| | | |
|
| 2012-09-24, 09:41
wczoraj 8km po górkach bieg pod miastem wyszło 31min 15sek czyli o 1sek poprawka czasu do tam tego roku
4m. w Open na 50 i 3m. w kat. wiekowej :)
teraz luzy w tym tygodniu juz i w sobotę do Stolicy :D |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 09:41
...Aga...Sławek...Tomek...Grzesiek...Mati...
...!!! GRATULACJE !!!... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 09:46
2012-09-24, 09:41 - kudlaty_71 napisał/-a:
...Aga...Sławek...Tomek...Grzesiek...Mati...
...!!! GRATULACJE !!!... |
Wczoraj chyba polubiłem Bytom ha ha. No ale jak się biegnie 8min powyżej życiówki na spokojnym oddechu to i Bytom nie straszny:)Trasa trudna i wymagająca. No ale pewnie za rok znowu się tam potupta |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 09:59
2012-09-24, 08:30 - slaw007 napisał/-a:
Debiut w półmaratonie zaliczony. Super !!!
W Bytomiu nie było pacemakerów, choć wcześniej pisano, że będą, więc dla mnie było to dodatkowe wyzwanie by utrzymać stałe tempo.
Po około 1km okazało się, że jeden biegacz w koszulce RunnersClub biegnie w podobnym tempie jak ja i biegliśmy razem do około 13-14 km. W połowie dystansu mieliśmy czas 51 min z sekundami (chyba 51:10). Pomyślałem więc sobie, że może być super czas (jak dla mnie). Od 14 km poczułem się jak "młody bóg" delikatnie podkręcając tempo. Niestety po w biegnięciu na podbieg na 18 km okazało się, że coś mi odcina paliwo, a po następnym kilometrze rezerwa się już skończyła ;-). Na szczęście ostatnie 3km to 90 % z górki, więc jakoś dałem radę. Na 500 metrów od mety mijał mnie jeden biegacz motywując do finiszu i sugerując bym trzymał się jego. Dałem radę biec za nim i na mecie miałem czas 1:41:07. Wyszło więc, że drugą część dystansu zrobiłem w 50 min. Jestem bardzo zadowolony z uzyskanego wyniku.
Pomyśleć, że dokładnie pół roku temu 23 marca wyszedłem na swój pierwszy marszobieg robiąc 4,15km w 34:20 min.
Pozdrawiam wszystkich. BYŁO WARTO!!! |
Wow, gratulacje! Taki czas w debiucie to ja bym chciał. A kurczę tak się cieszyłem, że w Pile 1:42:31 nabiegałem, a tu mnie debiutant by wyprzedził :P Jak wy to robicie?
Pozdrawiam, miłego dnia. |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 10:26
2012-09-24, 09:41 - golon napisał/-a:
wczoraj 8km po górkach bieg pod miastem wyszło 31min 15sek czyli o 1sek poprawka czasu do tam tego roku
4m. w Open na 50 i 3m. w kat. wiekowej :)
teraz luzy w tym tygodniu juz i w sobotę do Stolicy :D |
następny struś:) gratulacje:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 10:28
2012-09-24, 09:46 - grześ71 napisał/-a:
Wczoraj chyba polubiłem Bytom ha ha. No ale jak się biegnie 8min powyżej życiówki na spokojnym oddechu to i Bytom nie straszny:)Trasa trudna i wymagająca. No ale pewnie za rok znowu się tam potupta |
czyli 3:30 w Wa-wie jest w Twoim zasięgu:) gratulacje:)
ja już gotowy na stolicę:) ostatnie zakupy (wazelina i płynna glukoza), już czekają na niedzielę:) psychicznie też już nastawiony, tylko to czekanie...:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 10:37
2012-09-24, 09:46 - grześ71 napisał/-a:
Wczoraj chyba polubiłem Bytom ha ha. No ale jak się biegnie 8min powyżej życiówki na spokojnym oddechu to i Bytom nie straszny:)Trasa trudna i wymagająca. No ale pewnie za rok znowu się tam potupta |
Świetnie jest moc w mogach. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 11:17
Wapienica-Palenica-Przykra-Błatnia-Klimczok-Szyndzielnia-Dębowiec-Bielsko
po drodze kanapeczki, pierogi, piwko i oscypek z grila :D
to się nawet przeciągneło na dzisiaj :) zaraz dostanę śniadanie do łóżka :)))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 11:17
2012-09-22, 22:43 - Ruda71 napisał/-a:
Madziu teraz jesienią choć troszkę miodku ;) |
miód jest w owsiance, styknie |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 11:56
Duuuuże brawa za bytom dla Sławka, Tomka i Grzesia oczywiście. Ładnie pobiegliście Panowie!!!
