2010-01-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| kolejny sezon rozpoczęty... (czytano: 1340 razy)
zobaczymy co tym razem z tego wyjdzie...
za mną 4 treningi - zamysł ogólny "mało a często" czyli niedługie treningi w dni parzyste :)
Oczywiście w miarę sił i możliwości organizacyjnych...
a oto radosny wpis z Agenta Garmina z 14 stycznia 2010:
"Wyścigi 5,8 km - dwa kółka
- 6 stopni głównie po ubitym śniegu , miejscami ślisko.
Bez wiatru więc w 3 warstwach (t-shirt, bluza i wiatrówka) odczuwalne ciepło.
Bieganie zimą jest rzeczywiście wdzięczniejsze od letniego.
Biały krajobraz, mięko pod nogami, niemal zupełny brak "konkurencji" - wprawdzie dzisiaj biegał pan "małpa" i to na bosaka!!! ale on nosi Live Strong - i chyba bierze to zbyt dosłownie ;) no i to nie konkurencja dla mnie ...
Recepta na udany wieczór - mocna kawa (z kawiarki ciśnieniowej) bieganie i piwko w kąpieli (dziś Grolsch z importu z Holandii przez Rosjan - trafił do REAL"a hihi.4,99 za 450 ml.
Taaak bieganie może być przyjemne jak odpowiednio do tego podejść - jak mawiają Amerykanie Run4Fun :)
Po głowie kołacze mi się myśl bieganie w barwach firmowych - skoro już znalazłem się tam gdzie jestem ... ;)
Ale czy to będzie fun...? Poczekamy , zobaczymy co z tego wyjdzie.
(Chyba wrzucę to na maratonypolskie.pl jako news na początek sezonu w nieregularnym blogu)...
no i wrzuciłem :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |