| | | |
|
| 2012-08-28, 11:11
2012-08-28, 11:08 - miniaczek napisał/-a:
masz teraz okazję na wypoczynek;) i pozbądź się kataru zanim Jaśko wróci:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 11:16
2012-08-28, 11:11 - shadoke napisał/-a:
Myślisz, że wróci??;) |
no to jak Jasiu nie wróci, to nikt nie wróci :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 11:17
2012-08-28, 11:16 - miniaczek napisał/-a:
no to jak Jasiu nie wróci, to nikt nie wróci :) |
Miałam na myśli, że Alpy bardziej urzekną go niż...Shadoke;))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 11:18
2012-08-28, 11:17 - shadoke napisał/-a:
Miałam na myśli, że Alpy bardziej urzekną go niż...Shadoke;))) |
nie sądzę:) a jak nie wróci to pojedziemy po niego za rok:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 22:22
2012-08-28, 11:18 - miniaczek napisał/-a:
nie sądzę:) a jak nie wróci to pojedziemy po niego za rok:) |
....dopiero za rok??? łon tam zamarznie przez ten czas ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 22:54
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 06:59
Wstawać!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 13:13
no sory, ja dzisiaj spałam do 11, ale poprzednie 48h to było tylko z 7 godzinami snu, więc czuję się usprawiedliwiona
już wiem że rafting będzie 23 września, trochę za blisko maratonu, ale trudno, 11-18 znowu wyjeżdżam nad rzekę Lippe obadać grunt...
a już miałam nadzieję, że wrzesień będzie spokojniejszy.....
idę pobiegać, dzisiaj kilka tysiączków w tempie 4:50-5:00/km z krótkich truchtem do dychnięcia, zrobię na Skałce, teraz powinno tam być pusto :)
i na 15 do pracy :( |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 16:33
2012-08-29, 13:13 - Magda napisał/-a:
no sory, ja dzisiaj spałam do 11, ale poprzednie 48h to było tylko z 7 godzinami snu, więc czuję się usprawiedliwiona
już wiem że rafting będzie 23 września, trochę za blisko maratonu, ale trudno, 11-18 znowu wyjeżdżam nad rzekę Lippe obadać grunt...
a już miałam nadzieję, że wrzesień będzie spokojniejszy.....
idę pobiegać, dzisiaj kilka tysiączków w tempie 4:50-5:00/km z krótkich truchtem do dychnięcia, zrobię na Skałce, teraz powinno tam być pusto :)
i na 15 do pracy :( |
Ja dzisiaj pewnie wybiorę się na górki :)))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 16:55 Hmmm...
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 21:11
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 22:01
Trening był lajtowy po ścieżce rowerowej + molo w Ahlbeck w miłym towarzystwie. A jednak padam na twarz. Kolorowych...
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 08:16
W sobotę biegowe święto w Świnoujściu i Wolgaście. Już od kilku dni widać więcej niż zwykle biegaczy na treningach. Często przyjezdnych. Dzisiaj i jutro zjeżdżają kolejni. W planach oczywiście spotkania przy kawie a w sobotę kulminacja.
Miłego dnia i owocnych treningów! |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 14:40
2012-08-30, 08:16 - agawa napisał/-a:
W sobotę biegowe święto w Świnoujściu i Wolgaście. Już od kilku dni widać więcej niż zwykle biegaczy na treningach. Często przyjezdnych. Dzisiaj i jutro zjeżdżają kolejni. W planach oczywiście spotkania przy kawie a w sobotę kulminacja.
Miłego dnia i owocnych treningów! |
Ooo....trening wczoraj był owocny:) 24km dało mis satysfakcję. Jutro bieg do pracy...mikre 13.5km a w niedzielę piknik w Blachowni:)))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 15:32
Witajcie. Zaczynam troszeczkę biegać. Tak dwa razy w tygodniu po 8km. |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 16:54
a tak z ciekawości- jeśli macie jakieś trening konkretny w planach, a wam nie wyjdzie bo to ewidentnie nie wasz dzień, to co robicie?
zastanawiałam się nad tym wczoraj
jeśli czuję że nie dam rady, to nie lepiej machnąć zwykłe wybieganie a takie trening specjalistyczny spróbować ugryźć drugi raz następnego dnia np? |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 18:13
2012-08-30, 15:32 - pedroo12 napisał/-a:
Witajcie. Zaczynam troszeczkę biegać. Tak dwa razy w tygodniu po 8km. |
Piotruś! Witaj! Wraca stara wiara:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 18:22
2012-08-30, 16:54 - Magda napisał/-a:
a tak z ciekawości- jeśli macie jakieś trening konkretny w planach, a wam nie wyjdzie bo to ewidentnie nie wasz dzień, to co robicie?
zastanawiałam się nad tym wczoraj
jeśli czuję że nie dam rady, to nie lepiej machnąć zwykłe wybieganie a takie trening specjalistyczny spróbować ugryźć drugi raz następnego dnia np? |
Dokładnie Madziu , dokładnie. Z niewolnika nie ma pracownika. Raz na jakiś czas trafi człowieka jakaś niemoc. Nie ma co się stresować , tylko przełożyć o dzień , dwa i finito |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 18:53
2012-08-30, 16:54 - Magda napisał/-a:
a tak z ciekawości- jeśli macie jakieś trening konkretny w planach, a wam nie wyjdzie bo to ewidentnie nie wasz dzień, to co robicie?
zastanawiałam się nad tym wczoraj
jeśli czuję że nie dam rady, to nie lepiej machnąć zwykłe wybieganie a takie trening specjalistyczny spróbować ugryźć drugi raz następnego dnia np? |
Ja staram się zrobić, ale oczywiście nie za wszelką cenę. Czasem skrócę, czasem zrobię nieco wolniejszym tempem, czasem jedno powtórzenie mniej. No a jak już naprawdę źle, to robię po prostu wybieganie, a w tym roku zdarzyło mi się nawet w ogóle nie wyjść z domu. Staram się jednak nie przekładać, ale nie oszukujmy się - my amatorzy mamy inne obowiązki, przez co od czasu do czasu musimy być mistrzami w improwizacji co do treningów :)
Mało startuję, a docelowych startów w sezonie mam 3, góra 4, dzięki czemu jest między nimi wiele miesięcy na przygotowania. Jak się zdarzy raz czy dwa, że trening przepadnie, to nic się nie stanie :)
A tak to właśnie zrobiłem ostatni mocny trening przed Piłą. Nastawiam się na walkę o każdą sekundę :)
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 21:01
2012-08-30, 15:32 - pedroo12 napisał/-a:
Witajcie. Zaczynam troszeczkę biegać. Tak dwa razy w tygodniu po 8km. |
O Piotrek wraca do rodziny biegowej. W 2013r. atakujemy wrocław.W tym roku odpuszczam maraton. |
|