 | | | |
|
|
2011-04-14, 15:07
I Bieg Uliczny im. Arkadego Fiedlera - Bolewice k.Poznania,
| Czyżby te Bolewice były naprawdę koło Poznania? Jakieś 70 km od Poznania to chyba trochę za daleko jak na "koło". W każdym razie zawody dobrze się zapowiadają. Może przyjadę. |
|
| | | |
|
|
2011-04-14, 15:19
Z Poznania autostradą - to faktycznie rzut beretem ;)
Tyle, że termin koliduje z ostatnim biegiem Grand Prix Poznania.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-04-26, 19:40
| Bolewice leżą w pobliżu Nowego Tomyśla.Co jakiś czas tam nocuję w tamtejszym Schronisku Młodzieżowym w Bolewicku gdzie sobie nieraz biegałem i gdzie zaznajomilem się z Michałem tam mieszkającym.To piękne okolice i warto tu pobiec,mi chyba raczej nie przypasuje bo zapisałem się na Maraton Metropolii rozgrywany w tym czasie! |
|
| | | |
|
|
2011-05-05, 21:10
| Czy może ktoś podać namiary na tą miejscowość żeby nie było wątpliwości. Chcemy przyjechać z Żoną i dzieckiem i wolelibyśmy nie błądzić. |
|
| | | |
|
|
2011-05-05, 23:03
| Nie ma opcji, żebyście nie trafili, bo Bolewice leżą na trasie tzw. starej dwójki. Więc albo jedziecie przez Pniewy na Świecko i wjeżdżacie do Bolewic, albo płatną do końca, potem parę kilometrów przez las do takiego ronda i tam nie jak wszyscy w lewo, tylko skręcacie w prawo na Pniewy/Poznań i zaraz są Bolewice :) |
|
| | | |
|
|
2011-05-07, 15:28
| Może nie na temat ale pozwolę sobie to napisac. Uważajcie na radary masztowe k.Nowego Tomyśla,należą do Straży Miejskiej z tego miasta i wszystkie są "uzbrojone".Różnią się wyglądem od tych klasycznych ZURADOWSKICH spotykanych w Polsce.Choc nie jeżdżę za szybko to na własnej skórze się przekonałem,jednego w ub. roku nie zauważyłem i "bęc". |
|
| | | |
|
|
2011-05-07, 22:08
2011-05-07, 15:28 - Martix napisał/-a:
Może nie na temat ale pozwolę sobie to napisac. Uważajcie na radary masztowe k.Nowego Tomyśla,należą do Straży Miejskiej z tego miasta i wszystkie są "uzbrojone".Różnią się wyglądem od tych klasycznych ZURADOWSKICH spotykanych w Polsce.Choc nie jeżdżę za szybko to na własnej skórze się przekonałem,jednego w ub. roku nie zauważyłem i "bęc". |
| Dzięki za bardzo cenną informację. Znając siebie pewnie potem nawet najlepiej zorganizowany bieg nie poprawiłby mojego nastroju. |
|
