| | | |
|
| 2009-05-25, 07:37
2009-05-24, 21:19 - golon napisał/-a:
Marek - jak wrócisz to pochwal się jak było w Skotnikach ile nabiegałeś , jak Ci się biegło , jaka trasa Twoim zdaniem ??:)
Żałuje że mnie w Skotnikach nie było ale teraz będę mało bardzo startował w czerwcu tylko Rudawa połówka ale tylko treningowo rozbieganie - rekreacja :)
Lipiec plan to tylko Bieg Klimontowski jest Półmaraton trasa posiada Atest 2pętle ale ja pobiegnę Dyszkę bo jest też na Dychę start - ten start mocno o życiówkę :)
Sierpień Jaworzno lub Bochnia tu lub tu, na pewno Katorżnik
Wrzesień wiadomo że PIŁA lepiej pobiec niż w Wa-wie
Dzisiaj wyszło dłuższe wybieganie 24km średnio po 4:53 na kilometrach , biegało się fajnie ale na końcowych km zacząłem nogi odczuwać ale i tak mi wyszło najmocniej bo 21km w 4:45 ; 22km też w 4:45 ; 23km w 4:43 i 24km w 4:40
później na działkę i rodzinny Grill :) |
Fajny bieg:)
Trasa mi się podobała, urozmajcona (asfalt, szuter, kostka i trawa), podbiegi i zbiegi (mocno pofałdowana - mi się podobało. Oficjalnych wyników nie znam bo pozdzierali ludziska z tablicy :). Czas 49,26 wg. mojego pomiaru - trasa bez atestu i dystans 13km lub 13,5km bo róźnie podawali.
Impreza godna polecenia - super atmosfera i doping mieszkańców na trasie :)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 08:25
2009-05-25, 07:37 - Zikom napisał/-a:
Fajny bieg:)
Trasa mi się podobała, urozmajcona (asfalt, szuter, kostka i trawa), podbiegi i zbiegi (mocno pofałdowana - mi się podobało. Oficjalnych wyników nie znam bo pozdzierali ludziska z tablicy :). Czas 49,26 wg. mojego pomiaru - trasa bez atestu i dystans 13km lub 13,5km bo róźnie podawali.
Impreza godna polecenia - super atmosfera i doping mieszkańców na trasie :)
Pozdrawiam:) |
to gratulacje Marek startu ;) teraz gdzieś się wybierasz planujesz jakieś zawody czy odpoczywasz ??:)
w Rudawie się widzimy ??:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 09:43
2009-05-25, 08:25 - golon napisał/-a:
to gratulacje Marek startu ;) teraz gdzieś się wybierasz planujesz jakieś zawody czy odpoczywasz ??:)
w Rudawie się widzimy ??:) |
Dzięki :)
Przed Rudawą jeszcze 6km w Żabnie k/Tarnowa - zapraszam:) |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 10:26
2009-05-25, 09:43 - Zikom napisał/-a:
Dzięki :)
Przed Rudawą jeszcze 6km w Żabnie k/Tarnowa - zapraszam:) |
Niestety Sesja w szkole i trzeba być :) więc dopiero Rudawa, nawet u mnie w Szymbarku koło Gorlic jest Bieg Rodzinny , biegi dla Dzieci i Bieg na 3.5km który rok temu wygrałem I edycje na 51 osób startujących ;) a w tym roku nie będę bronił zwycięstwa z przed roku bo start jest o 12:35 7czerwca a ja od 10:30 mam egzamin pisemny w Sączu więc się nie wyrobie
ale za to zakres zrobię sobie wtedy wieczorkiem ok. 16km
Dzisiaj zaliczyłem sobie poranne rozbieganko 10km średnio po 4:54 na km , rozciąganie i 10x100m rytmy :) wieczorkiem w planie 6-steczka rozbieganie i również rytmy :)
W końcu przygotowania do Piły się zaczęły - 3mies. czasu :) |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 13:18
Już po treningu,dzisiaj trochę tempa,kilka tysiączków,ciężko po ostatnich biegach w terenie i po górkach. |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 15:24
2009-05-25, 13:18 - dak66 napisał/-a:
Już po treningu,dzisiaj trochę tempa,kilka tysiączków,ciężko po ostatnich biegach w terenie i po górkach. |
Darek po ile Ci wychodziło te tysiączki ??
ja w tym roku jeszcze ani razu tempa nie biegałem jutro w planie mam zrobić pierwsze tempo tysiączki :) |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 17:17
Mocno nie żyłowałem,zrobiłem 7 tysiączków,ciężko biegałem w niezłym upale średnio wychodziło po 4:05. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 17:51
Właśnie "wciągam" kurę z warzywami ;P
A o 20.00 na bieganko ;-))) |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 18:00
2009-05-25, 17:51 - Gulunek napisał/-a:
Właśnie "wciągam" kurę z warzywami ;P
A o 20.00 na bieganko ;-))) |
Co za kura.... znaczy co za kura była bo ją zjadłeś. Ale warzy nie widać, czyli warzywa tylko dla picu?
|
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 18:02
2009-05-25, 18:00 - Mateusz.biega napisał/-a:
Co za kura.... znaczy co za kura była bo ją zjadłeś. Ale warzy nie widać, czyli warzywa tylko dla picu?
|
Warzywa zjadła kura, a ja ją potem ;P |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 18:05
2009-05-25, 18:02 - Gulunek napisał/-a:
Warzywa zjadła kura, a ja ją potem ;P |
Wtedy pasuje określenie kura z warzywami albo warzywa w kurze.
