| | | |
|
| 2011-01-05, 15:44
2011-01-05, 08:52 - agawa71 napisał/-a:
A w ogóle to wstawać kochani!!! To do tych co lubią dłużej pospać :)))). Przecież to jasne, że ranne ptaszki z Marysią na czele już dawno na nogach :)))).
Miłego dnia i owocnych treningów :))) |
Aga...
Zgadłaś..
Ja o 5.15 zabrałam swoje kije i na "kijkowanie polazłam"..
Dziwne, ale po ciemnicy, kiedy nie byłam świadoma jaka ślizgawka na drodze dużo lepiej mi się maszerowało:)))
W 2.29 20 kilosków zaliczyłam..
Miłego popołudnia życzę...
Wracam do .."kochanych" fakturek:)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 18:34
Ja wczoraj 12km w śnieżycy więc dzisiaj bimbam...i też siedzę w fakturkach:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 18:51
2011-01-05, 18:34 - grześ71 napisał/-a:
Ja wczoraj 12km w śnieżycy więc dzisiaj bimbam...i też siedzę w fakturkach:)) |
Hihi, gdybym nie biegała a tylko przypadkiem poczytała to forum, gotowa bym pomyśleć że biegacze, to ludzie zajmujący się fakturami ;-))) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 19:02
2011-01-05, 18:51 - zorza napisał/-a:
Hihi, gdybym nie biegała a tylko przypadkiem poczytała to forum, gotowa bym pomyśleć że biegacze, to ludzie zajmujący się fakturami ;-))) |
Też to jakoś odczułem:)
Dajcie na luz z tymi fakturami:) Nie przynoście pracy do domu:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 19:48
Faktury należy zapakować i na eksport :))))
Szczególnie te do zapłacenia ;p. |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 20:50
Niektórzy kierowcy potrafią się zatrzymać lub zjechać jak biegnę, ale czasami znajdzie się chamstwo na drodze. Dzisiaj jak biegłem ok godz.15, zatem byłem widoczny, kierowca specjalnie zjeżdzał (nic z przeciwka nie jechało), żeby mnie zepchnąć z drogi i mu się to udało. W ostatniej chwili musiałem zeskoczyć w bok. |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 23:29
2011-01-05, 02:03 - kwasiżur napisał/-a:
A może by tak ogłosić konkurs na sportowca forum " zaczynam biegac ...." :))) |
przeciez od razu wiadomo kto wygra :) - Ja :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 23:32
2011-01-05, 23:29 - miniaczek napisał/-a:
przeciez od razu wiadomo kto wygra :) - Ja :) |
znaczy w kategorii parabiegacze? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-05, 23:35
2011-01-05, 20:50 - robert77g napisał/-a:
Niektórzy kierowcy potrafią się zatrzymać lub zjechać jak biegnę, ale czasami znajdzie się chamstwo na drodze. Dzisiaj jak biegłem ok godz.15, zatem byłem widoczny, kierowca specjalnie zjeżdzał (nic z przeciwka nie jechało), żeby mnie zepchnąć z drogi i mu się to udało. W ostatniej chwili musiałem zeskoczyć w bok. |
mogłeś się z nim zmierzyć na czołówkę:)
ja mam to szczęście, że jest w miarę daleko od cywilizacji a Tobie współczuję |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 00:01
2011-01-05, 23:32 - adamus napisał/-a:
znaczy w kategorii parabiegacze? :)) |
Kategoria parabiegacze pasuje, bo teraz Miniu biega ze swoją ładniejszą połóweczką... Miniaczki - biegająca para ;) Teraz trochę potrenują przez zimę to na wiosnę będą biegającą parą z parą w nogach... ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 08:31
Miłego Dnia :)
ja zmykam na TARNÓW :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 10:15
2011-01-05, 20:50 - robert77g napisał/-a:
Niektórzy kierowcy potrafią się zatrzymać lub zjechać jak biegnę, ale czasami znajdzie się chamstwo na drodze. Dzisiaj jak biegłem ok godz.15, zatem byłem widoczny, kierowca specjalnie zjeżdzał (nic z przeciwka nie jechało), żeby mnie zepchnąć z drogi i mu się to udało. W ostatniej chwili musiałem zeskoczyć w bok. |