A Shadoke biegała? |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 13:04 urodzinki :)
nasz koleżka Marek Pawłowski vel. euro40 ma dziś...:)
Wszystkiego Najlepszego biegaczu:) niech Ci się wszystko spełni:) głównie życiówki:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 13:16
2012-09-24, 11:56 - agawa napisał/-a:
Duuuuże brawa za bytom dla Sławka, Tomka i Grzesia oczywiście. Ładnie pobiegliście Panowie!!!
A Shadoke biegała? |
No, ba! Biegła, biegła:) Miało być w tempie maratonu czyli spokojnie...ale trochę mnie poniosło..i do życiówki brakło tylko 29 sekund, ale nie można bić życiówek, jak za tydzień ma się w planie maraton;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 15:04
2012-09-24, 13:04 - miniaczek napisał/-a:
nasz koleżka Marek Pawłowski vel. euro40 ma dziś...:)
Wszystkiego Najlepszego biegaczu:) niech Ci się wszystko spełni:) głównie życiówki:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 15:06
2012-09-24, 13:16 - shadoke napisał/-a:
No, ba! Biegła, biegła:) Miało być w tempie maratonu czyli spokojnie...ale trochę mnie poniosło..i do życiówki brakło tylko 29 sekund, ale nie można bić życiówek, jak za tydzień ma się w planie maraton;) |
...gratuluję Iwonko :)...rozumiem, że życióweczka planowana jest na tenże maraton, więc...mocno trzymam kciuki :)... |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 15:39
2012-09-24, 15:06 - kudlaty_71 napisał/-a:
...gratuluję Iwonko :)...rozumiem, że życióweczka planowana jest na tenże maraton, więc...mocno trzymam kciuki :)... |
ja też bym chętnie potrzymał kciuki, ale pewnie ciężej by mi się biegło:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 16:35
2012-09-24, 09:41 - golon napisał/-a:
wczoraj 8km po górkach bieg pod miastem wyszło 31min 15sek czyli o 1sek poprawka czasu do tam tego roku
4m. w Open na 50 i 3m. w kat. wiekowej :)
teraz luzy w tym tygodniu juz i w sobotę do Stolicy :D |
Mati gratki!!! Trzymam kciuki za start w Wa-wie :) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 16:38
2012-09-24, 13:16 - shadoke napisał/-a:
No, ba! Biegła, biegła:) Miało być w tempie maratonu czyli spokojnie...ale trochę mnie poniosło..i do życiówki brakło tylko 29 sekund, ale nie można bić życiówek, jak za tydzień ma się w planie maraton;) |
Brawo Iwonka!!! Jesteś kobieto dzielna!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 16:49
LINK: http://uznam.net.pl/kamery/index.php?id=3 | A u mnie się rozpadało. Wraz ze zwiększoną ilością wody spadającej na głowę zmalała moja motywacja na dzisiejszy trening. Heh. Na razie i tak mogę sobie gdybać bo oczywiście okupuję kolejkę pod promem. Jak dojadę do domku to się okażę. |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 16:51
2012-09-24, 16:49 - agawa napisał/-a:
A u mnie się rozpadało. Wraz ze zwiększoną ilością wody spadającej na głowę zmalała moja motywacja na dzisiejszy trening. Heh. Na razie i tak mogę sobie gdybać bo oczywiście okupuję kolejkę pod promem. Jak dojadę do domku to się okażę. |
a gdzie dokładnie jesteś?? pomachaj nam:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-24, 17:42
2012-09-24, 16:51 - miniaczek napisał/-a:
a gdzie dokładnie jesteś?? pomachaj nam:) |
|