| | | |
|
| 2011-05-25, 11:03
ja dziś 8km rozbiegania po 4:46/km :)
a jutro jeszcze 12stka i kilka rytmów :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 11:08
2011-05-25, 10:50 - Zikom napisał/-a:
Kawusia i truskawki? To mi wyglada na solidne przeczyczczenie!!!:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 11:08
2011-05-24, 21:37 - tomek20064 napisał/-a:
No dobra niech bedzie że wyrwię się ze śniadania.
Mati a ty biegnij powoli bo zanim się zbiorę to już będzie po zawodach. |
no to się zbieraj , zbieraj ze śniadania i wpadaj na OPOLE pokibicować :)
My z Tomkiem i Mirkiem pamiętamy pewnie ubiegłoroczny start w Biegu Fiata co panowie ?:)
na rozgrzewce grzało, a chwile przed startem się rozpadało :)
bieg fajny był a kilometry źle oznaczone :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 11:16
Ja chyba dzisiaj zrobię rytmy :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 19:46
Zrobiłam na Fortach 8 km w tym 10x10 m. Komarów i "muchów" co nie miara. Kurka wczoraj robiłam 15 km u niemiaszków i spotkałam 1 komara, słownie jednego. U nas spróbuj tylko się zatrzymać poprawić sznurówkę to krwiopijcy od razu gryzą prawie na śmierć ;p. |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 20:45
Ja se dzisiaj trochę ponarzekam - po wczorajszym treningu lewa łydka mnie strasznie napie..... bolała. Wydaje mi się jednak, że nie jest to nic poważnego. Jutro wychodzę normalnie biegać, jeśli będzie bolało, to po prostu wyluzuje i odpuszczę sobie na parę dni "urozmaicenia" w postaci interwałów, przebieżek itp.
Macie jakieś rady na bolące łydki, tak na przyszłość? :D Obecnie moja broń to maść rozgrzewająca i masowanie.
Pozdrawiam, udanych treningów. |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 20:53
2011-05-25, 20:45 - Silver108 napisał/-a:
Ja se dzisiaj trochę ponarzekam - po wczorajszym treningu lewa łydka mnie strasznie napie..... bolała. Wydaje mi się jednak, że nie jest to nic poważnego. Jutro wychodzę normalnie biegać, jeśli będzie bolało, to po prostu wyluzuje i odpuszczę sobie na parę dni "urozmaicenia" w postaci interwałów, przebieżek itp.
Macie jakieś rady na bolące łydki, tak na przyszłość? :D Obecnie moja broń to maść rozgrzewająca i masowanie.
Pozdrawiam, udanych treningów. |
Bez urazy, ale ja mam jedną generalna radę Krzysiu - regularność!!! Przerwa, zryw, przerwa = kontuzja. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 21:00
po kontuzji łydki już z nią nie mam problemu odkąd biegam w tych skarpetach tych długich ;)
no i masaż łydki :)
tak jak Marek napisał to racja :) |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 21:14
Może jak już łydka dojdzie do siebie warto by ja nieco wzmocnić ćwiczeniami np. unoszenie się na palcach. |
|
| | | |
|
| 2011-05-25, 21:55
No i bądź człowieku mądry i się sklonuj. 04.06 III Bieg Przełajowy w Świnoujściu ok. 23 km a 05.06 Trzebiatowska 10. Ło rany. I to fajne i to miłe. Ehhhhh.......... |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 07:26
2011-05-25, 21:55 - agawa71 napisał/-a:
No i bądź człowieku mądry i się sklonuj. 04.06 III Bieg Przełajowy w Świnoujściu ok. 23 km a 05.06 Trzebiatowska 10. Ło rany. I to fajne i to miłe. Ehhhhh.......... |
Aga w czym problem ? W sobote biegniesz na maksa a w niedzielę potruchtasz rozprowadzając zakwasy -)
Dzisiaj zapowiada się upalny dzień, a na weekend już kraczą o przelotnym deszczu i burzach -(
Korzystajmy wiec z ładnej pogody.
Milego dnia. |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 07:59 Eloooooooooooooooooooo
Pięknie od rana. Bezchmurne niebo, słonecznie i ciepło. Dzisiaj odpoczywam i zajadam się truskawkami od rana :)))).
