|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | (2006-09-19) | Ostatnio komentował | kolejarz4 (2007-03-20) | Aktywnosc | Komentowano 27 razy, czytano 302 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
() | 2006-09-19, 13:17 Rewelacyjny wynik Marii Bak na 100km w Winschoten
ale wyni Marii!!! Mogłaby u nas sądze w Kaliszu wygrać w generalce |
| | | | | |
ANONIM
(H. Czerniak) | 2006-09-19, 13:57
2006-09-19, 13:17 - napisał/-a:
ale wyni Marii!!! Mogłaby u nas sądze w Kaliszu wygrać w generalce |
Może się pochwalę, w Winschoten startowałem 11 razy . Mój rekord życiowey dałbymi teraz zwycięstwo. Kiedy ja biegałem brylowali tam Polacy Szumiec ze Szczecina wygrał chyba conajmniej 3 razy z wynikami 6,17 - 6,35 . Wygrywaliśmy też drużynowo. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Piotr 63) | 2006-09-19, 17:38
2006-09-19, 13:17 - napisał/-a:
ale wyni Marii!!! Mogłaby u nas sądze w Kaliszu wygrać w generalce |
Te - 7,35 godz. to nie jest rek.żyć.Marii Bąk. Jak sugeruje autor artykułu na str.gł.MP. W Supermaratonie "Calisia" miała 7,30 godz. |
| | | | | |
ANONIM
() | 2006-09-19, 17:41
2006-09-19, 13:57 - H. Czerniak napisał/-a:
Może się pochwalę, w Winschoten startowałem 11 razy . Mój rekord życiowey dałbymi teraz zwycięstwo. Kiedy ja biegałem brylowali tam Polacy Szumiec ze Szczecina wygrał chyba conajmniej 3 razy z wynikami 6,17 - 6,35 . Wygrywaliśmy też drużynowo. |
Panie Henryku i co Panu zostało z tego biegania???:-) |
| | | | | |
ANONIM
(H. Czerniak) | 2006-09-19, 17:54
2006-09-19, 17:41 - napisał/-a:
Panie Henryku i co Panu zostało z tego biegania???:-) |
Zostało to , że w niedzielę wygrałem swoją kategorię w Mogilnie na 10 km. |
| | | | | |
ANONIM
(anatol) | 2006-09-19, 18:03 Maria Bąk Polką?
Maria Bąk startuje od dawna jako Niemka, więc dlaczego miałby to być rekord Polski? Bo bardzo dobry wynik? To chyba za mało. |
| | | | | |
ANONIM
(H. Czerniak) | 2006-09-19, 18:05
Nie jestem pewien na 100% czy Bąk to jeszcze Polka. Harry Arndt prezes ultramaratonów na Niemcy zawsze w rozmowie ze mną mówił nasza Maria. W Niemczech ona i jej mąż też biegacz nazywają się Bak i reprezentuja Niemcy na imprezach mistrzowskich. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Piotr 63) | 2006-09-19, 19:41
2006-09-19, 18:03 - anatol napisał/-a:
Maria Bąk startuje od dawna jako Niemka, więc dlaczego miałby to być rekord Polski? Bo bardzo dobry wynik? To chyba za mało. |
Już wtedy w 13.SM "Calisia" w 1994 r.,gdy uuzyskała ten fenomenalny ( wtedy 2.w historii kobiecych 100.km na świecie ) wynik - 7;30,32 godz. ( była 7. na mecie ),reprezentowała MTP Hersbruck - Niemcy.
Także w następnym roku gdy była 2.w nieof.M.Ś. reprezentowała barwy Niemiec. |
| | | | | |
ANONIM
(j.urban) | 2006-09-19, 22:44
2006-09-19, 17:54 - H. Czerniak napisał/-a:
Zostało to , że w niedzielę wygrałem swoją kategorię w Mogilnie na 10 km. |
Gratuluję Panie Henryku!Tak Trzymać!!! |
| | | | | |
ANONIM
(maratończyk) | 2006-09-19, 23:00
2006-09-19, 19:41 - Piotr 63 napisał/-a:
Już wtedy w 13.SM "Calisia" w 1994 r.,gdy uuzyskała ten fenomenalny ( wtedy 2.w historii kobiecych 100.km na świecie ) wynik - 7;30,32 godz. ( była 7. na mecie ),reprezentowała MTP Hersbruck - Niemcy.
Także w następnym roku gdy była 2.w nieof.M.Ś. reprezentowała barwy Niemiec. |
To zobaczcie jak długo trzyma swiatowy poziom, przypdadkiem sptotkałem się kiedyś na jednym z niemieckich maratonów i Maria powiedziała że jest i czuje sie Polka-a reprezentuje Niemcuy gdyż tak wymagają sponsorzy których ma nie mało |
| | | | | |
ANONIM
(alfa) | 2006-09-19, 23:04
2006-09-19, 13:57 - H. Czerniak napisał/-a:
Może się pochwalę, w Winschoten startowałem 11 razy . Mój rekord życiowey dałbymi teraz zwycięstwo. Kiedy ja biegałem brylowali tam Polacy Szumiec ze Szczecina wygrał chyba conajmniej 3 razy z wynikami 6,17 - 6,35 . Wygrywaliśmy też drużynowo. |
Panie Henryku moze zaraz powie Pan że biegano setke poniżej 6h, przecież wynik jaki pan podaj 6.17-to nawet nie jest rekordem Polski, który należy do Janickiego i wynosi coś koło 6.22 Tak więc Panie Henryku prosze pisać prawde .... |
| | | | | |
ANONIM
() | 2006-09-19, 23:15
jak zawsze niedoinformowany, awanturnik ALFA wciska swoje bzdurne 5 groszy. Pan Henryk ma rację, Szumiec pobiegł dokładnie 6:18, jednak nie notowano wówczas RP, gdy oficjalnie zaczęto notować, tamtego wyniku nie wziął nikt pod uwagę i RP ma Janicki. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(ultramaniak) | 2006-09-21, 20:11 Rekord a nie rekord
Czy ktos wie dlaczego SZACOWNE Pzla nie notuje rekordu
Polski na 100 km. Moze T Dziekonski wie. A moze on za to odpowiada i nie dopelnil formalnosci ? |
| | | | | |
ANONIM
() | 2006-09-21, 20:20
Oczywiście że notuje - ma go Janicki - 6:22. |
| | | | | |
ANONIM
(H. Czerniak) | 2006-09-21, 22:56
Jan Szumiec reprezentujący "Polmo" Szczecin uzyskał w zwycieskim biegu w Winschoten 6,17,56 z było to w 1986 r. Wcześniej jeszcze Ryszard Całka z Warszawy też uzyskał na 100 km w Koszycach w Czechosłowacji wynik lepszy niż obecny wynik Janickiego. Dziekoński oczywiście o tym wie i uznaje wynik Szumca jako najlepszy uzyskany przez polaka ale nie może być on uznany jako rekord gdyż trasa w Winschoten nie miała wówczas atestu. Najlepszy wynik w histori biegu na 100 km uzyskał belg Praet w Torhaut wynik w granicach 6,08 ale też nie uznany z powodu braku atestu. Praet później wygrał kilka biegów w Winschoten miał najlepszy wynik 6,16,41 trasa miała już wtenczas atest. Wyniki Preata czy Szumca zostały nie uznane nie dlatego, że trasa była krótsza tylko dlatego , że nie miała atestu. Nawet takie maratony jak Nowy Jork też kiedyś nie miały atestu. Nasz bodajże najlepszy polski maratończyk lat 80 tych Ryszard Marczak też miał w Nowym Jorku wynik 2,10 z drobnymi, który mu później nie uznano z powodu braku atestu. Jeszcze 20 lat temu nikt nie robił atestów tras co nie znaczyło, że trasy były krótsze czasem były nawet dłuższe tyle ,że bez atestu. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) | 2006-09-24, 03:58 cos nie tak
Cos nie tak z tym Marczakiem .Nigdy nie pobiegl 2:10 . Moze 2:11 ? |
| | | | | |
ANONIM
(Mirza) | 2006-09-24, 08:29 wyniki Polaków poniżej 2:10
2006-09-24, 03:58 - wojtek napisał/-a:
Cos nie tak z tym Marczakiem .Nigdy nie pobiegl 2:10 . Moze 2:11 ? |
2.09.23 Gajdus
2.09.41 Niemczak
2.09.41 Bebło
2.09.45 Gajdus
2.09.49 Gajdus
...
2:12:44 Marczak
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(H. Czerniak) | 2006-09-24, 15:50
2006-09-24, 03:58 - wojtek napisał/-a:
Cos nie tak z tym Marczakiem .Nigdy nie pobiegl 2:10 . Moze 2:11 ? |
Przecież napisałem , że tego wyniku w granicach 2,10 z drobnymi mu nie uznano. Zwyciężył wtedy Alberto Salazar amerykanin kubańskiego pochodzenia z bardzo dobrym wynikiem jak na marotonską trasę w NJ. Po zmierzeniu trasy okazało się , że była krótsza o kilkaset yardów i wszystkie rekordowe wyniki anulowano. |
| | | | | |
ANONIM
(Mirza) | 2006-09-24, 16:56
2006-09-24, 15:50 - H. Czerniak napisał/-a:
Przecież napisałem , że tego wyniku w granicach 2,10 z drobnymi mu nie uznano. Zwyciężył wtedy Alberto Salazar amerykanin kubańskiego pochodzenia z bardzo dobrym wynikiem jak na marotonską trasę w NJ. Po zmierzeniu trasy okazało się , że była krótsza o kilkaset yardów i wszystkie rekordowe wyniki anulowano. |
Od razu trzeba było tak mówic. Zwykle tzw. nieoficjalne, bardzo dobre wyniki uzyskane zostały właśnie na krótszych trasach. Ta uwaga dotyczy także dawnych imprez w Winschoten, gdzie podobno do setki troche brakowało. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) | 2006-09-24, 20:46
Wszystkie maratony z Marczakiem sledzilem na biezaco i nigdy takiego wyniku nie pobiegl .
Na 99 % jestem pewien , ze bylo to 2:11 . Tyz piknie |
|
|
|
| |
|