| | | |
|
| 2010-01-23, 21:50
2010-01-23, 21:26 - Zulus napisał/-a:
Zikom,równo wymiatasz,mniemam,że wiosną wskakujesz na klasę sportową?Jutro też chyba przytroczę narty,bo samochód w tych temperaturach już nie chce palić,a do pracy trzeba się dostać:) |
Klasa sportowa? a co to takiego?:)
Pozdrawiam:)
|
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 21:57
No,nie żartuj!Jeśli się nie mylę,trzecia klasa sportowa w maratonie,to 2.45,a w połowce 1.17. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:10
2010-01-23, 21:57 - Zulus napisał/-a:
No,nie żartuj!Jeśli się nie mylę,trzecia klasa sportowa w maratonie,to 2.45,a w połowce 1.17. |
Tak w połówce jest 1h 17 to 3klasa sportowa - będę chciał ją zdobyć w tym roku jak nie na wiosnę to na jesieni spróbuję o nią powalczyć :)
a co do Maratonu to do klas - jakie czasy to się nie orientuje nie sprawdzałem w tabeli :)
Ale łatwo to sprawdzić :-) |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:11
2010-01-23, 21:57 - Zulus napisał/-a:
No,nie żartuj!Jeśli się nie mylę,trzecia klasa sportowa w maratonie,to 2.45,a w połowce 1.17. |
Jeśli się nie mylę, to druga klasa sportowa, kl. trzecie były przyznawane tylko juniorom, chyba że ostatnio coś się zmieniło. Myślę o maratonie. |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:15 Klasy Sportowe
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:17
Ja nie biegam dla klas (nawet do dzisiaj nie wiedziałem że takowe są dla biegaczy amatorów), bo do niczego mi one niby potrzebne? Trenuję i startuję dla siebie, dla własnej przyjemności. Ale skoro został juz poruszony ten temat to proszę mi powiedzieć o co chodzi tak po krótce w tych klasach sportowych?
Z tej tabeli którą podał Mati wynika, że w maratonie zdobyłem III klasę sportową - jakoś nic a nic nie poczułem się lepiej:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:21
2010-01-23, 22:15 - golon napisał/-a:
Pod podanym linkiem można sprawdzić sobie czasy jakie dają daną klasę sportową :) |
No faktycznie trochę się pozmieniało, pamiętam że 2.27 to była jedynka w maratonie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:28
2010-01-23, 22:17 - Zikom napisał/-a:
Ja nie biegam dla klas (nawet do dzisiaj nie wiedziałem że takowe są dla biegaczy amatorów), bo do niczego mi one niby potrzebne? Trenuję i startuję dla siebie, dla własnej przyjemności. Ale skoro został juz poruszony ten temat to proszę mi powiedzieć o co chodzi tak po krótce w tych klasach sportowych?
Z tej tabeli którą podał Mati wynika, że w maratonie zdobyłem III klasę sportową - jakoś nic a nic nie poczułem się lepiej:) |
Dzisiaj to chyba tylko kl. mistrzowska i wyżej mają znaczenie, tzn. wiąże się to ze stypendium sportowym.
Dawniej niektóre kluby płaciły już za drugą kl. sportową.
W Hutniku Kraków za dwójkę było pół etetu sportowego. |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:33
Oczywiście,że nie dają,może z wyjątkiem mm,ewentualnie m,ale myślę,że przyjemność,to także satysfakcja z osiągnięcia pewnego poziomu(inaczej sam mógłbyś sobie truchtać po 5 min/km).Normy wg Matiego rzeczywiście jakieś inne,kiedy się starałem,było 2.45. |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 22:39
Prawdopodobnie są to normy określone przez OZLA(konkretnie Łódż),a nie PZLA. |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 23:00 I klasa
2010-01-23, 22:17 - Zikom napisał/-a:
Ja nie biegam dla klas (nawet do dzisiaj nie wiedziałem że takowe są dla biegaczy amatorów), bo do niczego mi one niby potrzebne? Trenuję i startuję dla siebie, dla własnej przyjemności. Ale skoro został juz poruszony ten temat to proszę mi powiedzieć o co chodzi tak po krótce w tych klasach sportowych?
Z tej tabeli którą podał Mati wynika, że w maratonie zdobyłem III klasę sportową - jakoś nic a nic nie poczułem się lepiej:) |
Marku,
Dla nas Ty już jesteś mistrzowską klasą sportową Sam w Sobie!!!! |
|
| | | |
|
| 2010-01-23, 23:06
2010-01-23, 23:00 - adamus napisał/-a:
Marku,
Dla nas Ty już jesteś mistrzowską klasą sportową Sam w Sobie!!!! |
Oj Mirku teraz to dowalileś do pieca - nie wiem co powiedzieć, poprostu zwaliłeś mnie z nóg.
