W sobotę w Warszawie, w budynku Rondo 1 odbyły się Mistrzostwa Europy w biegu po schodach - Towerrunning European Championships 2016. Oprócz całej europejskiej czołówki biegaczy po schodach, na starcie spotkało się także ponad czterystu amatorów i amatorek tej dość karkołomnej rywalizacji!
Bieganie po schodach to bardzo niszowa, i wyczerpująca konkurencja biegowa. W Polsce mamy zaledwie kilka biegów tego typu - we Wrocławiu Bieg na Sky Tower, w Katowicach AltusCup, i właśnie w Warszawie - na Rondo 1. Tym większą atrakcję stanowi więc każda impreza tego typu, bo to niepowtarzalna okazja do sprawdzenia swoich sił w czymś, co wielu porównuje do "biegania w pionie".
Po raz pierwszy Polska gościła imprezę tej rangi. Mistrzostwa Europy odbywają się co dwa lata, a nasz kraj jest liczącą się siłą w tych rozgrywkach - jak i w skali całego globu. Wystarczy przypomnieć, że nasi zawodnicy byli faworytami ME: Piotr Łobodziński to aktualny Mistrz Świata i zdobywca Pucharu Świata, zaś do czołówki należy wielu innych biegaczy - Dominika Wiśniewska-Ulfik, Ania Ficner czy Bartosz Świątkowski. Apetyty były więc duże, i co ważniejsze - uzasadnione.
Stolica przywitała biegaczy zalegającą "w połowie dystansu" mgłą, czyli tak od około 20 piętra. Nie był to jednak element wpływający na rozgrywkę, jako że biegacze pokonywali całą trasę betonową klatką schodową pozbawioną okien :-) Jeden z nich na mecie nawet wyznał nam, że zasadniczo trasa krajobrazowo zalicza się raczej do najnudniejszych jakie widział :-)
Bieg rozpoczęli o godzinie 9:00 zawodowcy, którzy do pokonania w pierwszej kolejności mieli dystans sprintu, czyli 19 pięter - start odbywał się w połowie wysokości wieżowca, a meta tak jak wszystkich biegów na ostatniej kondygnacji. Tutaj doszło niestety prawdopodobnie do problemów technicznych z pomiarem czasu, w efekcie czego ostatecznie organizatorzy byli zmuszeni powtórzyć bieg. Po zawodowcach na trasę ruszyli amatorzy, którzy pokonywali już pełen dystans - 37 pięter, ale za to tylko raz. Zawodowcy w kolejnych turach musieli to zrobić jeszcze dwukrotnie.
Naszemu Mistrzowi Świata niestety nie udało się dołączyć do swojej kolekcji kolejnego złotego krążka, ale ze srebrnego medalu także może być zadowolony, gdyż walka za sprawą świetnej dyspozycji rywali była na bardzo wysokim poziomie. Piotr Łobodziński ostatecznie musiał uznać wyższość swojego odwiecznego rywala, i chyba najbardziej utytuowanego biegacza po schodach - Niemca Christiana Riedla. Polak zajął w kolejnych biegach odpowiednio 6, 2 i 2 drugie miejsce. Kolejni Polacy - Bartłomiej Przedwojewski, Bartosz Świątkowski, Paweł Ruszała i Arkadiusz Karbowy zajęli odpowiednio 10, 12, 13 i 14 miejsca.
Doskonale powiodło się natomiast naszym Paniom, które zajęły w klasyfikacji końcowej Mistrzostw Europy 1, 2, 5, 6 i 7 miejsce! Triumfowała Anna Ficner zwyciężając wszystkie swoje biegi, srebro zaś przypadło w udziale Iwonie Wicha. Brawa!
Towerrunning European Championships 2016 - men:
1. Christian Riedl, GER - 228 pkt
2. Piotr Lobodzinski, POL - 180 pkt
3. Fabio Ruga, ITA - 174 pkt
4. Stefan Stefina, SVK - 164 pkt
5. Tomas Celko, SVK - 156 pkt
6. Matjaz Miklosa, SLO - 130 pkt
7. Klaus Hausleitner, AUT - 124 pkt
8. Jakob Mayer, AUT - 106 pkt
9. Tomas Macecek, CZE - 96 pkt
10.Bartłomiej Przedwojewski, POL - 92 pkt
Towerrunning European Championships 2016 - women:
1. Anna Ficner, POL - 214 pkt
2. Iwona Wicha, POL - 156 pkt
3. Zuzana Krchova, CZE - 156 pkt
4. Lenka Svabikova, CZE - 144 pkt
5. Dominika Wisniewska-Ulfik, POL - 126 pkt
6. Dominika Stelmach, POL - 95 pkt
7. Sylwia Bondara, POL - 82 pkt
8. Sylvia Jacobs, GER - 76 pkt
9. Lubomira Kalinova, SVK - 71 pkt
10.Kamila Chomanicova, SVK - 68 pkt
|