Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Hepatica (2010-03-17,13:41): Super i popmyśleć, że to był dopiero sam początek przedniej zabawy:)))
Jasiek (2010-03-17,15:38): Taaa... wtedy jeszcze wszystko było przed nami, i każdy był potencjalnym zwycięzcą :)))
shadoke (2010-03-17,19:06): Ile kilometrów do kolejnego tankowania??
Jasiek (2010-03-17,19:11): Trudno policzyć, bo ichniejsze kilometry są dłuższe od mili morskiej!
Ewka (2010-03-18,08:50): Jaśku, jestem z Ciebie dumna i cieszę się, że dobrze bawiłeś się na Biegu Piastów.
Jasiek (2010-03-18,09:24): Dziękuję Ewuniu!... Bieg Piastów, to naprawdę wyjątkowa impreza, i już na stałe wpisała się do kalendarza moich startów! :)
Ewka (2010-03-18,16:17): Wiele dobrego o niej słyszałam już dawno, dawno temu. Cieszę się, że znam kogoś, kto brał w niej udział.
Jasiek (2010-03-18,16:22): Fajnie byłoby w przyszłym roku pobiec razem z Tobą!... Iwonka już też zadeklarowała się wystartować w przyszłym roku :)
shadoke (2010-03-18,19:34): A pociągniesz mnie na sankach???;)
Jasiek (2010-03-18,19:52): Jeśli marzy Ci się kulig, to po biegu możemy takowy zaaranżować ;)
straszek (2010-03-21,09:02): Domyślam się, że tankowałeś na trasie same izostary!
Jasiek (2010-03-23,06:06): No nie Stasiu!... W zimowych klimatach najlepszym paliwem chyba jest herbatka z prądem ;)