| | | |
|
| 2013-03-03, 18:41
Ledwo wyleczyłam zapalenie oskrzeli to teraz pęcherz mi się odezwał. Masakra jakaś! Furagina i żurawina poszła w ruch to powinno szybko przejść. Jak nie urok to przemarsz wojsk :( |
|
| | | |
|
| 2013-03-03, 19:46
2013-03-03, 18:41 - agawa napisał/-a:
Ledwo wyleczyłam zapalenie oskrzeli to teraz pęcherz mi się odezwał. Masakra jakaś! Furagina i żurawina poszła w ruch to powinno szybko przejść. Jak nie urok to przemarsz wojsk :( |
Ja dzisiaj wybieganie 28km po 5:08. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-03, 20:11
Po 5:08 to u mnie już WB3 sie zaczyna :P |
|
| | | |
|
| 2013-03-04, 09:58
2013-03-03, 19:46 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj wybieganie 28km po 5:08. |
Ładnie, ładnie. Kolega sobie tu nieźle poczyna! |
|
| | | |
|
| 2013-03-04, 12:08
2013-03-04, 09:58 - agawa napisał/-a:
Ładnie, ładnie. Kolega sobie tu nieźle poczyna! |
Mamy Aga zadanie do wykonania.Już niewiele czasu zostało do godziny 0 . |
|
| | | |
|
| 2013-03-04, 13:28
2013-03-03, 20:11 - silver2687 napisał/-a:
Po 5:08 to u mnie już WB3 sie zaczyna :P |
ja kiedyś o takim czasie nie marzyłam nawet na krótkich sprintach :) ech....
u mnie tak ciepło, że chodzę w krótkim rękawku
noga boli mniej, smaruję altacetem, to chyba faktycznie ta okostna...
okostna jest gupia :P |
|
| | | |
|
| 2013-03-04, 18:29
Dzisiaj super pogoda w trójmieście, w sam raz do biegania. Około 6 stopni, lekki wiaterek i słoneczko wyglądające co chwila zza chmur :) Po całej przebieganej zimie trening w takich warunkach to coś, co daje motywację na długi czas. Nogi po prostu same niosą.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-04, 20:24
2013-03-03, 19:46 - tomek20064 napisał/-a:
Ja dzisiaj wybieganie 28km po 5:08. |
Uff...morderca kilometrów. Nieźle Tomciu;)) |
|
| | | |
|
| 2013-03-05, 09:32
2013-03-04, 13:28 - Magda napisał/-a:
ja kiedyś o takim czasie nie marzyłam nawet na krótkich sprintach :) ech....
u mnie tak ciepło, że chodzę w krótkim rękawku
noga boli mniej, smaruję altacetem, to chyba faktycznie ta okostna...
okostna jest gupia :P |
Gupia okostna, gupia!!!
Może na poprawę kawusia? |
|
| | | |
|
| 2013-03-05, 10:50
2013-03-05, 09:32 - agawa napisał/-a:
Gupia okostna, gupia!!!
Może na poprawę kawusia? |
wczoraj na poprawę było piwo i chipsy :D
szaleństwo, takie na pożegnanie, bo od dzisiaj oboje idziemy na dietkę racjonalnego odżywiania się
teraz jak jestem na miejscu to przynajmniej mogę zadbać o to co mój mężczyzna je
muszę poszukać planów Danielsa w sieci, nie wzięłam ani książki, ani skserowanych tabelek na których się opieram |
|
| | | |
|
| 2013-03-05, 12:47
2013-03-05, 10:50 - Magda napisał/-a:
wczoraj na poprawę było piwo i chipsy :D
szaleństwo, takie na pożegnanie, bo od dzisiaj oboje idziemy na dietkę racjonalnego odżywiania się
teraz jak jestem na miejscu to przynajmniej mogę zadbać o to co mój mężczyzna je
muszę poszukać planów Danielsa w sieci, nie wzięłam ani książki, ani skserowanych tabelek na których się opieram |
Racjonalne odżywianie to jest coś takiego co ciężko mi zrealizować :(
A nieracjonalne to takie, które realizuję na co dzień :) |
|
| | | |
|
| 2013-03-07, 17:23
szłam sobie grzecznie takim zadupiem i były w poprzek drogi tory
nagle dzwonki się rozdzwoniły, małe szlabaniki opadły, więc czekamy
na drogę wtoczyła się ciufcia, zatrzymała się, po czym zawróciła wjeżdżając na inny tor
ale ta ciufcia to nic...
MASZYNISTA!!!
nawet u mnie na siłowni nie ma takiego ciacha jak ten gościu, co tą ciufcią kierował...
stałam w tym miejscu z pięć minut zanim doszłam do siebie i mogłam znowu iść
poza maszynistami
w Niemcech jest jedna rzecz, która mnie niesamowicie wkurza
mają tu bardzo tanie Haribo :[ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-08, 08:57
2013-03-07, 17:23 - Magda napisał/-a:
szłam sobie grzecznie takim zadupiem i były w poprzek drogi tory
nagle dzwonki się rozdzwoniły, małe szlabaniki opadły, więc czekamy
na drogę wtoczyła się ciufcia, zatrzymała się, po czym zawróciła wjeżdżając na inny tor
ale ta ciufcia to nic...
