| | | |
|
| 2009-04-08, 19:35
Jureczku wieczorem dam znać jak sprawa wygląda.:))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 19:40
2009-04-08, 19:27 - dak66 napisał/-a:
Jutro idę do ortopedy,i mam nadzieję że zrobi mi porządek z nogą.Pewnie kilka tygodni przerwy w treningach.:((( |
Darek!! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Jesień będzie Twoja. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 19:44
Szymek jesienią chciałbym choć jedną życiówkę poprawić,zobaczymy co z tego wyjdzie.W Twoim wydaniu wiosna znakomita.:))) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 19:52
2009-04-08, 19:44 - dak66 napisał/-a:
Szymek jesienią chciałbym choć jedną życiówkę poprawić,zobaczymy co z tego wyjdzie.W Twoim wydaniu wiosna znakomita.:))) |
Tego Tobie życzę. Ja ograniczam intensywność startów - przez najbliższe 3 miesiące może uda mi się wystartować 3-4 razy. |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:22
2009-04-08, 19:11 - Zikom napisał/-a:
Tydzień przerwy???????????????
Co Cię niepokoi w tętnie??? Co chcesz konsultować???
Mam wrażenie jakbyś miał jakieś wątpliwości co do biegania, czyżby obawa przed kontuzjami napawała Cię wątpliwościami - uwierz w siebie!!!
Pozdrawiam:) |
Jak miło, że ktoś we mnie tak wierzy :P
Co do tętna to niepokoi mnie dzisiejsze 170 przy niezbyt wyśrubowanym tempie. Co prawda nie odczuwam w związku z tym żadnych dolegliwości - oddech jest OK, biegnę luźno, spokojnie - taki szybszy trucht. No i tak wysokie tętno przy tym mnie zdziwiło :P
No a co do tego tygodnia, to może trochę przesadziłem :P
A co do mojej wiary w siebie, to kiedyś dostałem ostro w kość i to właśnie przez problemy z sercem, a o tym trudno zapomnieć ;)
A tak w ogóle to namawiają mnie na Harpagana - na samą myśl o tych 100km ciarki przechodzą, ale co tam, połówkę powinienem dać radę ;D
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:23
2009-04-08, 19:11 - Zikom napisał/-a:
Tydzień przerwy???????????????
Co Cię niepokoi w tętnie??? Co chcesz konsultować???
Mam wrażenie jakbyś miał jakieś wątpliwości co do biegania, czyżby obawa przed kontuzjami napawała Cię wątpliwościami - uwierz w siebie!!!
Pozdrawiam:) |
Jak miło, że ktoś we mnie tak wierzy :P
Co do tętna to niepokoi mnie dzisiejsze 170 przy niezbyt wyśrubowanym tempie. Co prawda nie odczuwam w związku z tym żadnych dolegliwości - oddech jest OK, biegnę luźno, spokojnie - taki szybszy trucht. No i tak wysokie tętno przy tym mnie zdziwiło :P
No a co do tego tygodnia, to może trochę przesadziłem :P
A co do mojej wiary w siebie, to kiedyś dostałem ostro w kość i to właśnie przez problemy z sercem, a o tym trudno zapomnieć ;)
A tak w ogóle to namawiają mnie na Harpagana - na samą myśl o tych 100km ciarki przechodzą ;D
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:30
2009-04-08, 20:23 - Silver108 napisał/-a:
Jak miło, że ktoś we mnie tak wierzy :P
Co do tętna to niepokoi mnie dzisiejsze 170 przy niezbyt wyśrubowanym tempie. Co prawda nie odczuwam w związku z tym żadnych dolegliwości - oddech jest OK, biegnę luźno, spokojnie - taki szybszy trucht. No i tak wysokie tętno przy tym mnie zdziwiło :P
No a co do tego tygodnia, to może trochę przesadziłem :P
A co do mojej wiary w siebie, to kiedyś dostałem ostro w kość i to właśnie przez problemy z sercem, a o tym trudno zapomnieć ;)
A tak w ogóle to namawiają mnie na Harpagana - na samą myśl o tych 100km ciarki przechodzą ;D
Pozdrawiam. |
A ten pulsometr to jakiś wiarygodny? Mój pierwszy sprzęt potrafił pokazać na początku mojej przygody z bieganiem nawet 210, a w cale mocno nie leciałem. Poza tym są takie dni, kiedy organizm wariuje - sam tego ostatnio doświadczyłem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:30
