2013-12-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| przyczep (czytano: 972 razy)
No i stało się zanim na dobre zacz±łem regularne treningi to pewnie przyjdzie na jaki¶ czas przerwać. W poniedziałek ok 40 min truchtu po le¶nych ¶cieżkach w spokojnym tempie. Jak to zwykle bywało jest bardzo miło tylko naturalne odgłosy przerywaj± ciszę - totalny relaks. W ¶rodę miało być tak samo tylko trochę dłużej i tak też było, tylko...
No wła¶nie po około 20 minutach truchtu w¶ród drzew poczułem nagły ostry ból w lewej pięcie - pierwsza my¶l zaraz przejdzie ale po kilku krokach opamiętanie zawracam. I zawróciłem zwalniaj±c tempo choć wcze¶niej my¶lałem ze wolniej to już chyba się nie da. I tak sobie poruszałem się tempem wolniejszym od marszu i po kilku minutach ból ust±pił na tyle że jako¶ dotarłem z powrotem w sumie wyszło ok 50 min.
Jakby nie patrzał dzi¶ już pi±tek a dalej czuję pieczenie w pięcie i przy szybszym chodzeniu lekko ku¶tykam. S±dz±c z miejsca bólu podejrzewam że to przyczep ¶cięgna achillesa i pewnie bez wizyty u ortopedy się nie obejdzie.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu snipster (2013-12-20,11:14): miałem prawie podobne doznanie rok temu, tylko u mnie to wzięło się od innego ustawiania stopy przy naci±gniętej łydce... jednak też poczułem piętę od strony Achillesa. Współczuję... trochę z tym walczyłem GiePe (2013-12-20,13:38): Dzięki za współczucie- trzeba będzie spacerować po lesie też fajnie, a masz może jakie¶ rady doraĽne bo pewnie wizyta u lekarza dopiero po ¶więtach
|