MASZYNISTA!!!
nawet u mnie na siłowni nie ma takiego ciacha jak ten gościu, co tą ciufcią kierował...
stałam w tym miejscu z pięć minut zanim doszłam do siebie i mogłam znowu iść
poza maszynistami
w Niemcech jest jedna rzecz, która mnie niesamowicie wkurza
mają tu bardzo tanie Haribo :[ |
Madziu, to Ty już na stałe u Niemcorów będziesz mieszkać?
|
|
| | | |
|
| 2013-03-08, 10:51
2013-03-08, 08:57 - agawa napisał/-a:
Madziu, to Ty już na stałe u Niemcorów będziesz mieszkać?
|
w życiu!!!
jestem tutaj z Lubym, On ma kontrakt do końca lipca (chociaż może się zmienić i będzie siedział do Listopada :/)
On już marudzi, żebym tu z Nim została, w sumie finansowo nie ma problemu, ale jest fajna praca w Polsce, od kwietnia, taka która bardzo by mi się podobała, w ciekawym miejscu...
ciężko być razem opierając się tylko na skypowych rozmowach, tęsknota potrafi fizycznie boleć :(
niby czas mija, w końcu On tam(tutaj w zasadzie) jest od listopada, ale są chwile gdy człowieka po prostu trafia... |
|
| | | |
|
| 2013-03-11, 09:22
2013-03-08, 10:51 - Magda napisał/-a:
w życiu!!!
jestem tutaj z Lubym, On ma kontrakt do końca lipca (chociaż może się zmienić i będzie siedział do Listopada :/)
On już marudzi, żebym tu z Nim została, w sumie finansowo nie ma problemu, ale jest fajna praca w Polsce, od kwietnia, taka która bardzo by mi się podobała, w ciekawym miejscu...
ciężko być razem opierając się tylko na skypowych rozmowach, tęsknota potrafi fizycznie boleć :(
niby czas mija, w końcu On tam(tutaj w zasadzie) jest od listopada, ale są chwile gdy człowieka po prostu trafia... |
Wczoraj nie miałem czasu wieć zrobiłem 20 km po 5:00.
|
|
| | | |
|
| 2013-03-12, 11:30
2013-03-11, 09:22 - tomek20064 napisał/-a:
Wczoraj nie miałem czasu wieć zrobiłem 20 km po 5:00.
|
pff fajny brak czasu XD
ja już w Polsce spowrotem
ze słońca i sielanki w deszcz i listopadowy nastrój
do dupy, moja rybko
chyba zrezygnuję z maratonu w Łodzi
dzisiaj to przemyślę do końca |
|
| | | |
|
| 2013-03-13, 14:40
Ja rezygnuję ze startu w Dębnie. Przez te choróbska, które mnie ostatnio trawiły całkiem uciekła mi forma i mam zbyt mało czasu aby to nadrobić.
W najbliższą niedzielę Kołobrzeg. Zwykle to było już o tej porze roku cieplej i bardziej wiosennie. A tu masz. Pierwszy raz będę tam biegła w zimowej scenerii :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2013-03-14, 13:15
LINK: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=2m10omEmuLg | a ja nadal nie wiem co robić
daję sobie tydzień na obadanie ciała, jeśli odmówi współpracy to Łódź odpada, przygotuję się tylko na Silesię
ale strasznie by mi szkoda było :(
nie mam farta w przygotowaniach do maratonu
chyba przestanę go lubić
dzisiaj na obiadek będzie bigos z bułeczką
bigos co jeszcze Mój Mężczyzna robił, przepyszny :D |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 17:00 postanowienia na wiosnę
ja w najbliższym czasie ostro biorę się za siebie. kupiłem już sobie naturalny środek Slimette, który będzie wspomagał spalanie tłuszczu, w rankingu na http://jagodaacaiberry.pl/ był pierwszy. W tamtym roku też biegałem, ale później wróciłem przed telewizor i niestety wyzerowałem aktywność. Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej |
|
| | | |
|
| 2013-03-15, 19:27
2013-03-15, 17:00 - damian83bc napisał/-a:
ja w najbliższym czasie ostro biorę się za siebie. kupiłem już sobie naturalny środek Slimette, który będzie wspomagał spalanie tłuszczu, w rankingu na http://jagodaacaiberry.pl/ był pierwszy. W tamtym roku też biegałem, ale później wróciłem przed telewizor i niestety wyzerowałem aktywność. Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej |
Naprawdę wierzysz, że jakaś chemia, którą wciskają ludziom tylko po to, żeby zarobić (jeszcze ta "wspaniała" nazwa) pomoże spalić tłuszcz? Tak piszę bo jestem przeciwnikiem szprycowania się takim czymś, jak można po prostu wyjść pobiegać - nie ma lepszego środka spalającego tłuszcz niż właśnie ruch :)
Tak więc niech to Cię zmotywuje, życzę wszystkiego dobrego, wyjdź już w ten weekend potruchtać i będzie dobrze! |
|