Do kitu z takimi kierowcami. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 10:16
2011-01-06, 08:31 - golon napisał/-a:
Miłego Dnia :)
ja zmykam na TARNÓW :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 10:33
2011-01-06, 10:15 - agawa71 napisał/-a:
Do kitu z takimi kierowcami. |
Dzień dobry wszystkim znanym i nieznanym. Ładnie polecieliście z tym forum, już tyle kłódek wisi przy wejściu:-))). Piszecie dużo. W nowym roku chciałbym Wam wszystkim życzyć samych dobrych dni. Melduję, że biegam i to jest chyba jedyne co utrzymuje mnie przy zdrowych zmysłach!!! |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 10:39
2011-01-06, 10:33 - robusgalas napisał/-a:
Dzień dobry wszystkim znanym i nieznanym. Ładnie polecieliście z tym forum, już tyle kłódek wisi przy wejściu:-))). Piszecie dużo. W nowym roku chciałbym Wam wszystkim życzyć samych dobrych dni. Melduję, że biegam i to jest chyba jedyne co utrzymuje mnie przy zdrowych zmysłach!!! |
Witam ponownie Robercie tak się zastanawiałem kiedyś gdzieś się podział? Meldunek przyjęty:)
Pozdrawiam:)
Ps. Mati, a wizę dostałeś na wizytę w moim mieście?:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 10:44
2011-01-06, 10:33 - robusgalas napisał/-a:
Dzień dobry wszystkim znanym i nieznanym. Ładnie polecieliście z tym forum, już tyle kłódek wisi przy wejściu:-))). Piszecie dużo. W nowym roku chciałbym Wam wszystkim życzyć samych dobrych dni. Melduję, że biegam i to jest chyba jedyne co utrzymuje mnie przy zdrowych zmysłach!!! |
Co do polatania wyszło mi, że w 2010 nabiłam 2252,54 kaemów. Co prawda nie mogę się równać z szybkobiegaczami z forum bo oni latają takie dystanse, że od samego pomyślunki bolą mnie nogi ale biorąc pod uwagę przerwę w październiku i słabsze bieganie latem (uffff było gorąco) to i tak wyszło całkiem nieźle :)))). |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 10:48
Mam dzisiaj w planie bieganie ::)))))) i nie ma zmiłuj. Zebrać się na razie nie mogę bo jakieś nie moje klimaty panują na zewnątrz. Zamiast mojej ulubionej zamieci śnieżnej jest wichur i wszechobecne lodowisko. Czekam na śnieg, który mi obiecywali meteorolodzy. Zresztą gdzie ja się wybieram jak jeszcze śniadanka nie spożyłam bo zaspałam dzisiaj. Idę coś zarzucić. Narka. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 11:56
2011-01-06, 10:44 - agawa71 napisał/-a:
Co do polatania wyszło mi, że w 2010 nabiłam 2252,54 kaemów. Co prawda nie mogę się równać z szybkobiegaczami z forum bo oni latają takie dystanse, że od samego pomyślunki bolą mnie nogi ale biorąc pod uwagę przerwę w październiku i słabsze bieganie latem (uffff było gorąco) to i tak wyszło całkiem nieźle :)))). |
Aga ładnie nabiłaś kilometrów,mi wyszło 3200.Dzisiaj rozbieganie po leśnych dróżkach 18km. |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 13:08
12 km poszło w tempie żółwim ale zawsze to coś! Przyjemne słoneczko, lekki wiaterek i nawet nie takie ślisko jakby się zdawało. Ale wiadomo jak jest widno to się widzi po czym się biegnie:-))). Miłego dnia wszystkim życzę. |
|
| | | |
|
| 2011-01-06, 13:58
2011-01-06, 13:08 - robusgalas napisał/-a:
12 km poszło w tempie żółwim ale zawsze to coś! Przyjemne słoneczko, lekki wiaterek i nawet nie takie ślisko jakby się zdawało. Ale wiadomo jak jest widno to się widzi po czym się biegnie:-))). Miłego dnia wszystkim życzę. |
Siemasz Brachu !
A już byłam bliska wystosowania ogłoszenia : "KTOKOLWIEK WIDZIAŁ KTOKOLWIEK WIE"
Dobrze że jesteś.
Jeszcze lepiej , że dalej biegasz :)
Tempem się nie przejmuj, po to jest zima żeby sobie truchtać i nabierqać sił na sezon.
Nie zapomnij że w marcu "Kaziki" mam nadzieję znowu Cię tam widzieć :))) |
|