Chyba już nie mam nic do powiedzenia w tym wątku. Mirku rozwaliłeś mnie centralnie:)
Mirek ma zawsze dobry humor literacki:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 13:29
Jak piszecie o tych klasach sportowych to mam świadomość że jestem jeszcze w żłobku:):)
Wczoraj 7km + 6x20s przebieżki.
A dziś....juhuuu narty biegowe czyli pierwsze koty za płoty. Muszę się pochwalić że leżałem tylko 3 razy więc podobno nieźle ha ha.Ale jak mówi starszy kolega ,,jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz"". Na dworze -12 stopni. Na dobrych torach zrobiłem 4.8 km i już szykuję się na jutrzejsze zakwasy ramion:):) |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 16:42 Hello
Ja jestem poza klasowa:)
Mrozik -15/-12. Dzisiaj zrobiłam dyszkę. Niestety dzisiaj słoneczka jak na lekarstwo :( |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 17:35
U mnie było -10stopni jak wychodziłem na Trening.
A dziś u mnie wyszło 20km wybiegania - było dość ciężko i u mnie wyszło po 4:49/4:50 na kilometrach :=)
Miłego wieczorka :) |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 17:51
Dzisiaj pod koniec treningu zesztywniał mi całkowicie nos. Mimo specjalnego kremu prawie dwie godziny na kilkunasto stopniowym mrozie połączonym z wiatrem robią swoje. Trening był ciekawy. Tempo w zakresie od 6:30min/km - ponad 2 kilometry w kopnym śniegu do 4:30min/km pod koniec treningu. Do koszyczka wpadły niecałe 24km więc nie jest źle.
Przyjemności:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 19:39 Skoki temperatur
Dzisiaj zrobiłem 10 km przy minus 13 i zimnym wietrze a już w niedzielę pobiegnę maraton przy plus 20 , czy ktoś był w takiej sytuacji? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 19:42 Buty
Jak już kiedyś pisałem warto sobie sprawić buty z kolcami, w tą zime biegam w nich już drugi miesiąc bez przerwy. |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 20:21
Pogoda ciężka do biegania. Dziś 10km w sporym mrozie, jeszcze w takim zimnie nigdy nie biegałem a to jest moja trzecia regularnie biegana zima. W każdym razie w pewnym momencie biegu mnie po prostu to powietrze przytkało. Jedyny pozytyw takich mrozów jest taki że po powrocie do domu okazało się że biegłem dziś tak szybko jak już od dawna mi się nie zdarzyło:) Gorsza sprawa że śnieg zamarzł tak że w niektórych miejscach przypomina beton...
A co do klas sportowych to nie wiedziałem że coś takiego istnieje w bieganiu. Dziwię się że coś takiego obowiązuje w bieganiu amatorskim, ale w sumie czego to ludzie nie wymyślą:) Dziś podczas biegania byłem zaskoczony że w taki mróz aż tyle osób wyszło potruchtać, dla mnie wszyscy oni prezentują najwyższą klasę sportową:) |
|
| | | |
|
| 2010-01-24, 20:47
2010-01-24, 20:21 - Rapacinho napisał/-a:
Pogoda ciężka do biegania. Dziś 10km w sporym mrozie, jeszcze w takim zimnie nigdy nie biegałem a to jest moja trzecia regularnie biegana zima. W każdym razie w pewnym momencie biegu mnie po prostu to powietrze przytkało. Jedyny pozytyw takich mrozów jest taki że po powrocie do domu okazało się że biegłem dziś tak szybko jak już od dawna mi się nie zdarzyło:) Gorsza sprawa że śnieg zamarzł tak że w niektórych miejscach przypomina beton...
A co do klas sportowych to nie wiedziałem że coś takiego istnieje w bieganiu. Dziwię się że coś takiego obowiązuje w bieganiu amatorskim, ale w sumie czego to ludzie nie wymyślą:) Dziś podczas biegania byłem zaskoczony że w taki mróz aż tyle osób wyszło potruchtać, dla mnie wszyscy oni prezentują najwyższą klasę sportową:) |
Klasy sportowe istniały zawsze, i nie chodzi tu o bieganie amatorskie, tylko o całą dyscyplinę LA i w przypadku imprez typu np. IO czy ME, to PZLA ustala minima które trzeba uzyskać żeby jechać np. na olimpiadę i w przypadku maratonu zwykle jest to na poziomie kl. MM (mistrzowska międzynarodowa) |
|