2019-08-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| "Pierwszy bieg" ! (czytano: 521 razy)
W każdym sezonie biegowym staram się uczestniczyć w „nowym dla mnie biegu” ze względu na jego miejsce i organizację. Jest to niejako forma przełamania znużenia tymi samymi cyklami biegów, motywacja do treningów no i forma przeżycia i poznania czegoś nowego, choćby w małym zakresie. Ostatnio tak się złożyło, że jestem już po takim doświadczeniu i przed kolejnym „nowym” biegiem. Z powodów raczej logistycznych zagospodarowania czasu w trakcie pobytu w Warszawie postanowiłem wziąć udział w Półmaratonie im. Janusza Kusocińskiego. Zawody spełniły moje oczekiwania ponieważ miałem okazje poznać nowe miejsca, uczestniczyć w świetnej organizacji i generalnie spędzić przyjemnie czas. Okazało się, żę miałem przyjemność biec wspólnie z jedną z zwyciężczyń w kategorii kobiet tj. 13 letnio Elizo. Przebiegłem a raczej przy porównaniu przytruchtałem z czasem o 1 ponad minutę gorszym na każdym kilometrze od wspomnianej uczestniczki, ale za to pewnie będę mógł pochwalić się wnukom iż miałem przyjemność biec w jednych zawodach z mistrzynią. O ile nic się nie wydarzy pewnie znaczne sukcesy ją czekają bo ma dziewczyna talent biegowy. Po zawodach udało mi się wypoczętym i zrelaksowanym dotrzeć na Dworzec Wschodni tak jak się umawiałem z najbliższymi. Następny „pierwszy bieg czeka mnie już we wrześniu w Mielniku. Dzięki temu, że udało mi się przekonać do uczestnictwa kolegów nie będę skazany na samotną podróż. Więc to już zapowiada się ciekawie i zwiastuje spędzenie miłych chwil w dobrym towarzystwie. Po kilkunastu rocznych sezonach biegowych każda forma motywacyjna jest godna uwagi. Ja wymyśliłem sobie taką a może los przyniesie jeszcze coś ciekawszego ?
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |