| | | |
|
| 2009-05-15, 19:21
2009-05-15, 19:00 - tomek20064 napisał/-a:
A to dlatego, że wątek ten podtrzymują prawdziwi zapaleńcy biegania.Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-05-15, 19:53
2009-05-15, 14:27 - kwasiżur napisał/-a:
Kolego Szymku, mam pytanie: co to znaczy " zduszony kubek" ? |
Zduszony kubek to chwycenie go tak, aby stworzyć coś na kształt rynny. Dzięki temu ograniczasz szanse na oblanie się i zakrztuszenie się. Nie trzeba się zatrzymywać, nawet mocno zwalniać, aby się napić. Ja to regularnie stosuje na zawodach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-15, 19:57
2009-05-15, 19:53 - Szymek06 napisał/-a:
Zduszony kubek to chwycenie go tak, aby stworzyć coś na kształt rynny. Dzięki temu ograniczasz szanse na oblanie się i zakrztuszenie się. Nie trzeba się zatrzymywać, nawet mocno zwalniać, aby się napić. Ja to regularnie stosuje na zawodach. |
i koniecznie wypróbuj "zduszony kubek" na treningach, w szczególności pod koniec treningu, kiedy będziesz już solidnie zmęczony, pozwoli Ci to unikać oblewania się wodą na zawodach:) |
|
| | | |
|
| 2009-05-15, 22:09
2009-05-15, 19:57 - adamus napisał/-a:
i koniecznie wypróbuj "zduszony kubek" na treningach, w szczególności pod koniec treningu, kiedy będziesz już solidnie zmęczony, pozwoli Ci to unikać oblewania się wodą na zawodach:) |
Ta tylko kto ten kubek ma mi podać ?? |
|
| | | |
|
| 2009-05-15, 22:24
2009-05-15, 19:57 - adamus napisał/-a:
i koniecznie wypróbuj "zduszony kubek" na treningach, w szczególności pod koniec treningu, kiedy będziesz już solidnie zmęczony, pozwoli Ci to unikać oblewania się wodą na zawodach:) |
Też muszę trochę popracować nad tą techniką:) |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 08:53
2009-05-15, 22:09 - tomek20064 napisał/-a:
Ta tylko kto ten kubek ma mi podać ?? |
jeśli zwykle kończysz bieg koło domu, to umów sie z kimś z rodziny, żeby czekał przed wejściem, poda Ci kubek ,a Ty pobiegniesz jeszcze kilomejter. |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 09:55
Czas solidnie przewentylować dzisiaj płucka,za dobrą godzinkę wyjazd do Chodzieży na bieg przełajowy Grzymalitów(5,3km) życzę wszystkim miłego dzionka.:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 10:35
2009-05-16, 08:53 - kwasiżur napisał/-a:
jeśli zwykle kończysz bieg koło domu, to umów sie z kimś z rodziny, żeby czekał przed wejściem, poda Ci kubek ,a Ty pobiegniesz jeszcze kilomejter. |
Tu chodzi o to że kubek jest mi potrzebny kiedy do pokonania jest jeszcze jakieś 10km.Generalnie na długie wybiegania biorę bidon i kubek jest mi niepotrzebny. |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 10:36
2009-05-16, 09:55 - dak66 napisał/-a:
Czas solidnie przewentylować dzisiaj płucka,za dobrą godzinkę wyjazd do Chodzieży na bieg przełajowy Grzymalitów(5,3km) życzę wszystkim miłego dzionka.:))) |
Darek do zobaczenia na miejscu. Ja za 50 min ruszam z Poznania.
Życzę Wszystkim udanych biegów. |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 14:20
2009-05-15, 19:00 - tomek20064 napisał/-a:
A to dlatego, że wątek ten podtrzymują prawdziwi zapaleńcy biegania.Pozdrawiam. |
Ja też ciągle jestem zapaleńcem biegania, ale póki co w stanie spoczynku, jeśli tak mogę napisać ;)
Noga ciągle boli, już nie pod pośladkiem, tylko bardziej od wewnętrznej części uda, ścięgno czy co... Mam nadzieję, ze idzie ku lepszemu!
Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 14:29
2009-05-16, 14:20 - papaja napisał/-a:
Ja też ciągle jestem zapaleńcem biegania, ale póki co w stanie spoczynku, jeśli tak mogę napisać ;)
Noga ciągle boli, już nie pod pośladkiem, tylko bardziej od wewnętrznej części uda, ścięgno czy co... Mam nadzieję, ze idzie ku lepszemu!
Pozdrawiam! |
Sporo czasu minęło odkąd nie biegasz. Z tymi bólami byłaś może u lekarza? Skoro po takim czasie nie przechodzi samo, to może lepiej poradzić się jakiegoś specjalisty?
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia! |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 14:43
2009-05-16, 14:29 - Silver108 napisał/-a:
Sporo czasu minęło odkąd nie biegasz. Z tymi bólami byłaś może u lekarza? Skoro po takim czasie nie przechodzi samo, to może lepiej poradzić się jakiegoś specjalisty?
