| | | |
|
| 2010-04-01, 08:45 Afganistan: pobiegli w Ghazni
W aktykule czytamy m.in.:
"Trasa maratonu przebiegała wokół bazy. Zawodnicy do pokonania mieli 21,0975 km."
"Zwycięzca codziennie trenuje bieganie, mimo to, do maratonu specjalnie się przygotowywał. „Tygodniowo przebiegałem ok. 170 km” – mówił. Choć jak przyznaje, wynik z maratonu nie jest jego wymarzonym."
Może ktoś to poprawić, bo takie błędy strasznie kłują w oczy? |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 09:29 pobiegli
po co tam biegali??ktos ich tam prosił do Afganistanu??bronia naszej Ojczyzny?....nabijaja sobie kase.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 12:54
2010-03-31, 18:31 - agnieszka_ napisał/-a:
Pewnie gdyby miały, to wystartowałoby ich kilka więcej.
No ale trasa dla kobiet miała tak samo 21 km, pozostałe świadczenia też nie były o 50% niższe, więc skąd pomysł ze zniżką? |
żeby zrealizować akcję 2010 kobiet na pólmaratonie, nie chodzi o to że coś kobiety miały by mniej tylko żeby ich wiecej wystartowało, w półmaratonie kobiety stanowiły tylko 15 %, a żyje w Polsce mniej więcj 50% :) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 14:21 Blumsztajn i GW o biegaczach
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 14:56
2010-04-01, 14:21 - dziadu napisał/-a:
Przeczytajcie sobie tylko ten artykuł i już będziecie wiedzieli wszystko o poglądach naszych elit intelektualnych na temat biegania, biegaczy i warszawskich imprez biegowych. Rzeczywiście pozostało tylko wynieść się z Warszawy i zaprzestać terrorystycznej działalności. |
czytałem, cóż tu komentować...o ile to nie prowokacja, bo w następnych numerach stołecznej była już polemika z redaktorem naczelnym panów Staszewskiego i Fuska w osobnych felietonach. w każdym razie coś się dzieje, jest dyskusja itp.
poglądy głoszone przez p. Blumsztajna, prawdziwe czy nie, istnieją powszechnie w naszym społeczeństwie i nie jest to nic odkrywczego. mimo stopniowo zmieniającej się mentalności odnoszę co rusz wrażenie nadal jesteśmy krajem sfrustrowanych tłustodupców jeżdżących nawet do spożywczaka swoimi blachosmrodami.
choć z drugiej strony to zależy: jak sobie przypomnę np. maraton Silesia w Katowicach albo recenzje znajomych z maratonu w Poznaniu to nie ma tam takich kwasów, a ludzie pięknie dopingują i tłumnie wspierają. nie wiem czy to zła obserwacja, ale wydaje mi się że w Warszawie nadal jest z tym dużo słabiej. z inwektywami zaś można się spotkać, a i owszem.
ps. jestem z Warszawy, więc proszę bez zarzutów o brak obiektywizmu ;) |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 15:00 Administrator
2010-04-01, 08:45 - witas napisał/-a:
W aktykule czytamy m.in.:
"Trasa maratonu przebiegała wokół bazy. Zawodnicy do pokonania mieli 21,0975 km."
"Zwycięzca codziennie trenuje bieganie, mimo to, do maratonu specjalnie się przygotowywał. „Tygodniowo przebiegałem ok. 170 km” – mówił. Choć jak przyznaje, wynik z maratonu nie jest jego wymarzonym."
Może ktoś to poprawić, bo takie błędy strasznie kłują w oczy? |
Treść artykułu jest własnością autora i tylko on może nanieść poprawki. |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 15:30
2010-04-01, 08:45 - witas napisał/-a:
W aktykule czytamy m.in.:
"Trasa maratonu przebiegała wokół bazy. Zawodnicy do pokonania mieli 21,0975 km."
"Zwycięzca codziennie trenuje bieganie, mimo to, do maratonu specjalnie się przygotowywał. „Tygodniowo przebiegałem ok. 170 km” – mówił. Choć jak przyznaje, wynik z maratonu nie jest jego wymarzonym."
Może ktoś to poprawić, bo takie błędy strasznie kłują w oczy? |
No pięknie zamiast bronić wolności naszej i waszej, biega tygodniowo 170 km. Tak dla przypomnienia maraton to trochę więcej niż 21,0975 km. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 16:06
2010-04-01, 09:29 - STRUS(jazar) napisał/-a:
po co tam biegali??ktos ich tam prosił do Afganistanu??bronia naszej Ojczyzny?....nabijaja sobie kase.. |
1. biegają bo lubią, ale skąd miałbyś o tym wiedzieć?
2. nikt ich nie prosił, zostali wysłani przez miłościwie nam panujących, a ci, zostali poproszeni przez Amerykanów.
3. bardzo możliwe. był Nowy Jork, był Madryt, był Londyn. kto wie czy następne zamachy nie były by w Warszawie.
kasę sobie nabijają, owszem, ale to nie jest tak wiele, jeżeli weźmiesz pod uwagę codzienne narażanie życia i długą rozłąkę z rodziną. pół roku wyjęte z życiorysu. |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 18:58
No co Ty, Dziadu?? Poddajesz się takim ludziom jak ten jakmutamsztajn? Właśnie ma nas być na maratonie Warszawskim 5000tyś. żeby kogoś cholera wzieła;> |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 20:40
Okazało się że podniesienie wpisowego o 100% nie wpłynęło na odpowiednie zabezpieczenie i oznaczenie trasy. Wpłyną protest by zdyskwalifikować zwycięzce Nduve skracanie po chodniku - pretest podobno odrzucono. Coś czuje że za rok opłata pójdzie o 50% więcej by starczyło na taśmy.... |
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 22:00
A mi się wydaje, że to wszystko pod publiczkę jest robione. Okazja żeby zaistnieć.
Najważniejsze, że pogoda dopisała i że biegło mi się wspaniale!!
Czymże jest reszta? pff
|
|
| | | |
|
| 2010-04-01, 22:15
Czymże jest reszta w porównaniu do tego co czyni nas szczęśliwym - mądre słowa:> |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-04-02, 00:05
Niestety ja już dawno przekonałem się że dla takich Blumsztajnów i Michników liczy się tylko ich własny interes i nieważne jest dla nich że terroryzują innych przez większą część roku. |
|
| | | |
|
| 2010-04-09, 16:49 znaleziona zguba
znalazlem po połmaratonie pólsometr(to co sie mocuje na klatce piersiowej)jezeli ktos zgobil to niech sie odedzwie do mnie |
|