| | | |
|
| 2011-12-05, 15:45
Czybym był jednym z nielicznych, którzy wstają z samego rana? Obecnie w tygodniu to o 5:30 pobudka i do pracy :P |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 16:01
ja dzisiaj wstałam przed 6, co z racji zaśnięcia po 2 było nie lada wyczynem
jutro wstaję o 4 i pracuję od 5 do 21, ku chwale Ojczyzny
co będzie dalej aż boję się myśleć
w każdym razie, wieczorem idę pobiegać żeby się zmęczyć i zasnąć jakoś przyzwoicie (bo wstawania o 4 po zaśnięciu o 2 to już sobie zupełnie nie wyobrażam), i mam nadzieję, że będzie padało
lubię jak pada
wiem, dziwna jestem... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 18:28
2011-12-05, 15:45 - Silver108 napisał/-a:
Czybym był jednym z nielicznych, którzy wstają z samego rana? Obecnie w tygodniu to o 5:30 pobudka i do pracy :P |
Latem potrafiłem o 4 rano wybiec do pracy. 15km , prysznic i do roboty. Za to wieczorem luzik.
Jutro pobudka 4.45.. |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 19:14
2011-12-05, 18:28 - grześ71 napisał/-a:
Latem potrafiłem o 4 rano wybiec do pracy. 15km , prysznic i do roboty. Za to wieczorem luzik.
Jutro pobudka 4.45.. |
Podziwiam. Wstać z samego rana to jedno, ale jeszcze biegać to co innego. Kiedyś tak próbowałem, ale nie wytrzymałem za długo. Może jeszcze kiedyś spróbuję :) |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 20:09
ja raz wstałam po 4, żeby biegać z koleżanką o 5
jak wróciłam z tego biegania to położyłam się spać :P pół dnia stracone :D nigdy więcej
mam nadzieję że życie mnie nie zmusi to takiego ustawienia dnia |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 20:16
2011-12-05, 20:09 - Magda napisał/-a:
ja raz wstałam po 4, żeby biegać z koleżanką o 5
jak wróciłam z tego biegania to położyłam się spać :P pół dnia stracone :D nigdy więcej
mam nadzieję że życie mnie nie zmusi to takiego ustawienia dnia |
Madziu...ale te wschody słońca! Bezcenne:)) |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 20:23 recipe
da, uwaga, podaję:
3 szklanki mąki
4 jajka
20 dag margaryny lub masła
2 łyki kakao
szklanka cukru
3 jabłka
żółtka oddzielamy od białek, dodajemy mąkę i tłuszcz oraz 3/4 szklanki cukru, zagniatamy
do 1/3 ciasta dodajemy kakao i wkładamy do zamrażalnika
formę(to jest przepis dobry na tortownicę, jak chcecie w dużej kwadratowej formie to trzeba podwoić składniki) wykładamy połową jasnego ciasta
na to dajemy pokrojone jabłka(ja je trę na tarce)
na to trzemy ciemne ciasto(też tarka-duże oczka)
białka i resztę cukru ubijamy i wykładamy na ciemne ciasto
i całość przykrywamy resztą jasnego ciasta(ja je też trę)
ok 40" w 200^C
w oryginalnym przepisie na wierzch układa się pokrojone jabłko i posypuje cukrem pudrem, ale jakoś to mi nie pasuje, więc ja mam wersję zubożoną
ciasto robi się bardzo szybko, dzięki czemu nie jest tak żal własnej pracy gdy zostaje zjedzone w ciągu 5 minut ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 21:12
2011-12-05, 20:23 - Magda napisał/-a:
da, uwaga, podaję:
3 szklanki mąki
4 jajka
20 dag margaryny lub masła
2 łyki kakao
szklanka cukru
3 jabłka
żółtka oddzielamy od białek, dodajemy mąkę i tłuszcz oraz 3/4 szklanki cukru, zagniatamy
do 1/3 ciasta dodajemy kakao i wkładamy do zamrażalnika
formę(to jest przepis dobry na tortownicę, jak chcecie w dużej kwadratowej formie to trzeba podwoić składniki) wykładamy połową jasnego ciasta
na to dajemy pokrojone jabłka(ja je trę na tarce)
na to trzemy ciemne ciasto(też tarka-duże oczka)
białka i resztę cukru ubijamy i wykładamy na ciemne ciasto
i całość przykrywamy resztą jasnego ciasta(ja je też trę)
ok 40" w 200^C
w oryginalnym przepisie na wierzch układa się pokrojone jabłko i posypuje cukrem pudrem, ale jakoś to mi nie pasuje, więc ja mam wersję zubożoną
ciasto robi się bardzo szybko, dzięki czemu nie jest tak żal własnej pracy gdy zostaje zjedzone w ciągu 5 minut ;) |
|
| | | |
|
| 2011-12-05, 21:50
2011-12-05, 20:16 - grześ71 napisał/-a:
Madziu...ale te wschody słońca! Bezcenne:)) |
aktualnie wschód jest o 7:30 i o tej godzinie to mogę wstawać :P |
|
| | | |
|
| 2011-12-06, 07:57
2011-12-05, 20:23 - Magda napisał/-a:
da, uwaga, podaję:
3 szklanki mąki
4 jajka
20 dag margaryny lub masła
2 łyki kakao
szklanka cukru
3 jabłka
żółtka oddzielamy od białek, dodajemy mąkę i tłuszcz oraz 3/4 szklanki cukru, zagniatamy
do 1/3 ciasta dodajemy kakao i wkładamy do zamrażalnika
formę(to jest przepis dobry na tortownicę, jak chcecie w dużej kwadratowej formie to trzeba podwoić składniki) wykładamy połową jasnego ciasta
na to dajemy pokrojone jabłka(ja je trę na tarce)
na to trzemy ciemne ciasto(też tarka-duże oczka)
białka i resztę cukru ubijamy i wykładamy na ciemne ciasto
i całość przykrywamy resztą jasnego ciasta(ja je też trę)
ok 40" w 200^C
w oryginalnym przepisie na wierzch układa się pokrojone jabłko i posypuje cukrem pudrem, ale jakoś to mi nie pasuje, więc ja mam wersję zubożoną
ciasto robi się bardzo szybko, dzięki czemu nie jest tak żal własnej pracy gdy zostaje zjedzone w ciągu 5 minut ;) |
Czy to przepis na jakiś "koks" :)???
|
|
| | | |
|
| 2011-12-06, 08:36
2011-12-06, 07:57 - Zikom napisał/-a:
Czy to przepis na jakiś "koks" :)???
|
To takie EPO jabłkowe dla biegaczy ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-12-06, 16:42
LINK: http://vimeo.com/32863936 | To nie jest kolejny film z bieganiem :-D ale do biegania nakręca pozytywnie :-D Nawet zima z topniejącym,szaro-burym śniegiem też może być cool :-D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-06, 21:33
2011-12-06, 16:42 - Bon_Scott napisał/-a:
To nie jest kolejny film z bieganiem :-D ale do biegania nakręca pozytywnie :-D Nawet zima z topniejącym,szaro-burym śniegiem też może być cool :-D |
Wieczorny trening zaliczony 12km przy temp +1 .BYło super.
|
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 09:41
2011-12-06, 21:33 - tomek20064 napisał/-a:
Wieczorny trening zaliczony 12km przy temp +1 .BYło super.
|
Aga zaspała ??? Wstawać do pracy, biegania i innych takich tam codziennych obowiązków. |
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 10:05
Na Onet.pl jest reportaż o Krzysztofie Dołęgowskim,ultramaratończyku. |
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 13:48
2011-12-07, 10:05 - mariod napisał/-a:
Na Onet.pl jest reportaż o Krzysztofie Dołęgowskim,ultramaratończyku. |
Czy mógłbyś podać link do artykułu? |
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 15:45
2011-12-07, 09:41 - tomek20064 napisał/-a:
Aga zaspała ??? Wstawać do pracy, biegania i innych takich tam codziennych obowiązków. |
Wcale nie zaspała tylko urwanie głowy od rana.
Za to wczoraj wieczorem było fajnie, mikołajkowo :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 18:26
A dzisiaj..no cóż...leje i leje. Pogoda skutecznie dzisiaj zniechęciła mnie do treningu. |
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 19:31
|
| | | |
|
| 2011-12-07, 19:34
2011-12-07, 18:26 - agawa napisał/-a:
A dzisiaj..no cóż...leje i leje. Pogoda skutecznie dzisiaj zniechęciła mnie do treningu. |
MI się udało zrobić 15 km przed deszczem.A teraz pada |
|