| | | |
|
| 2010-10-25, 17:28
Galeria pewnie zaraz zadziała, bo jej właściciel jeszcze chyba wrzutę zdjęć robi...
A dla chętnych i to rozszyfrowałem... więc tu są jej pliki:
http://www.maratonczycy.com/galeria/2010/debno_maraton/source/image/ |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 17:28
2010-10-25, 17:23 - Gulunek napisał/-a:
Bo non stop zmieniasz image :)))) |
Ale głos ciągle mam ten sam a darłem się jak głupi... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 17:38
2010-10-25, 17:28 - phaser adhd napisał/-a:
Ale głos ciągle mam ten sam a darłem się jak głupi... |
... hehe bo miałem słuchawki i leciała muzyczka :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 17:46
2010-10-25, 17:38 - Gulunek napisał/-a:
... hehe bo miałem słuchawki i leciała muzyczka :) |
Bez komenta Guli. Pogadamy gdzie indziej jak przyjdzie pora. W każdym razie gratki za wynik, nie sądziłem, że tego dokonasz ale po raz kolejny się myliłem:P Pzdr |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 18:25
3.15 to porażka i wstyd, ale niestety organizmu się nie da oszukać i w tym przypadku sukcesem było ukończenie tego maratonu. |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 18:28
2010-10-25, 17:24 - Gulunek napisał/-a:
Na początku drugiego koła wpadłem też na Twój policzek :)) |
Zakładam, że od tego kołowania na pętlach odwirowałeś błędnika, bo jeszcze jedna taka wpadka i wypadasz z gry! ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 19:14
2010-10-25, 18:28 - Jasiek napisał/-a:
Zakładam, że od tego kołowania na pętlach odwirowałeś błędnika, bo jeszcze jedna taka wpadka i wypadasz z gry! ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 19:16
3.15 to porażka ?? Może osobista, ale na pewno nie wstyd :) Niejeden chciałby tak biegać :) Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 19:18
2010-10-25, 17:46 - phaser adhd napisał/-a:
Bez komenta Guli. Pogadamy gdzie indziej jak przyjdzie pora. W każdym razie gratki za wynik, nie sądziłem, że tego dokonasz ale po raz kolejny się myliłem:P Pzdr |
Jak widać Phazi jeszcze wiele musi wody w Nogacie upłynąć zanim zaczaisz i trafisz w mój wynik :) Pozdro i dzięki. |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 19:26
2010-10-25, 19:14 - Gulunek napisał/-a:
upsss.... podpadłem :)) |
Nie inaczej!... ale jeśli to wpadnięcie na Iwonkowego policzka zaowocowało nową życióweczką, to niech już będzie moja strata ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 19:28
2010-10-25, 19:26 - Jasiek napisał/-a:
Nie inaczej!... ale jeśli to wpadnięcie na Iwonkowego policzka zaowocowało nową życióweczką, to niech już będzie moja strata ;) |
Gonitwa za Przyjacielem też mi pomogła :)) Nawet nie słyszałeś jak się darłem :P |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 20:00
Ja również muszę powiedzieć, że to był wspaniały maraton i wspaniali ludzie na trasach, co mimo wiatru stali przez wszystkie 3 kółka i dopingowali. Dziękuję wszystkim.
A najcenniejsze dla mnie w tym wszystkim były spotkania z przyjaciółmi i żałuję, że trwało to tak krótko :( Ale i tak się cieszę z tych chwil które miałem z wami :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 20:32
2010-10-25, 16:36 - justyna00 napisał/-a:
nie wiem, czy to tylko u mnie, miniaturki zdjęć widać, ale nie można ich otworzyć... |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 20:54
2010-10-25, 19:26 - Jasiek napisał/-a:
Nie inaczej!... ale jeśli to wpadnięcie na Iwonkowego policzka zaowocowało nową życióweczką, to niech już będzie moja strata ;) |
Niech będzie, że pomogło:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 21:30
2010-10-25, 19:28 - Gulunek napisał/-a:
Gonitwa za Przyjacielem też mi pomogła :)) Nawet nie słyszałeś jak się darłem :P |
Jak miałem słyszeć, gdy w moich uszach hulał wiatr?... |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 21:31
Ja znalazłem sie czysto przypadkiem w Dębnie, we Wrześniu miałem 4 tygodnie przerwy,ruszam się od trzech tygodni, tydzień temu biegałem dyszke w Uniejowie i ponownie naderwałem ścięgno w łydce. Już miałem w planach kolejny tydzień przerwy zrobić kiedy to w piątek wieczorem dostałem wypowiedzenie z pracy inny zapewne poszedł by się upić, ja wolałem wyładować się emocjonalnie Tułając się przez całą noc wylądowałem w Dębnie i 2:37 w takich warunkach. I ktoś mi powie że maratonu nie można oszukać....? |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 21:32
2010-10-25, 21:30 - Jasiek napisał/-a:
Jak miałem słyszeć, gdy w moich uszach hulał wiatr?... |
;)) Biegłeś z wiatrem :P albo tylko mi się tak wydawało :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 21:39
2010-10-25, 21:32 - Gulunek napisał/-a:
;)) Biegłeś z wiatrem :P albo tylko mi się tak wydawało :)) |
|
| | | |
|
| 2010-10-25, 21:47
2010-10-25, 21:32 - Gulunek napisał/-a:
;)) Biegłeś z wiatrem :P albo tylko mi się tak wydawało :)) |
Teraz żałuję, że nie kręciłem tych kółek w drugą stronę... jak nic 3:30 bym wykręcił! ;) |
|
| | | |
|
| 2010-10-26, 00:12
Ja zamiast Debna mialem dzisiaj swoj debiut na dystansie maratonu w Dublinie. |
|