Damek, co do następnego weekendu. Nie tak łatwo jest pobiec lajtowo w Trzebiatowie. Tam prawie cały dystans jest pod górę ufffff......
Wszystkim mamom składam najserdeczniejsze życzenia :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 08:40
2011-05-26, 07:59 - agawa71 napisał/-a:
Pięknie od rana. Bezchmurne niebo, słonecznie i ciepło. Dzisiaj odpoczywam i zajadam się truskawkami od rana :)))).
Damek, co do następnego weekendu. Nie tak łatwo jest pobiec lajtowo w Trzebiatowie. Tam prawie cały dystans jest pod górę ufffff......
Wszystkim mamom składam najserdeczniejsze życzenia :))) |
A po ile są truskawki? Jeszcze w tym roku nie jadłem.
|
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 08:48
2011-05-26, 08:40 - tomek20064 napisał/-a:
A po ile są truskawki? Jeszcze w tym roku nie jadłem.
|
Wczoraj kupowałam po 8 zł/kg :))).
Pyyyyyyyyyyyyyyyyszota |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 08:55
2011-05-26, 08:48 - agawa71 napisał/-a:
Wczoraj kupowałam po 8 zł/kg :))).
Pyyyyyyyyyyyyyyyyszota |
Muszę kupić moim dzieciakom.
Banany i pomarańcze są tańsze niż truskawki szok. |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 09:40
2011-05-26, 08:55 - tomek20064 napisał/-a:
Muszę kupić moim dzieciakom.
Banany i pomarańcze są tańsze niż truskawki szok. |
Na razie kupuję tylko na smak , na obżarstwo zacznę kupować za kilka dni, bo wtedy na pewno będą tańsze.
Banany jem cały rok, ale pomarańcze to raczej tylko zimą. Pewnie dlatego, że za mojej młodości tylko wtedy "rzucali" do sklepów, te z Kuby. |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 09:51
2011-05-25, 20:53 - Zikom napisał/-a:
Bez urazy, ale ja mam jedną generalna radę Krzysiu - regularność!!! Przerwa, zryw, przerwa = kontuzja. |
Tak wiem Marku, wiele razy to od Ciebie słyszałem :) Jednak żadnej przerwy nie planuję, więc tak jak napisałem - dzisiaj normalnie wychodzę biegać. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 10:09
2011-05-26, 09:40 - Damek napisał/-a:
Na razie kupuję tylko na smak , na obżarstwo zacznę kupować za kilka dni, bo wtedy na pewno będą tańsze.
Banany jem cały rok, ale pomarańcze to raczej tylko zimą. Pewnie dlatego, że za mojej młodości tylko wtedy "rzucali" do sklepów, te z Kuby. |
Mało casu kruca bomba. Trzeba korzystać. Szybko się kończę niestety. Ledwo się pojawią i zaraz sezon mija :((( |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 10:27
2011-05-26, 09:51 - Silver108 napisał/-a:
Tak wiem Marku, wiele razy to od Ciebie słyszałem :) Jednak żadnej przerwy nie planuję, więc tak jak napisałem - dzisiaj normalnie wychodzę biegać. |
Teraz jak akurat łapie Cię łudka to pownieneś odpuścić a nie biec mimo wszystko |
|
| | | |
|
| 2011-05-26, 11:24
2011-05-26, 09:40 - Damek napisał/-a:
Na razie kupuję tylko na smak , na obżarstwo zacznę kupować za kilka dni, bo wtedy na pewno będą tańsze.
Banany jem cały rok, ale pomarańcze to raczej tylko zimą. Pewnie dlatego, że za mojej młodości tylko wtedy "rzucali" do sklepów, te z Kuby. |
Tak pamiętam z dzieciństwa jak podawali w dzienniku telewizyjnym, że statek z pomarańczamu zacumował w Gdyni.
A pomarańcze były pastewne.Ale komu to wtedy przeszkadzało.
Wczoraj pomalowałem mamie sypialnię, zrobiłem to w 1:20.
Tak sobie pomyślałem nabiegać taki czas w połówce!! |
|