2009-04-08, 19:35 - dak66 napisał/-a:
Jureczku wieczorem dam znać jak sprawa wygląda.:))) |
Darek trzymam kciuki jutro - wracaj szybko do zdrowia i do nas na Biegowe trasy :) będzie wszystko DOBRZE :) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:31
Dziś wieczorkiem wyszło spokojne 6km po 5:05 na kilometrach
fajno się biegało :=) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:37
Co do startów u mnie to w tym roku za wiele też nie będę miał ze względu na problem z kasą
Kwiecień - Bieg w Częstochowie 10km - 18.04
Maj :
09.05 - Bieg Naftowy połówkę
17.05 - Łódź 10km bieg Charytatywny
Czerwiec :
może Rudawa jeśli nie będę miał sesji bo mam mieć od 25maja do 18czerwca
21.06 - Bukowno 10km
Lipiec ;
Bieg Międzynarodowy w Jarosławcu
Sierpień :
może Jaworzno
15.08 - Bieg Katorżnika
Wrzesień ;
05.09 - Bieg Bachusa
06.09 - Połówka w Pile
Październik ;
Połówka w Katowicach lub Koszycach
Bieg im. Kazimierza Świerzowskiego w Lipinkach
to na razie do Października plany :) ale część z nich może nie wyjść |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 20:47
2009-04-08, 20:30 - Szymek06 napisał/-a:
A ten pulsometr to jakiś wiarygodny? Mój pierwszy sprzęt potrafił pokazać na początku mojej przygody z bieganiem nawet 210, a w cale mocno nie leciałem. Poza tym są takie dni, kiedy organizm wariuje - sam tego ostatnio doświadczyłem. |
Moim pulsometrem był stoper i palec na szyi, ponadto mierzyłem 4 razy i wychodziło mniej więcej tak samo (plus minus 5 uderzeń). Zakładam, że to w miarę dobra metoda :) |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 22:01 Elo!
2009-04-08, 20:30 - Szymek06 napisał/-a:
A ten pulsometr to jakiś wiarygodny? Mój pierwszy sprzęt potrafił pokazać na początku mojej przygody z bieganiem nawet 210, a w cale mocno nie leciałem. Poza tym są takie dni, kiedy organizm wariuje - sam tego ostatnio doświadczyłem. |
Pulsometr sio do serwisu! Chyba Ci knoci. Ja mam wysokie tętno ale 210 to jeszcze mi nie wskazywał a zwykle latam na tętnie 183-185 a czasami koło 190. Ale taka już moja uroda :) Ledwo wylecę za blok a już mam 165 hihihihi. Był moment, że mi pulsometr zaczął fiksować ale wtedy wariował nieźle bo czasami np. pokazał 230 a za chwilę 0. Oddałam do serwisu i wymienili elektrody. A jak zdecydujesz się na serwis to uważaj!!! Jak będą wymieniać baterie to mogą wykasować całą pamięć. Jak masz z zegarku jakieś ustawienia i treningi w pamięci, to należy im powiedzieć, że chcesz je zachować. Mnie do głowy nie przyszło, żeby im o tym mówić. Po prostu dla mnie było to oczywiste. Wszystkie treningi od września 2006 poszły w kosmos. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-08, 22:04 Ortopeda
2009-04-08, 19:27 - dak66 napisał/-a:
Jutro idę do ortopedy,i mam nadzieję że zrobi mi porządek z nogą.Pewnie kilka tygodni przerwy w treningach.:((( |
Darek trzymam kciuki, bo wizyty u ortopedy nie zawsze są owocne. Powodzenia!!! |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 11:39
2009-04-08, 20:22 - Silver108 napisał/-a:
Jak miło, że ktoś we mnie tak wierzy :P
Co do tętna to niepokoi mnie dzisiejsze 170 przy niezbyt wyśrubowanym tempie. Co prawda nie odczuwam w związku z tym żadnych dolegliwości - oddech jest OK, biegnę luźno, spokojnie - taki szybszy trucht. No i tak wysokie tętno przy tym mnie zdziwiło :P
No a co do tego tygodnia, to może trochę przesadziłem :P
A co do mojej wiary w siebie, to kiedyś dostałem ostro w kość i to właśnie przez problemy z sercem, a o tym trudno zapomnieć ;)
A tak w ogóle to namawiają mnie na Harpagana - na samą myśl o tych 100km ciarki przechodzą, ale co tam, połówkę powinienem dać radę ;D
Pozdrawiam. |
LINK: http://www.mosir-bytow.pl/aktualnosci1.php?nr=78 | W linku lajcikowa wersja Harpagana z możliwością skrócenia trasy.
Sama chciałam się zapisać, ale nie wiem czy naciągnięty mięsień/ścięgno mi na to pozwolą.
Jest już lepiej, ale przy staniu na jednej nodze i pewnych gwałtowniejszych ruchach jeszcze boli, a przy chodzeniu czuję jakby ścięgno/mięsień był sztywny i napięty :(
Już 10 dni bez biegania... |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 14:32
Chwilowo świątecznie będę odcięty od Internetu ( jak ja to przeżyję), więc niniejszym wszystkim forumowiczom składam najlepsze życzenia świąteczne, wytrwałości w osiaganiu celów, nie tylko biegowych, a przede wszystkim zdrowia, bo jak jest zdrowie to i sie wszystko osiągnie. Oraz przez te kilka dni umiarkowania w jedzeniu i piciu ( nie pamiętam, które to przykazanie ?), bo z ciężkim brzuchem ciężko jest biegać . Pa pa |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 18:27 Święta
2009-04-09, 14:32 - kwasiżur napisał/-a:
Chwilowo świątecznie będę odcięty od Internetu ( jak ja to przeżyję), więc niniejszym wszystkim forumowiczom składam najlepsze życzenia świąteczne, wytrwałości w osiaganiu celów, nie tylko biegowych, a przede wszystkim zdrowia, bo jak jest zdrowie to i sie wszystko osiągnie. Oraz przez te kilka dni umiarkowania w jedzeniu i piciu ( nie pamiętam, które to przykazanie ?), bo z ciężkim brzuchem ciężko jest biegać . Pa pa |
Rany ile tego trzeba kupować. I na co to? Napiekę się mięs i różnych rzeczy a potem i tak zostanie bo kto to tyle zje. Ehh. Te nasze polskie przyzwyczajenia. |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 18:33
Zmykam na rozbieganie 15km - miłego wieczorku
napisze później jak już będę po :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 19:56
2009-04-09, 18:33 - golon napisał/-a:
Zmykam na rozbieganie 15km - miłego wieczorku
napisze później jak już będę po :=) |
A żem sobie długo polatał 6km po 4:58 na kilometrach takie czarno się zrobiło nad Gorlicami i piorunami zaczęło walić że szok i do tego zaczyna mocno lać |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 20:07
2009-04-09, 19:56 - golon napisał/-a:
A żem sobie długo polatał 6km po 4:58 na kilometrach takie czarno się zrobiło nad Gorlicami i piorunami zaczęło walić że szok i do tego zaczyna mocno lać |
No popatrz,
to teraz wiem dokąd się nasza burza przeniosła ;-)
Ale dalej leje, więc bieganko sobie odpuszczę, kiedyś w końcu chyba przestanie padać... |
|
| | | |
|
| 2009-04-09, 20:08
Już po wizycie u ortopedy,kolejne kilka tygodni pauzy w treningach,ściągał strzykawką jakąś ciecz,do tego zastrzyk w nóżkę,kolejny zastrzyk za kilka dni,i potem kolejny.Jestem ciekaw czy aby to pomoże? |
|