| | | |
|
| 2009-02-22, 11:57
2009-02-22, 11:55 - szpaq napisał/-a:
trasa maratonu to nie pętla, tylko odcinek... zaczynasz w jednym miejscu, kończysz w drugim... tak, żeby było tylko pod górkę ;)
no ale ostatnie 300m będzie ostro z górki :] |
Skok na bungee? Czy zjazd do kopalni? |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 12:11 Galloway
Zapewne moje kolejne pytanie jest na tym forum ni z gruszki ni z pietruszki, bo tutaj sami wytrawni i zaprawieni w bojach biegacze, ale co tam - i tak je zadam. Czy ktoś może z obecnych tutaj (bardzo mało prawdopodobne)planuje bieg Gallowaye'em, albo czy też będzie może pacemaker który poprowadziłby grupę ,,Gallowejowców'' ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 12:15
2009-02-22, 11:57 - cela napisał/-a:
Skok na bungee? Czy zjazd do kopalni? |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 12:21
2009-02-22, 12:15 - szpaq napisał/-a:
z górki na pagórki :] |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 13:52
2009-02-22, 12:11 - Kotmaurycy napisał/-a:
Zapewne moje kolejne pytanie jest na tym forum ni z gruszki ni z pietruszki, bo tutaj sami wytrawni i zaprawieni w bojach biegacze, ale co tam - i tak je zadam. Czy ktoś może z obecnych tutaj (bardzo mało prawdopodobne)planuje bieg Gallowaye'em, albo czy też będzie może pacemaker który poprowadziłby grupę ,,Gallowejowców'' ? |
Po to jest forum, żeby o wszystko pytać, więc bez krępacji,-)
Moim zdaniem, Gallowey to wbrew pozorom, bardzo trudna metoda biegu. Dlatego dobrze biec w grupie, a już wręcz znakomicie, w grupie prowadzonej przez kogoś bardzo doświadczonego.
Na SM przynajmniej na razie nie przewidujemy pacemakera do takiej grupy, ale jak będzie dużo chętnych...to klient nasz pan ;-) Tylko trzeba by jeszcze ustalić na jaki czas ?
pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 14:25
2009-02-22, 13:52 - Damek napisał/-a:
Po to jest forum, żeby o wszystko pytać, więc bez krępacji,-)
Moim zdaniem, Gallowey to wbrew pozorom, bardzo trudna metoda biegu. Dlatego dobrze biec w grupie, a już wręcz znakomicie, w grupie prowadzonej przez kogoś bardzo doświadczonego.
Na SM przynajmniej na razie nie przewidujemy pacemakera do takiej grupy, ale jak będzie dużo chętnych...to klient nasz pan ;-) Tylko trzeba by jeszcze ustalić na jaki czas ?
pozdrawiam
|
Może wzorem Poznania na 4:20 .. - mógłbym poprowadzić grupkę .. choć myślałem o "brązowym" medalu... ale czego się nie robi dla biegaczy... |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 15:15 Super!
