2018-02-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Sukces (czytano: 688 razy)
Witam,
chce się pochwalić, że mój znajomy jeszcze mnie nie prześcigną, ba na ostatnim treningu pobiegł o minutę dłużej hehe
Na tym koniec radości, bo dopadł mnie kaszel, taki bolesny i duszący. Przerwa w bieganiu.
Niech ta zima już idzie sobie :P
Pozdrawiam
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu DamianSz (2018-02-23,00:22): Płucz to gardełko i lecz babcinimi sposobami. Zdrówka życzę. wera800 (2018-02-26,13:40): Pomogło, mogę wracać do treningów :)
|