| |
| Autor: Nataniel, 2010-10-17, 19:50 napisał/-a:
Czy trasa jest odpowiednia na robienie życiówek ?
są jakieś podbiegi czy tez dużo zakrętów ? |
| |
| Autor: Artek, 2010-10-19, 09:15 napisał/-a:
Stefan Mielczarek (ur. 30 kwietnia 1917 w Koge, Dania, zm. 13 lipca 2003 w Jaworze) polski sportowiec amator, maratończyk, popularyzator biegania.
W 1950 został wicemistrzem Polski w biegu przełajowym. Mistrz Polski w maratonie (1954)[1]. Był czynnym sportowcem aż do jesieni życia. Sześciokrotnie startował w najbardziej prestiżowym maratonie w Berlinie gdzie zajął I miejsce w swojej kategorii wiekowej. Całe życie poświęcił bieganiu oraz popularyzacji biegów długodystansowych w swojej społeczności lokalnej. Z jego inicjatywy powstał jaworski Klub Biegacza oraz zorganizowano I Półmaraton Jaworski o Puchar Burmistrza Jawora, dzięki czemu Jawor dołączył do grona miast-organizatorów długodystansowych imprez biegowych. W 1996 r. przyjęty w poczet Honorowych Obywateli Miasta Jawora. |
| |
| Autor: janek68, 2010-10-20, 22:38 napisał/-a:
Od 10.30 zapisy do I biegu Dzieci i Młodzieży S. Mielczarka |
| |
| Autor: szlaku13, 2010-10-20, 23:59 napisał/-a:
Kto jedzie z Wałbrzycha? chciałbym się podpiąć... ;) |
| |
| Autor: smagal, 2010-10-22, 12:20 napisał/-a:
Czy wiadomo na jakis dystansach i w jakich kategoriach wystartuja dzieciaki? |
| |
| Autor: tarzi, 2010-10-24, 17:31 napisał/-a:
Zamiescilismy wyniki biegu w portalu, przyslał Hieronim Olejniczak |
| |
| Autor: mruk16, 2010-10-24, 17:48 napisał/-a:
Pogoda dopisała, zawodnicy też trasa fajna i dość szybka, jedynie co mnie wkurzyło jak zauważyłem w rynku jak 2 delikwentów tak chamsko ścieli zakręt.
Jedynie nie wiem dlaczego nie było losowania nagród tak jak organizator pisał wyżej, reszta ok fajny medal za to duży plus.
wielkie dzięki za fajny bieg
p.s. do użytkowników garminów ile wam wyszła trasa? mi garmin pokazał 9,870 km
pozdrawiam |
| |
| Autor: szlaku13, 2010-10-24, 18:59 napisał/-a:
LINK: http://www.gmap-pedometer.com/?r=4121782
Jeśli ktoś biegł cały czas ulicą, a nie chodnikami to praktycznie może sobie "dyszkę" uznać za pełną... (pomiar trasy w linku)
Zresztą po biegu czułem, że poszło o wiele lepiej niż w Lubinie, nawet pomijając fakt, że tam było prawie 100 m więcej niz 10 km... Wówczas biegłem z ołowianymi nogami, a dzisiaj, poza trzecim okrążeniem, szło jak miało być... Na trzecim nieco oddaliłem się od planu przebiegnięcia poniżej 4:10/km... Niemniej jednak było fajnie i rekordowo... nawet gdyby miało być te 100-150 m mniej...
Wczoraj w czeskim Nachodzie (dystans 8,850) 36:30, a dzisiaj w Jaworze 41:47... jest dobrze i postępowo ;)
Dzięki organizatorom za bieg, a biegaczom za współrywalizację i do zobaczyska na kolejnych zawodach... |
| |
| Autor: sardynka, 2010-10-24, 19:16 napisał/-a:
witam moj garmin pokazal dokaldnie 10,05 km. Nigdzie nie scinalam i bieglam po wyznaczonej trasie. wiec mysle, ze ten bieg mial okolo 10 km
pozdrawiam :) |
| |
| Autor: Dana M, 2010-10-24, 22:30 napisał/-a:
Małe wspomnionko, większość w wykonaniu mojej córki
http://picasaweb.google.pl/111675158159125422614/Jawor# |
| |
Biegi
