| | | |
|
ANONIM
(Marian Pitr. ) | 2005-05-16, 22:30 2005 - XIV Półmaraton Mleczny
Czy ktoś z was wie,czy podobnie jak przed rokiem ,w półmaratonie mlecznym(Janów -Korycin)po biegu planowany jest piknik tzw."szwecki stół"gdzie była dla biegaczy wyżera nie z tej ziemi(mn.dzik oraz flaszeczka nagłowe)? |
|
| | | |
|
ANONIM
(Honzo) | 2005-05-17, 09:40 O kurcze!
Jaki super bieg! Brak wpisowego, medale, koszulki i wyżerka dla wszystkich! Super nagrody (i to nie dla mnie chyba, że z losowania). Tylko cholera z Wrocławia dojechać do Korycina to trzeba dwa dni jechać;-) A tak na marginesie to byłem już w Sokółce, Knyszynie, Augustowie no i oczywiście w Kruszynianach i Bohonikach(meczety). Polecam każdemu te tereny! To jest naprawde "dzika ziemia" niedotknięta cywilizacją. Bieszczady przy tych terenach to jak Manhatan przy Wrocławiu... Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) | 2005-05-17, 12:56 A za parę dni Hajnówka.
Honzo zacznij pakowanie i ruszaj, bo nie zdążysz. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jaro) | 2005-05-17, 16:45 Korycin
Biegałem tam i warto tam przyjechać. Do wygrania krowa i wiele innych atrakcji czeka na biegaczy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Martix) | 2005-05-17, 21:36 Korycin(to)
Szkoda że nie koza,jej mleko zdrowsze niż krowie,a ona sama śmieszniejsza i mniej wymagająca-niemal wszystko je.To jakaś nowa era,nagrody w naturze.Dotychczas słyszałem o dorodnych marchewkach za bieg w Sławnie,a teraz o krasuli,tylko gdzie ja trzymać?.He!He!-to się porobiło! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Honzo) | 2005-05-17, 22:08 Haha
Bo zawsze wygrywa ten sam rolnik z Korycina;-)))) A Korycin to miasto czy wieś?? Opowiedzcie coś o tej miejscowości! Czy tylko słynna jest z kefirów sokólskich;-) |
|
| | | |
|
ANONIM
(TomekK) | 2005-05-18, 08:22 Korycin
Korycin dawniej był miasteczkiem, a od początku XX w. jest wsią (mieści się tu urząd gminy). Jak ktoś jest ciekawy nieco więcej można przeczytać na www.korycin.pl.
PS. Z tego co wiem nagrodę dla zwyciezcy półmaratonu można wymienić na pieniądze (1000 albo 1500 zł). |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Admin) | 2005-05-18, 09:26 Koza
Koza była dla zwycięzcy biegu w miasteczku Pniewo (2 maja 2005) - dystans 9.7 km |
|
| | | |
|
ANONIM
() | 2005-05-18, 10:19 A kto tą koze wygrał
czy też rolnik,czy jakiś zawodowiec? |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2005-05-18, 10:37 tak rolnik ...
... rolnik-zawodowiec- przyda mu sie do gospodarstwa za którym dziennie trza >biegać< -:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jaro) | 2005-05-18, 18:38 Nagroda
Śmiejecie się z tej krowy, a ona wyglądała całkiem dobrze i na szyi miała wielką kokardę. Jeżeliby wam nie pasowała jej uroda, to można wymienić ją na kasę. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Martix) | 2005-05-20, 22:35
Taką krowę każdy chce o ile nie ma ona BSE.Co tam kasa,lepsze co dzień świeże mleczko. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(uczestnik) | 2005-06-14, 15:55 Klasyfikacja na podium w Korycinie
Wyniki 14. Półmaratonu Mlecznego Korycin-Janów-Korycin:
Mężczyźni:
1. Sierhij Redko (Ukraina) 1:07.53
2. Igor Żaroronok (Białoruś) 1:08.07
3. Aliaksej Hauriczenko (Białoruś) 1:08.47
Kobiety:
1. Modeste Drungiliene (Litwa) 1:24.13
2. Lucyna Pączek (Stargard Gdański) 1:25.58
3. Irena Sakowicz (Białystok) 1:30.54
|
|
| | | |
|
ANONIM
(TomekK) | 2005-06-15, 09:08 Wyniki
Pełne wyniki XIV Pólmaratonu Mlecznego w Korycinie zamieszczone zostały na stronie www.korycin.pl.
Nawiasem mówiąc fajna impreza. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Paweł Kalinowski) | 2005-06-18, 15:31 Blamaż w Korycinie
Niech ktos mi powie dlaczego nie jestem sklasyfikowany w wynikach z Korycina??? Slyszalem ze ktos zyczliwy doniosl, ze tato mnie podwiozl. Ta opcja nawet do glowy by mi nie przyszla!!
Niech wiec ta osoba sie odezwie,
Paweł Kalinowski. |
|
| | | |
|
ANONIM
(TomekK) | 2005-06-18, 20:54
Kontaktowałeś się z organizatorem? Może to po prostu omyłka. Niestety takie wpadki każdemu się zdarzają. W Korycinie organizacja zawsze była wzorowa i nie chce mi się wierzyć, żeby bez poważnych dowodów dyskwalifikowano zawodnika w dodatku bez wysłuchania go. Spróbuj wyjaśnić sprawę - telefony do głównego organizatora tj. gminy na stronie www.korycin.pl. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze. Pozdrawiam
TomekK |
|
| | | |
|
ANONIM
(KonAn) | 2005-06-18, 23:15 Blamaż? Pytanie tylko ,z której strony?
Ktoś tu dał plamę, albo organizator,który bezpodstawnie zdyskfalifikował zawodnika lub go pominął, czy też zawodnik,który korzystał z niedozwolonej pomocy.Te forum to nie kolegium sędziowskie i nie nam rozstrzygać ten problem.No chyba,że głos zabiorą ewentualni świadkowie potwierdzający jedną czy drugą hipotezę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Paweł) | 2005-06-19, 08:38
Wyjasnie sprawe w poniedzialek. O wszystkim dowiedzialem sie dopiero wczoraj i nie moglem sie do Organizatorow dodzwonic. Hej. |
|