Ale jak by nie patrzeć nie same warzywa zjadła więc kilka gratisów też zjadłeś przy okazji. |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 18:07
2009-05-25, 18:05 - Mateusz.biega napisał/-a:
Wtedy pasuje określenie kura z warzywami albo warzywa w kurze.
Ale jak by nie patrzeć nie same warzywa zjadła więc kilka gratisów też zjadłeś przy okazji. |
Jak by nie patrzeć to zawsze dodatkowe białko ;-)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 18:10
2009-05-25, 18:07 - Gulunek napisał/-a:
Jak by nie patrzeć to zawsze dodatkowe białko ;-)))) |
Może i białko a może i nie, a może trochę białka a trochę czego innego, kto wie gdzie była hodowana. |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 18:54
Dziś wieczorkiem wyszło jeszcze 6km rozbiegania po 4:53 na kilometrach , gibkość i na koniec 10x100m rytmy / 100m trucht |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 19:16
2009-05-25, 17:51 - Gulunek napisał/-a:
Właśnie "wciągam" kurę z warzywami ;P
A o 20.00 na bieganko ;-))) |
A ja wciągam makaron z pomidorami a o 20:00 na kosza.Pozdrowionka. |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 20:45
2009-05-25, 19:16 - tomek20064 napisał/-a:
A ja wciągam makaron z pomidorami a o 20:00 na kosza.Pozdrowionka. |
Smacznego i Pozdrawiam ;-) |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 20:49 Rowerek :)
2009-05-25, 19:16 - tomek20064 napisał/-a:
A ja wciągam makaron z pomidorami a o 20:00 na kosza.Pozdrowionka. |
Po sobotnim bieganiu bolał mnie jeszcze mięsień czterogłowy, wiec zamiast biegania był rowerek 25 km. Jutro "Dzień Mamy" więc idę z kwiatami do Mamy :)Najbliższe bieganie w czwartek. Jak jeździłam rowerkiem to aż mnie nogi świerzbiły bo tylu biegaczy dzisiaj widziałam po niemieckiej stronie. No cóż trzeba swoje wycierpieć za ambicje na zawodach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-25, 21:53
2009-05-25, 20:49 - agawa71 napisał/-a:
Po sobotnim bieganiu bolał mnie jeszcze mięsień czterogłowy, wiec zamiast biegania był rowerek 25 km. Jutro "Dzień Mamy" więc idę z kwiatami do Mamy :)Najbliższe bieganie w czwartek. Jak jeździłam rowerkiem to aż mnie nogi świerzbiły bo tylu biegaczy dzisiaj widziałam po niemieckiej stronie. No cóż trzeba swoje wycierpieć za ambicje na zawodach. |
Rower fajna sprawa kiedyś jeździłem codziennie po okolicznych lasach .Tak to było kiedyś, teraz biegam po tych lasach, a rower stoi w garażu.W tym roku tylko raz jeździłem na roweże.Nie wiem co mi się stało czy to jakaś choroba czy co? |
|
| | | |
|
| 2009-05-26, 07:40
2009-05-25, 20:49 - agawa71 napisał/-a:
Po sobotnim bieganiu bolał mnie jeszcze mięsień czterogłowy, wiec zamiast biegania był rowerek 25 km. Jutro "Dzień Mamy" więc idę z kwiatami do Mamy :)Najbliższe bieganie w czwartek. Jak jeździłam rowerkiem to aż mnie nogi świerzbiły bo tylu biegaczy dzisiaj widziałam po niemieckiej stronie. No cóż trzeba swoje wycierpieć za ambicje na zawodach. |
Uważaj Aga jak biegniesz, bo wczoraj mówili w TV że w Świnoujściu jakieś plaże NUDYSTÓW pootwierali, normalnie zgorszenie :)))) |
|
| | | |
|
| 2009-05-26, 10:38
2009-05-26, 07:40 - kwasiżur napisał/-a:
Uważaj Aga jak biegniesz, bo wczoraj mówili w TV że w Świnoujściu jakieś plaże NUDYSTÓW pootwierali, normalnie zgorszenie :)))) |
Witajcie w ten upalny dzionek.Właśnie zapisałem się na mój pierwszy połmaraton Kietr-Rohov ktory odbędzie się na początku czerwca.Muszę przekroczyć kolejną barierę i wejść z moim bieganiem na wyższy poziom.
Z opowiadań kolegów wiem, że nie będzie łatwo. Trasa biegu jest bardzo pagórkowata rejony Kietrza to juz prawie góry.
Najbardziej jednak obawiam się temperatury i tego żeby się nie odwodnić w trakcie biegu.Muszę dużo pić mam też nadzieję, że wodopoje na trasie będą nie za daleko od siebie.
Poradzcie na co jeszcze muszę być przygotowany. |
|