2009-02-22, 14:25 - Grzegorz J napisał/-a:
Może wzorem Poznania na 4:20 .. - mógłbym poprowadzić grupkę .. choć myślałem o "brązowym" medalu... ale czego się nie robi dla biegaczy... |
Dzięki serdeczne dla Damka i Grzegorza za tak szybki odzew i inicjatywę. Wiem,że to tylko pozornie prosta technika, ni i reżim plus psychika są tutaj ważne. Ale bez tego mam wrażenie (jestem nawet pewien), że po 20 km nogi odmówią mi posłuszeństwa zupełnie. Więc będę się modlił żeby ktoś jeszcze chciał Galloway'em pobiec, by stworzyła się taka grupka, no i żeby Grzegorz się jednak nie rozmyślił:)) 4:20 nawet Galloway'em to brzmi dla mnie na razie jak kosmos, ale może się jakoś oswoję :)Pozdrawiam serdecznie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 20:15
Grzegorz dzieki za gotowość poprowadzenia takiej grupki, porozmawiamy o tym na Rogatym ,-)
Adam więcej wiary w siebie. To nic , że miałeś ciężko przebiec półmaraton. Z maratonem będzie podobnie - będzie ciężko, ale zrobisz to. |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 20:23
2009-02-22, 20:15 - Damek napisał/-a:
Grzegorz dzieki za gotowość poprowadzenia takiej grupki, porozmawiamy o tym na Rogatym ,-)
Adam więcej wiary w siebie. To nic , że miałeś ciężko przebiec półmaraton. Z maratonem będzie podobnie - będzie ciężko, ale zrobisz to. |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 21:32
LINK: http://www.silesiamarathon.pl | Kilka najświeższych informacji organizacyjnych (nim zamieścimy je na stronie biegu):
- punkty odżywcze, podobnie jak miało to miejsce przy uprzednio organizowanych przez nas biegach przygotują i "zabezpieczą" wspaniali ludzie z firmy Tele24
- w ramach Silesia Marathon rozegrane zostaną Akademickie Mistrzostwa Polski
- kolejnym patronem medialnym zostało radio RMF fm
kolejne wiadomości wkrótce :-) |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 22:35 Gallowayowskie klimaty:)
2009-02-22, 20:15 - Damek napisał/-a:
Grzegorz dzieki za gotowość poprowadzenia takiej grupki, porozmawiamy o tym na Rogatym ,-)
Adam więcej wiary w siebie. To nic , że miałeś ciężko przebiec półmaraton. Z maratonem będzie podobnie - będzie ciężko, ale zrobisz to. |
Obu Panom bardzo dziękuję - Damkowi za słowa otuchy i zagrzewanie do boju, a Grzegorzowi za chęć prowadzenia grupy. Na pewno atmosfera tego pierwszego maratonu katowickiego będzie niezapomniana...a ja dziś odkryłem,że jestem supinatorem, bo spojrzałem jak mi się wytarły buty... jak strasznie zewnętrznie :P |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 23:20
2009-02-22, 22:35 - Kotmaurycy napisał/-a:
Obu Panom bardzo dziękuję - Damkowi za słowa otuchy i zagrzewanie do boju, a Grzegorzowi za chęć prowadzenia grupy. Na pewno atmosfera tego pierwszego maratonu katowickiego będzie niezapomniana...a ja dziś odkryłem,że jestem supinatorem, bo spojrzałem jak mi się wytarły buty... jak strasznie zewnętrznie :P |
Oj, będzie się działo ... biorąc pod uwagę półmaraton 4energy to może się okazać że rośnie konkurencja dla Warszawy i Poznania ..
Co do maratonu - to pokonanie takiego dystansu nie stanowi problemu - co wczoraj udowodniła moja żona - kręcąc kółka nad jeziorem w Siepli na Maratonie Dinozaura - tak przez przypadek wraz z Toyą wybiegała 42,195 km .. w ciężkich warunkach /śnieg na całej trasie/ - biega nieregularnie od maja 2008 a jej najdłuższe wybieganie to 21.097 km .. /no już teraz 42.195 :)/ - oczywiście Gallowayem |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 23:24
Jedno jest pewne - co wiem po sobie - biegnąc Gallowayem masz 98% szans że na drugi dzień nie będziesz schodził tyłem po schodach :) - ja zaraz po maratonie /jakieś 30 minut/ wsiadłem na rower i to był mój środek lokomocji /pracowały inne mięśnie/ - super uczucie ;) |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 23:24
zgłosiłem się dzisiaj na ten maraton, zastanawiałem się długo nad tym bo tydzień wcześniej biegnę w Cracovia maraton i nie wiem czy podołam.
Jeśli wystartuję to bedę mierzył w wynik 4.20 do 4,40 i będę na pewno biegł Gallowey'em |
|
| | | |
|
| 2009-02-22, 23:28
2009-02-22, 23:24 - tytus napisał/-a:
zgłosiłem się dzisiaj na ten maraton, zastanawiałem się długo nad tym bo tydzień wcześniej biegnę w Cracovia maraton i nie wiem czy podołam.
Jeśli wystartuję to bedę mierzył w wynik 4.20 do 4,40 i będę na pewno biegł Gallowey'em |
Będę zaszczycony prowadząc Cię na 4:20 .. a na ostatnich kilometrach nawet dostaniesz "kopniaka" i zrobisz 4:15 :) - żeby nie było jak w Poznaniu gdzie się strasznie obijałeś :) /biorąc pod uwagę wczorajszy maraton/ ...
|
|
| | | |
|
| 2009-02-23, 09:58 Galloway się ciagnie :)
2009-02-22, 23:28 - Grzegorz J napisał/-a:
Będę zaszczycony prowadząc Cię na 4:20 .. a na ostatnich kilometrach nawet dostaniesz "kopniaka" i zrobisz 4:15 :) - żeby nie było jak w Poznaniu gdzie się strasznie obijałeś :) /biorąc pod uwagę wczorajszy maraton/ ...
|
Grzegorz, jestem Twoimi słowami na temat Gallowaya (i nie tylko) coraz bardziej podbudowany. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie tak, jak mówisz, i że Katowice i Górny Śląsk wyrosną na miejsca które ,,maratonami stoją'' :) Cieszy mnie, że będę mógł pobiec w tak doborowym towarzystwie. To jest nas już trzech (od razu skojarzyło mi się z tytułem powieści Dumas:P), ale mam nadzieję, że grupa będzie rosła w siłę. Tak czy owak trenuję 2, 3 razy w tygodniu, żeby nogi potem niosły :) |
|
| | | |
|
| 2009-02-23, 10:19
2009-02-23, 09:58 - Kotmaurycy napisał/-a:
Grzegorz, jestem Twoimi słowami na temat Gallowaya (i nie tylko) coraz bardziej podbudowany. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie tak, jak mówisz, i że Katowice i Górny Śląsk wyrosną na miejsca które ,,maratonami stoją'' :) Cieszy mnie, że będę mógł pobiec w tak doborowym towarzystwie. To jest nas już trzech (od razu skojarzyło mi się z tytułem powieści Dumas:P), ale mam nadzieję, że grupa będzie rosła w siłę. Tak czy owak trenuję 2, 3 razy w tygodniu, żeby nogi potem niosły :) |
Śląsk ma potencjał /moim zdaniem nie do końca wykorzystany/ - dużo biegaczy (również z okolicznych województw) i dużo biegów - co przyniesie przyszłość zobaczymy już niedługo...
Co do treningów .. - długie wybiegania - resztę zrobi adrenalina i endorfina w czasie maratonu ... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-23, 13:18
Wreszcie powiało optymizmem w tym wątku :) Bo ja już zaczynałem się zastanawiać czy swojego debiutu nie odłożyć na przyszły rok, bo przez przeziębienie i kontuzję to teraz mi się strasznie ciężko biega, ale do Silesii jeszcze trochę czasu zostało... :) W każdym razie planuję 4:15-4:30, ale powiedziałem sobie, że je przebiegnę tak więc jak na razie nie piszę się do grupki która będzie biec Galloway'em, ale pomysł utworzenia takiej grupy na pewno jest dobry. |
|
| | | |
|
| 2009-02-23, 13:20
Może i ja się dołączę na ten czas 4.30 do was. Jeżeli oczywiście sie zdecyduję w ogóle. |
|
| | | |
|
| 2009-02-23, 13:35
2009-02-23, 13:18 - Rapacinho napisał/-a:
Wreszcie powiało optymizmem w tym wątku :) Bo ja już zaczynałem się zastanawiać czy swojego debiutu nie odłożyć na przyszły rok, bo przez przeziębienie i kontuzję to teraz mi się strasznie ciężko biega, ale do Silesii jeszcze trochę czasu zostało... :) W każdym razie planuję 4:15-4:30, ale powiedziałem sobie, że je przebiegnę tak więc jak na razie nie piszę się do grupki która będzie biec Galloway'em, ale pomysł utworzenia takiej grupy na pewno jest dobry. |
9 tygodni to szmat czasu - jeśli biegasz nie od wczoraj ... |
|