| | | |
|
| 2011-02-22, 22:03
2011-02-22, 17:26 - Damek napisał/-a:
Chyba , że tłuszczyk na saunie ,-) głupi żart-sorki
Ja dziś wymarzłem podczas szusowania z Jaworzyny, więc teraz grzeję się żoladkową gorzką, bo wieczorem jeszcze wyjście na arie Kiepury. Brunetki, blondynki...-))
Pozdrawiam z Krynicy.
|
A co do tłuszczyku to przydało by się wytopić go i sprzedać gdzieś dla chińczyków :). |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 07:53
2011-02-22, 21:22 - Zikom napisał/-a:
Tomku podbuduję Cię ja też po poniedziałkowej przerwie planowanej musiałem odpuścić dzisiejszy i pewnie jutrzejszy trening bo przyplątała mi się jakaś infekcja gardła a zważywszy, że teraz mrozy to odpuszczę bieganie jeszcze jutro potem dwa dni treningowe i sobotnia przerwa przed niedzielnym startem na 8km crosowej trasie "Rogate Ranczo". Dla zadośćuczynienia sporo ćwiczeń siłowych i rozciągających:)
Pozdrawiam:) |
No właśnie ja od niedzieli 0 km .Też mnie coś gardło pobolewa i mam katar .Pewnie od starszej córki się zaraziłem.Mam już doś tej zimy i tych przeziębień u dzieci.
Wczoraj już miałem wyjść ale było -10C i pomyślałem, że ten trening może mnie drogo kosztować.czasami trzeba odpuścić.
Przynajmniej organizm odpocznie.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 08:01 hello
U mnie dzisiaj było -11 ale docelowo ma być -5/-6 więc nie będzie źle. Rozgrzewająca kawa i do pracy :))).
Miłego dni i owocnych treningów :))). |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 08:04
2011-02-23, 07:53 - tomek20064 napisał/-a:
No właśnie ja od niedzieli 0 km .Też mnie coś gardło pobolewa i mam katar .Pewnie od starszej córki się zaraziłem.Mam już doś tej zimy i tych przeziębień u dzieci.
Wczoraj już miałem wyjść ale było -10C i pomyślałem, że ten trening może mnie drogo kosztować.czasami trzeba odpuścić.
Przynajmniej organizm odpocznie.
|
Tomek, trochę cierpliwości, zimy mają to do siebie że przychodzą i odchodzą :)) A z tymi przeziębieniami u młodzieży to doskonale Cie rozumiem ( z autopsji :))
Ja mam chwilowo stresa, bo do Sobótki już tylko pięć tygodni, a tu nagle pojawił się jakiś dziwny ból nogi, ale myśle pozytywnie, może tak ze dwa, trzy dni przerwy da jakieś efekty :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 08:05
2011-02-23, 07:53 - tomek20064 napisał/-a:
No właśnie ja od niedzieli 0 km .Też mnie coś gardło pobolewa i mam katar .Pewnie od starszej córki się zaraziłem.Mam już doś tej zimy i tych przeziębień u dzieci.
Wczoraj już miałem wyjść ale było -10C i pomyślałem, że ten trening może mnie drogo kosztować.czasami trzeba odpuścić.
Przynajmniej organizm odpocznie.
|
Tomek musisz być twardy jak stonka.Ja wczoraj mimo mrozu 12 km rozbiegania i 1km siły biegowej(skip+wieloskok) oraz do tego gimnastyka rozciągająca i siłowa w domu.Nie wolno się poddawać aurze i robić swoje.Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twój sobotni start. |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 08:27
Ja w ramach akcji "Nie dajmy się zimie" pobiegam dzisiaj :)).
To plany na wieczór a póki co pięknie świeci słońce :)).
|
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 08:39
2011-02-23, 08:01 - agawa71 napisał/-a:
U mnie dzisiaj było -11 ale docelowo ma być -5/-6 więc nie będzie źle. Rozgrzewająca kawa i do pracy :))).
Miłego dni i owocnych treningów :))). |
Aga, w Zielonej Górze -15... Dwa dni temu było -12, wczoraj -14... Jak tak dalej pójdzie, będziecie mnie odkuwać!!!... ;)
Miłego dziona i ciepełka życzę! :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 08:46
2011-02-23, 08:39 - dario_7 napisał/-a:
Aga, w Zielonej Górze -15... Dwa dni temu było -12, wczoraj -14... Jak tak dalej pójdzie, będziecie mnie odkuwać!!!... ;)
Miłego dziona i ciepełka życzę! :D |
Kuj Darek, kuj.....póki.....gor ... tfu zimne ;p. |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 12:24
pozdrowienia z międzyzdrojów!, rano -12, brrr, trening jutro, może się ociepli :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 12:54
a ja zaraz zjem śniadanie i pójdę pobiegać....
ach, wieczór wczorajszy....:D
i przyszedł mail....
i pewnie i tak się wszystko pochrzani i będę płakać....
ale za to jakiego później będę miała pałera do biegania... |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 13:34
2011-02-23, 12:54 - Magda napisał/-a:
a ja zaraz zjem śniadanie i pójdę pobiegać....
ach, wieczór wczorajszy....:D
i przyszedł mail....
i pewnie i tak się wszystko pochrzani i będę płakać....
ale za to jakiego później będę miała pałera do biegania... |
O rany Madziu, ty jadasz na obiad śniadanie, na kolację obiad a na śniadanie kolację???
|
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 15:24
2011-02-23, 13:34 - agawa71 napisał/-a:
O rany Madziu, ty jadasz na obiad śniadanie, na kolację obiad a na śniadanie kolację???
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 15:28
2011-02-23, 15:24 - Magda napisał/-a:
hmm ;) |
o tak, dokładnie tak :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 15:29
właśnie zarezerwowałam nocleg w Cisnej..... |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 21:15
Jesteście jeszcze na treningach czy zakazano Wam pisać, że taka cisza? |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 21:18
U mnie dzisiaj była dyszka przy -7 :))). Jutro ma być nieco cieplej. To już chyba ostatnie dni zimy. Hehe. Latem jeszcze do niej zatęsknię ;p. |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 21:19
-11 ale zaliczyłem fajniste 13km. Do niedzieli mrozik więc można po twardym śmigać. Jeszcze zatęsknimy za lekkim mrozkiem bo przed nami błotko , deszczyk i plucha...ale tfu tfu..odpukać:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-23, 21:39
2011-02-23, 21:19 - grześ71 napisał/-a:
-11 ale zaliczyłem fajniste 13km. Do niedzieli mrozik więc można po twardym śmigać. Jeszcze zatęsknimy za lekkim mrozkiem bo przed nami błotko , deszczyk i plucha...ale tfu tfu..odpukać:)) |
No to Grzesiu mykneliśmy prawie tyle samo. Ja dzisiaj 12,5 km przy -10C wyszło średnio po 4:27 |
|
| | | |
|
| 2011-02-24, 08:14 Hello
Dzisiaj piękny słoneczny acz mroźny czwartek (-10).
Jutro weeeeeeeeeeeeeeeekend :)))).
Miłego dnia i owocnych treningów :))). |
|
| | | |
|
| 2011-02-24, 10:17
2011-02-24, 08:14 - agawa71 napisał/-a:
Dzisiaj piękny słoneczny acz mroźny czwartek (-10).
Jutro weeeeeeeeeeeeeeeekend :)))).
Miłego dnia i owocnych treningów :))). |
Faktycznie słonecznie.
Coś mnie kurka wodna katar znowu zaatakował.
W sobotę zasmarkam sie na zawodach jak nic. |
|