|
262 zawodników pokonało w regulaminowym czasie pięciu godzin XIII Maraton Solidarności, który odbył się 15 sierpnia 2007 na trasie Gdańsk-Gdynia.
Kolejnych 31 osób ukończyło zawody w przeciągu kolejnych 15 minut, jednak nie zostało sklasyfikowanych. Zwyciężył Jarosław Janicki (2:27:23), który wyprzedził o 30 sekund Viktora Starodupcewa (Ukraina). Wśród Pań triumfowaa białorusinka Maryia Butakowa (2:55:01)
| | Autor: szwecu, 2007-08-22, 21:16 napisał/-a: Co tu dużo mówić ten maraton to małe nie porozumienie. Na żadnym punkcie medycznym nie dostałem tabletki przeciwbulowej . Na lekarza kazano mi czekać dwie godziny . To jakiś kabaret !!!!!!!!!!!
mam nadzieje że dla nas maratończyków pomoic medyczna to podstawa więc na przyszłośc zadbajmy o to!!!!!!!!!!!!!!! | | | Autor: benek, 2007-08-23, 17:08 napisał/-a: Paweł nie mogą podac ci tabletki przeciwbolowej bo jest prawnie zabronione posiadanie takiej w apteczkach... grozi za to prokuratorski zarzut... | | | Autor: andrzejstepokura, 2007-08-23, 21:58 napisał/-a: Brawo"morito".
Za ówczesny komentarz w br nic niestracił na aktualnosci zwłaszcza jesli chodzi o medale, dyplomy lub wręczanie nagród przez oficieli myslę oprezydentach miast współorganizatorów imprezy -tylko AWS zastąpił bym platformą | | | Autor: ikswopil, 2007-08-29, 18:55 napisał/-a: Na Maratonie Solidarności w Gdańsku jeżdził samochód z fotografem, który robił sporo zdjęć. Nigdzie ich jednak
nie ma. Czy ktoś coś na ten temat wie. | | | Autor: Admin, 2007-08-29, 19:01 napisał/-a: Zdjęcia pewnie wylądowały w szufladzie :-) Za to obok prezentuje medal wręczany na mecie - prawda że niezwykle subtelny? Nadal od lat ta sama tandeta za 3.50 pln kupowana na kilogramy w hipermarkecie i z doklejanym napisem, że o wstążce nie wspomnę chociaż medal na tzw. smyczy widzę pierwszy raz :-)
Nigdy jednak nie zrozumiem, czemu ludzie nadal jeżdżą na ten maraton... I juz chyba nigdy nie zrozumiem... | | | Autor: Bigfut, 2007-08-29, 19:09 napisał/-a: LINK: http://www.amator.fc.pl
Witam
Zdjęcia robił Grzegorz "Wasyl" Grabowski) z ekipą z Trzemieszna i są na stronie http://www.maratonczyk.pl/component/option,com_weblinks/catid,2/Itemid,6/
Pozdrawiam | | | Autor: Lechsal, 2007-08-31, 19:11 napisał/-a: Czemu ja pojechałem na ten maraton i czemu wysoce prawdopodobnie pojadę tam ponownie czy w ten sposob stanę sie osobą ktorej nie jesteś Adminie w stanie zrozumieć?Dla mnie Trójmiasto ma urok szczególny tam spędzałem najpiękniejsze wakacje dzieciNstwa nie ma roku od okolo 40 lat w którym bym nie odwiedził Gdańska ,Sopotu czy Gdyni tam poruszam się swobodnie prawie jak u siebie w domu,w tym roku postanowilem pobiec po raz pierwszy tam maraton i nie zawiodłem sie,zobaczyłem to co tak mi bliskie z innej prspektywy i chciałbym o ile zdrowie pozwoli powtórzyć tak wiele jak to tylko możliwe.Poza tym Adminie udzial kazdego z nas w imprezie biegowej to wolny nieprzymuszony wybór który należy uszanować,medal może i tandetny,zaplecze na mecie mierne ale cieszę sie że tam pobiegłem! | | | Autor: Mania, 2007-08-31, 20:06 napisał/-a: Zdjęcia z maratonu w ilości kilkaet szt są na stronie www.maratonczyk.pl | | | Autor: Admin, 2007-08-31, 20:06 napisał/-a: Jak to kiedyś słusznie powiedział kiedyś MORITO - głosujemy nogami. Jeśli zawodnicy przyjeżdżają na słabe biegi, to znaczy że chcą, by się one dalej odbywały takie jakimi są. Ty startujesz, organizator zamyka imprezę i zgłasza do swoich mocodawców kolejny sukces. Przecież jest świetnie skoro ludzie przyjeżdżają.
Rozumiem Cię, że masz inne pobudki które nakłaniaja Cię do startu - właśnie sentymentalne - i za nie pełen szacunek ale zobacz: kilka lat temu tak mało osób wystartowało w Maratonie Warszawskim, że w przyszłym roku stwierdzono, że robić juz nie warto. Maraton umarł, i dzięki temu narodził się od nowa. Może dobrze byłoby, aby Maraton Solidarności też umarł... | | | Autor: Henryk W., 2007-09-02, 11:37 napisał/-a: Z Twojego postu wnioskuję Lechu S., że nie przyjedziesz na bieg Westerplatte-Gdańsk, na którym się spotkalismy? Ale my też w tym roku biegamy w tym terminie gdzie indziej.
A'propos Maratonu Solidarności jak będzie trasa z Gdyni i Sopot będzie na 10 km a nie na 30-tym to chyba w końcu zadebiutuję w tym maratonie i dam sie napoić w punkcie odżywczym Grażyny w Sopocie. | |
|
|
| |
|