzliwie zwrócić uwagę na drobne uchybienie które w przyszłości wpłynie na to, że impreza będzie jeszcze lepsza. Mam takie prawo i będę z niego skutecznie korzystał, wbrew portalowym wazeliniarzom."
Życzliwie i merytorycznie uwagę na ten fakt zwrócił Mirek Dyk pisząc "Atest jest wydawany na 5 lat. Wychodzi więc na to, że w tym roku trasa atestu nie posiadała a jedynie prawidłowy pomiar...." Jestem przekonany, że w przyszłym roku trasa będzie posiadała atest lub że odpowiedni zapis w regulaminie zostanie poprawiony. Temat atestu wydaje mi się zamknięty. Cała dalsza dyskusja odbiega od meritum (i ma prawo, bo na forum można pisać wszystko, byle by kulturalnie).
Widocznie mamy inne pojęcie życzliwości, bo w moim odczuciu Twoje uwagi w stosunku do innych uczestników forum nie są życzliwe, a jedynie podszyte niezdrową ironią (słowa i wyrażenia takie jak "wazeliniarze", "nie ważne co kolega chce napisać, ważne aby trochę poględzić,...", uwagi pod hasłem "daruj tej pani" i odnoszenie się do plotkarskich serwisów).
Piszesz, że "Gdyby jednak był inaczej to to jest naprawdę wielka tragedia". Domyślam się, że masz na myśli brak kompetensji organizatorów. Tu też mamy odmienne zdanie. Dla mnie byłoby to smutne. Tragedii nie widzę.
Nie mniej jednak to co piszesz o twoim przekonaniu złych intencji oranizatora jest dla mnie jeszcze bardziej smutne. I dla mnie to właśnie , wbrew opinii Pana Stanisława, jest pozostałością PRL-u gdzie każdy był wrogiem i podejżliwość wobec innych (często uzasadniona) była dla ludzi rzeczą normalną. Zauważ, że na zachodzie ludzie mają więcej zaufania do siebie i mam nadzieję, że kiedyś tak będzie i w naszym kraju.
Dla mnie sprawa się kończy i nie zamierzam więcej zabierać głosu w tej sprawie. Pisz co chcesz, tylko zastanów się proszę co chcesz osiągnąć tym co piszesz. Bo rozumiem, że pierwotnie chodziło Ci jedynie o zwrócenie uwagi na formalny brak atestu trasy co było sprzeszcze z regulaminem biegu, ale od tego tematu dość mocno wszyscy zeszliśmy.
A moi przedmówcy zwracają ogólną uwagę na nadużywanie w naszym kraju słowa "oszustwo". Nie tylko na tym forum.
|
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 17:17
2011-06-28, 13:09 - tytus napisał/-a:
myślę, że jednak nie masz racji, ja też Ci współczuję |
Od razu widać, że z Ciebie to dobry człowiek. No i masz styl, taki krótki i zwięzły. |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 18:26
2011-06-28, 15:28 - Ryszard N napisał/-a:
Podobnie jak powyżej, proszę odnaleźć w postach miejsca gdzie użyto słowa "OSZUSTKO", "OSZUKAĆ". Myślę, że nie ważne co kolega chce napisać, ważne aby trochę poględzić,... |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 20:47
A teraz z zupełnie innej beczki.
W jednym z odcinków Cyrku Monty Python w pewnej chwili pojawia się facet ubrany w wojskowy mundur i mówi:"Przerywam ten skecz, bo jest głupi i do niczego nie prowadzi" ;)
Jest też taka bajka Brzechwy, w której pewna kapusta rzecze smutno:"po co wasze swary głupie wnet i tak zginiemy w zupie" ;) I tak sobie myślę, że to życie to całkiem fajne jest, że fajnie sobie pobiegać i cieszyć się tym, co nas otacza i szkoda tracić czasu na głupoty. Oczywiście, że czasem ktoś coś zawali, że to jego wina, ale czy warto o tym pisać przez tyle stron? Czy warto sobie wytykać słówka, słóweczka, czy może lepiej uśmiechnąć się do siebie? Przez tyle lat, przez tyle edycji, wątek jurajski był wolny od takich jałowych dyskusji(mogę coś na ten temat powiedzieć, bo brałem udział we wszystkich półmaratonach i we wszystkich dyskusjach), więc może dajmy sobie spokój. Atestu nie było, ktoś zawalił, atest pewnie będzie lub pojawi się informacja o tym, że go nie będzie i każdy będzie mógł zadecydować, czy chce mimo to startować, czy też woli sobie odpuścić, no nie? |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 22:05
2011-06-28, 15:26 - Ryszard N napisał/-a:
Bardzo proszę wyszukać w poprzednich postach słowa "OSZUSTWO", "OSZUKAĆ", itd. Ja się nie doszukałem, po za postami Tomka( nie używałe ich aby kogoś obrazić lub coś komuś przypisać ). Jestem jednak krótkowidzem.
|
ja napisałem ogólnie, nie do kogoś konkretnego:) i nie chodziło mi tylko o wirtualny świat:) ludzie coraz częściej myślą, że druga osoba chce ich oszukać i to jest dla mnie smutne, jako ogólny, ostatnimi czasy, problem naszego społeczeństwa:( |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-28, 22:09
2011-06-28, 20:47 - ciutek napisał/-a:
A teraz z zupełnie innej beczki.
W jednym z odcinków Cyrku Monty Python w pewnej chwili pojawia się facet ubrany w wojskowy mundur i mówi:"Przerywam ten skecz, bo jest głupi i do niczego nie prowadzi" ;)
Jest też taka bajka Brzechwy, w której pewna kapusta rzecze smutno:"po co wasze swary głupie wnet i tak zginiemy w zupie" ;) I tak sobie myślę, że to życie to całkiem fajne jest, że fajnie sobie pobiegać i cieszyć się tym, co nas otacza i szkoda tracić czasu na głupoty. Oczywiście, że czasem ktoś coś zawali, że to jego wina, ale czy warto o tym pisać przez tyle stron? Czy warto sobie wytykać słówka, słóweczka, czy może lepiej uśmiechnąć się do siebie? Przez tyle lat, przez tyle edycji, wątek jurajski był wolny od takich jałowych dyskusji(mogę coś na ten temat powiedzieć, bo brałem udział we wszystkich półmaratonach i we wszystkich dyskusjach), więc może dajmy sobie spokój. Atestu nie było, ktoś zawalił, atest pewnie będzie lub pojawi się informacja o tym, że go nie będzie i każdy będzie mógł zadecydować, czy chce mimo to startować, czy też woli sobie odpuścić, no nie? |
pamiętam ten odcinek:) to było o gangu starszych pań:) później o gangu malutkich dzieci, które porywały dorosłych a jak pokazali gang znaków drogowych, to właśnie wszedł ten gość w mundurze:)
ja tam nie odpuszczę w przyszłym roku:) przyjadę prosto po Rzeźniku:) ale najpierw muszę opłacić Wrocław:) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-29, 06:41 Kolejny DDR
Nie wiem który, bo szczęśliwi czasu nie liczą:) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-29, 07:48
2011-06-28, 22:09 - miniaczek napisał/-a:
pamiętam ten odcinek:) to było o gangu starszych pań:) później o gangu malutkich dzieci, które porywały dorosłych a jak pokazali gang znaków drogowych, to właśnie wszedł ten gość w mundurze:)
ja tam nie odpuszczę w przyszłym roku:) przyjadę prosto po Rzeźniku:) ale najpierw muszę opłacić Wrocław:) |
Jednak i Rzeźnik i Rudawa?
TWARDZIEL... |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-29, 07:52
2011-06-29, 07:48 - Gerhard napisał/-a:
Jednak i Rzeźnik i Rudawa?
TWARDZIEL... |
widzę, że powstaje nowy bieg - TWARDZIEL :D W sumie fajna nazwa na ekstremalną imprezę połączoną z ekstemalnym ogniskiem regeneracyjnym między biegami ;) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-29, 08:50
2011-06-29, 07:52 - tdrapella napisał/-a:
widzę, że powstaje nowy bieg - TWARDZIEL :D W sumie fajna nazwa na ekstremalną imprezę połączoną z ekstemalnym ogniskiem regeneracyjnym między biegami ;) |
Dobre :)))zwłaszcza to ekstremalne ognisko regeneracyjne w skrócie EOR :)))) |
| ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | |
| 2011-06-29, 20:02
2011-06-28, 22:09 - miniaczek napisał/-a:
pamiętam ten odcinek:) to było o gangu starszych pań:) później o gangu malutkich dzieci, które porywały dorosłych a jak pokazali gang znaków drogowych, to właśnie wszedł ten gość w mundurze:)
ja tam nie odpuszczę w przyszłym roku:) przyjadę prosto po Rzeźniku:) ale najpierw muszę opłacić Wrocław:) |
Ja podobnie jak Rafał prosto z Rzeźnika przybywam do Rudawy na ognisko i bieg :) |
|
|
|
| |
|