Dostępne: www.sklepturysty.com.pl
cena: 45 zł.
INFORMACJA PRODUCENTA
Skarpeta do biegania. Wykonana z Coolmax’u (80%), dzianiny Body Fresh (10%) oraz Lycry (10%).
Doskonale dopasowująca się do kształtu stopy. W górnej części posiada siateczkę ułatwiającą oddychanie. Dzięki niej również, skarpeta nie marszczy się w stawie skokowym. Nad kostką oraz w śródstopiu ściągacz, przez co skarpeta nie zsuwa się w czasie biegu.
Dzianina z której wykonano skarpetę zawiera jony srebra. Dzięki temu przez bardzo długi czas zachowuje świeżość i nie wydaje przykrych zapachów. Wykonanie w technologii bezszwowej. Otwarty ścieg, dzięki któremu znacznie poprawia się oddychalność. Wzmocnienia w palcach i na pięcie aby uniknąć przecierania się skarpet. Produkt przeznaczony do lekkich treningów w terenie. Nie zaleca się do biegania po asfalcie.
RECENZJA PRODUKTU
Lato nas w tym roku nie rozpieszcza, jednak bywają dni ciepłe czy nawet upalne. Bieganie w takie dni niewiele ma wspólnego z przyjemnością, że o zdrowotnych aspektach nie wspomnę. Marka LURBEL mające swe korzenie w słonecznej Hiszpanii podobno wie jak w takie dni ulżyć naszym stopom. Oferta skarpet do biegania tej marki nie powala na kolana bo zawiera raptem 4 modele. Natomiast w ofercie znajdują się skarpety do innych form aktywności fizycznej.
Wracając do biegania, opierając się na zapewnieniach z folderów reklamowych pokrywa w całości oczekiwania potencjalnego klienta biegacza. Ja wziąłem na tapetę środkowy model firmy i nie bacząc na zalecenia producenta sponiewierałem go. Z sercem i bez;-)
Na początek podzielę się z czytelnikiem uwagą zawarte w ostatnim zdaniu informacji producenta. Moim zdaniem jest to kompletna bzdura. Nie zalecanie skarpet biegowych do używania na asfalcie a jednocześnie do lekkich treningów w terenie(???). Z tego wynikałoby, że te skarpety są dla NIKOGO. Nic bardziej mylnego. Skarpety są naprawdę ok.
Moje skarpety poza treningami w okolicznym lesie i po trasach Kaszub i Beskidów zaliczyły starty: 11km w Zgierzu, 50km w Ozorkowie, 7km w Pęczniewie, 42km w Lęborku, 23km w Ustroniu i 21km w Pucku. Taki życiorys upoważniałby mnie do napisania „sekcji zwłok” tych skarpet. Jednak w tym przypadku recenzowane skarpety mają się ok i nic nie wskazuje na rychłą ich „ostatnią drogę” do śmietnika.
Opisywane skarpety są w kolorze czarnym, co jak na skarpety letnie wydaje się małym nieporozumieniem. Jednak moim zdaniem to ich kolor przyczynia się do tak dobrych wyników w kategorii żywotności. Prawdopodobieństwo zawieruszenia się czarnych skarpet wśród białej odzieży czy bielizny w czasie segregacji do prania jest niewielkie.
Poza tym na czarnych skarpetach nie widać szarości pozostałej po biegu np. drogą usypaną z żużlu czy tłucznia i przez to pokusa ich „doprania” jest niewielka a przez to skarpetki są mniej stresowane w czasie prania. Tu muszę zaznaczyć, że jak wszystkie „techniczne” tkaniny, te również nie znoszą prania w zbyt dużej temperaturze, wirowania i suszenia w suszarkach bębnowych. A ilość technologii zastosowanych w produkcji tych skarpet jest zdumiewająca.
-Bezszwowe, wykonane w technologii „ścieg za ściegiem”, bez uciskowe , nie podrażniające skóry.
-Wewnętrzna strona dzianiny posiada specjalne marszczenia mające na celu poprawę amortyzacji na twardych powierzchniach
-Dodatkowe, nie powodujące uciskania, ściągacze gwarantują perfekcyjne dopasowanie skarpety do stopy;
-Powłoka L-ION, nano technologia z zastosowaniem jonów srebra w dwuwarstwowej tkaninie opracowana przez firmę Lurbel. Antybakteryjna, zapobiegająca przykrym zapachom.
-Specjalny ścieg zaprojektowany tak, aby skarpeta nie marszczyła się w stawie skokowym.
-Wzmocnienia w miejscach zwiększonego tarcia, dają większy komfort i trwałość.
-Podwójna pięta, umożliwiająca optymalne dopasowanie się i ułożenie na stopie.
-Obecność włókien z lycry w odzieży. Powoduje lepsze dopasowanie do ciała, zapobiega marszczeniu się, podnosi komfort użytkowania.
-Dobrze oddychające, dla lepszej wentylacji skóry ścieg jest otwarty w niektórych miejscach.
Uff!
Jak to się ma w codziennym użytkowaniu. Skarpety po pierwszym nałożeniu na stopy są zdecydowanie przyjemne w dotyku i dają odczuwalny komfort stopom. Dość szybko „zapominamy” o ich istnieniu. Jednak swoją naturę pokazują one w czasie ruchu.
Początkowo jest to dość irytujące uczucie „przeciągu w skarpecie”. Jednak już po chwili uczucie to zostaje potraktowane jako coś oczywistego. Odczucie to nie zanika po nałożeniu buta. Są modele butów np. Mizuno Raider czy Asics DS Trainer które to uczucie nawet potęgują. Nawet po długim treningu czy starcie stopy nie przejawiają skłonności do odparzeń czy zmęczenia innego niż to spowodowane rzeczywistą intensywnością treningu /startu.
Nie są to skarpety, które przyczynią się do poprawy twoich wyników sportowych, a skarpety które uczynią twoje treningi/starty przyjemniejszymi szczególnie w ciepłe i upalne dni, których mam nadzieję w tym roku nie zabraknie. Jeszcze;-)
WADY
Konserwacja. Skarpety należy bezwzględnie prać i suszyć zgodnie z zaleceniami producenta. W praktyce oznacza to, że musisz je traktować jak odzież z wełny. Ta uwaga odnosi się do całości odzieży biegowej z tzw. tkanin oddychających, bądź technicznych.
Zastosowane technologie dają nam uczucie wentylacji naszych stóp. Jednak nasz „naturalny zapach” jakoś opornie poddaje się tym zabiegom;-) Jednak jeszcze nie spotkałem odzieży, która skutecznie uwalniałaby biegaczy od naturalnej woni pobiegowej (podobno przepełnionej feromonami;-)))
Polecam.
|