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia! |
No, to już 1,5 miesiąca! :( Chodziłam na masaże, ale nie za bardzo mi pomogły. Teraz próbuję delikatnie rozciągać. I chyba postaram dostać się na jakąś inną rehabilitację. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 19:59
Bieg w Chodzieży za mną,ciężko się biegło,ślisko,padał deszcz i sporo błota,pomimo że od niedawna biegam mogę być zadowolony,czas(21:20) na 5,3 kilometrowej ciężkiej trasie. |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 20:06
2009-05-16, 19:59 - dak66 napisał/-a:
Bieg w Chodzieży za mną,ciężko się biegło,ślisko,padał deszcz i sporo błota,pomimo że od niedawna biegam mogę być zadowolony,czas(21:20) na 5,3 kilometrowej ciężkiej trasie. |
Też jestem całkiem zadowolony z tego startu, czas niezły (19:20), pomimo moich ostatnich dolegliwości. Pogoda sprawiła, że to był niezły przełaj. Obsada biegu silna. Ciekawą sprawą jest to, że do ok. 180-190 startujących mężczyzn do rywalizacji dołączyło ponad 100 pań!!!
Wracałem z przygodami do Poznania, ale po ponad 3h szczęśliwie dojechałem.
Dzięki za miłe spotkanie dla ekipy z Piły. |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 20:17
Szymek za rok skroimy zawodowcom tyłki,oby tylko nie padał deszcz.Jutro jadę do Łobżenicy na 10,5 kilometra tym razem chyba bez przełaju.:))) |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 21:31
Witajcie ja wróciłem przed 21 z całodziennej wyprawy na Bieg Zachowaj Trzeźwy Umysł w Skawinie na 10km atestowanej dyszce :) Nabiegałem 36:18 czyli 17sek gorzej od życiówki, ale trochę nogi po połówce jeszcze czułem a do tego dzisiaj było tak duszno przed biegiem i na trasie przed burzą. Za mocno sobie ruszyłem 1km w 3:23 , 2km w 6:51 , 5km w 17:45 i wynik na 10km znacie co dało mi 36 w Open na 485 startujących.
Gratulacje dla Ciebie Marku za świetny wynik 35min 33sek świetnie , nie udało mi się dziś połamać 36min ale cóż, fajnie się biegło z Tobą od 2km do 5km :) mocnyś jest forma widać :D przede wszystkim gratulacje Zwycięstwa w klasyfikacji Energetyki !!! świetnie :) |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 21:52
2009-05-16, 21:31 - golon napisał/-a:
Witajcie ja wróciłem przed 21 z całodziennej wyprawy na Bieg Zachowaj Trzeźwy Umysł w Skawinie na 10km atestowanej dyszce :) Nabiegałem 36:18 czyli 17sek gorzej od życiówki, ale trochę nogi po połówce jeszcze czułem a do tego dzisiaj było tak duszno przed biegiem i na trasie przed burzą. Za mocno sobie ruszyłem 1km w 3:23 , 2km w 6:51 , 5km w 17:45 i wynik na 10km znacie co dało mi 36 w Open na 485 startujących.
Gratulacje dla Ciebie Marku za świetny wynik 35min 33sek świetnie , nie udało mi się dziś połamać 36min ale cóż, fajnie się biegło z Tobą od 2km do 5km :) mocnyś jest forma widać :D przede wszystkim gratulacje Zwycięstwa w klasyfikacji Energetyki !!! świetnie :) |
Dzięki Mati :) - bieg był fajny, troszkę wiało no, ale wiało wszystkim :) Nie wiem czy to forma czy nie to drugi poważniejszy start w tym sezonie. Trasa fajna:)
Pozdrawiam wszystkich, którzy biegali w Skawinie i innych częściach POLSKI:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 21:55
2009-05-16, 21:52 - Zikom napisał/-a:
Dzięki Mati :) - bieg był fajny, troszkę wiało no, ale wiało wszystkim :) Nie wiem czy to forma czy nie to drugi poważniejszy start w tym sezonie. Trasa fajna:)
Pozdrawiam wszystkich, którzy biegali w Skawinie i innych częściach POLSKI:)
|
Wiało? Za szybko biegłeś :)
Piękny wynik Marek ! |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 21:55
Ja zmykam już spać bo zmęczony jestem biegiem i podróżą autobusem 3godz. do domu ;/ a rano po 7 trzeba wstać i jechać na zajęcia do Sącza do 16:35 a w tym 2 zaliczenia ;/
Dobrej nocki i miłego jutrzejszego dzionka :) 3m Cie się ciepło - pozdrowionka |
|
| | | |
|
| 2009-05-16, 22:09
2009-05-16, 21:55 - emka64 napisał/-a:
Wiało? Za szybko biegłeś :)
Piękny wynik Marek ! |
hehe to sprostowanie - podwiewało leciutko:)
Dziękuję:)
Pozdrawiam:) |
|